Więcej

    Wyłowiono zwłoki 15-letniego Mykolasa. Rodzice rozpoznali ciało

    Tragicznym finałem kończyły się poszukiwania 15-letniego Mykolasa Davidonisa, który zaginął trzy miesiące temu. Ciało nastolatka zostało prawdopodobnie znalezione w poniedziałek wieczorem na odcinku rzeki Wilii w rejonie trockim.

    Czytaj również...

    Wiadomość ta została potwierdzona przez ojca chłopaka, Mindaugasa Davidonisa. Tymczasem policja ani potwierdza, ani zaprzecza tym informacjom. To prawdopodobnie Mykolas.

    Rodzice dziękują za wsparcie

    Wiadomość o tym, że jest to ciało zaginionego 4 lutego Mykolasa, została potwierdzona przez ojca nastolatka, Mindaugasa Davidonisa. Podzielił się informacjami na Facebooku w grupie „Mykolo paieška” stworzonej specjalnie w celu odnalezienia jego syna.

    „Dzisiaj, po prawie 3 miesiącach poszukiwań odnaleziono ciało naszego syna Mykolasa. Kiedy dotarliśmy na miejsce, rozpoznaliśmy ubrania naszego dziecka. Trwa badanie, które potwierdzi policja. Jesteśmy wdzięczni za wszelką pomoc, wsparcie i słowa otuchy” — napisał Mindaugas Davidonis na Facebooku.

    Ciało odnalazł kajakarz

    W poniedziałek o godzinie 16:00 policja otrzymała zgłoszenie, że w rzece Wilii, w rej. trockim w pobliżu wsi Valai, zauważono ciało topielca. Około godziny 16:44 ciało mężczyzny zostało wyciągnięte i przekazane funkcjonariuszom. O unoszącym się ciele w rzece poinformował kajakarz.

    Policja ani potwierdza, ani zaprzecza

    — Na razie nie możemy ani zaprzeczyć, ani potwierdzić, że w poniedziałek z rzeki Wilii zostało wyłowione ciało Mykolasa Davidonisa. Według wstępnych danych ciało mężczyzny jest poważnie rozłożone. Nie wykluczono, że może to być ciało Mykolasa Davidonisa, który zaginął 4 lutego. Dlatego zostali o tym poinformowani rodzice zaginionego nastolatka, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. O tym, że jest to ciało 15-latka, potwierdził ojciec, który rozpoznał syna po ubraniu. Na razie jest to jednak informacja nieoficjalna. Zwłoki mężczyzny zostały przekazane ekspertom, tożsamość może zostać potwierdzona w ciągu najbliższych kilku dni — powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” Julija Samorokovskaja, kierowniczka Działu komunikacji Wileńskiego Komisariatu Policji.

    Chłopak zaginął 4 lutego

    4 lutego około godz. 16-ej nastolatek był w pobliżu kina Vingis. Następnie trolejbusem nr 4 dojechał do przystanku Kražių, wysiadł i poszedł w stronę rzeki. Znajdując się nad rzeką, naprzeciwko Teatru Opery i Baletu, zadzwonił do kolegi, z którym miał wideorozmowę. Po godzinie 18-ej chłopiec już nie odbierał telefonów, później komórka była wyłączona. Zgłoszenie na policję w sprawie zaginięcia nastolatka wpłynęło około godziny 21-ej. Przyjaciel, do którego dzwonił, wspomniał, że Mykolas wyglądał na zdezorientowanego i nie miał pojęcia, gdzie się znajduje.

    Rzeczy zaginionego znaleziono nad Wilią w okolicach ul. Sluškų, niedaleko mostu Żyrmuńskiego.

    Czytaj więcej: Wilno trzecią dobę szuka 15-letniego Mykolasa. Znaleziono kurtkę, plecak, telefon i kartę

    Prawie 3 miesiące trwały intensywne poszukiwania

    Intensywne poszukiwania Mykolasa trwały od momentu jego zaginięcia. W poszukiwaniach brali udział funkcjonariusze policji i straży pożarnej, w akcję zaangażowała się także rodzina, przyjaciele chłopca oraz liczni wolontariusze. Nurkowie przeszukali dno Wilii, użyto także dronów, łodzi motorowych oraz motocyklu wodnego. Kynolodzy policyjni z psami monitorowali brzegi Wilii, przeszukano dziesiątki kilometrów wybrzeża na odcinku od mostu Šilo do wsi Valai w rejonie trockim.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wniebowzięcie NMP – tajemnica chwały i nadziei

    – Choć wiara we Wniebowzięcie Maryi istniała w Kościele od wieków, dopiero 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił ją jako dogmat wiary katolickiej. W konstytucji apostolskiej „Munificentissimus...

    Zapewnia komfort, ale może też zaszkodzić. O czym pamiętać korzystając z klimatyzacji?

    — Z klimatyzacją jest tak samo jak z lodami czy zimnymi napojami latem. Jeżeli jest gorąco, popyt będzie ogromny, ale jeżeli lato chłodniejsze, to popytu nie ma. Popyt na...

    Teatr, który buduje relacje między pokoleniami

    Honorata Adamowicz: Jak doszło do tego, że zaczął Pan współpracować z Polskim Teatrem „Studio” w Wilnie? Jarosław Cymerman: Poznałem panią Lilę Kiejzik i Edwarda Kiejzika, gdy pracowałem w Instytucie Teatralnym...