Więcej

    Rozeznanie we własnych finansach jest tak samo ważne jak higiena

    Młodzież Litwy nie zastanawia się nad emeryturą. To jest złe podejście, uważa Aleksandras Izgorodinas, zdaniem którego winę za taki stan rzeczy ponosi państwo.

    Czytaj również...

    Tylko 30 proc. osób na Litwie w wieku od 18 do 29 lat zastanawia się nad emeryturą. Tak wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonej przez agencję Norstat na zlecenie banku Luminor. Badania zostały przeprowadzone w trzech krajach bałtyckich na przełomie marca i kwietnia 2023 r. Uczestniczyło w nich 3005 respondentów w wieku od 18 do 74 lat.

    Szkolna edukacja

    Ekonomista Aleksandras Izgorodinas dostrzega w braku zainteresowania emeryturami duży problem, ponieważ o finansach i oszczędnościach trzeba zaczynać rozmawiać już na etapie szkoły. 

    – Zanim człowiek zacznie dbać o własne finanse, to w pierwszej kolejności trzeba mu wytłumaczyć, dlaczego to jest ważne. Tutaj widzę olbrzymią lukę u nas. Ludzie rozumieją, że muszą otrzymać wynagrodzenie za wykonaną pracę, ale bardzo często nie rozumieją, co mogą zrobić z otrzymanymi pieniędzmi. Nie wszyscy wiedzą, że trzeba koniecznie część zarobionych środków zachować w postaci oszczędności. Młoda osoba powinna zrozumieć, że rozeznanie w finansach jest tak samo ważne jak higiena. Tak jak każdego dnia trzeba czyścić zęby, tak samo każdego miesiąca trzeba analizować własne finanse. Młoda osoba musi zrozumieć, że powinna mieć oszczędności na nieprzewidziane wydatki i zacząć zbierać oszczędności na emeryturę – komentuje sondaż dla „Kuriera Wileńskiego” specjalista od finansów.

    Badania pokazały, że na Litwie młodzież bardziej realistycznie patrzy na przyszłość niż rówieśnicy w dwóch pozostałych krajach bałtyckich. Na Łotwie w tej kategorii wiekowej o przyszłej emeryturze myśli tylko 23 proc. ankietowanych. W przypadku Estonii – tylko 19 proc. 

    „Prawie połowa młodzieży twierdzi, że nie myśli o emeryturze, ale to nie oznacza, iż czuje się pewna swego położenia finansowego. Trzeba pamiętać, że dokonane inwestycje emerytalne w takim wieku mają duży wpływ na starość. Jeśli udaje się zainwestować nawet niedużą ilość pieniędzy teraz, to jest duże prawdopodobieństwo, że to przyczyni się do większego dobrobytu w przyszłości” – czytamy komentarz Lorety Načajienė z banku Luminor przedstawiony w oświadczeniu.

    „Tak naprawdę młodzi do emerytury mają kawał czasu, dlatego nie dziwi ich podejście, że zbytnio nie myślą o starości. Niemniej badania pokazują, że plany młodzieży na przyszłość są bardzo ambitne. Do ich realizacji będzie potrzebny też wkład własny” – brzmi komentarz do badań.

    Zatrzymać emigrację

    Aleksandras Izgorodinas sądzi, że mamy do czynienia z luką w edukacji na poziomie podstawowym. – Moim zdaniem mamy problem na poziomie szkoły. To duży problem strukturalny. Problem dotyczy tak naprawdę nie tylko młodzieży, lecz także osób w średnim i starszym wieku. Wszyscy mają problem z, nazwałbym to, oświatą w zakresie finansów. W tym miejscu mamy lukę. Trzeba pamiętać, że o emeryturze i oszczędnościach na przyszłość trzeba zacząć myśleć w młodym wieku. Edukacja finansowa powinna się rozpocząć w szkole. Już na tym etapie człowiek powinien zrozumieć, że emerytura i zebranie pieniędzy na starość jest bardzo ważnym momentem w życiu. I to jest ten aspekt, któremu państwo powinno poświęcić więcej uwagi – twierdzi ekonomista.

    Są też inne problemy po stronie rządzących, na które zwraca uwagę nasz rozmówca. 

    – Państwo powinno mieć długoterminową strategię rozwoju na 15–20 lat do przodu, aby młodzi ludzie nie chcieli emigrować. Generalnie ludzie emigrują z Litwy nie tylko dlatego, że jest duża różnica w zarobkach, lecz także dlatego, że każda nowa władza wprowadza nowe reformy. Ludzie po prostu są nimi zmęczeni – dodaje ekspert.

    Izgorodinas zaznacza, że jednym z priorytetów państwa powinna być polityka skierowana na zwiększenie liczby osób w wieku produkcyjnym. Z jednej strony państwo powinno zachęcać młode rodziny do większej liczby dzieci, z drugiej – sprowadzać specjalistów z zagranicy. 

    – Ta polityka ma być bardzo pragmatyczna i odpowiedzialna z uwzględnieniem kwestii bezpieczeństwa narodowego – jest przekonany ekonomista. 

    Jego zdaniem państwo musi też zachęcać młodych ludzi do inwestowania. – W tej kwestii państwo podejmuje zarówno dobre, jak i złe decyzje. Do dobrych zaliczyłbym drugi i trzeci filar funduszy emerytalnych. Moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie, ponieważ młodym osobom naprawdę zaczyna się opłacać zbierać oszczędności na emeryturę. Złą jest natomiast konserwatywna postawa państwa względem sektora cyfrowego. Młode osoby zazwyczaj inwestują za pomocą wszelkiego rodzaju aplikacji. Natomiast pogląd państwa na te sprawy jest raczej negatywny – tłumaczy swoje stanowisko ekonomista.

    Czytaj więcej: Emigracja — wymiar ekonomiczny, psychologiczny i… romantyczny

    Państwo powinno mieć długoterminową strategię rozwoju na 15–20 lat do przodu, aby młodzi ludzie nie chcieli emigrować.

    Możliwości szkolne

    Loreta Načajienė widzi tę kwestię trochę inaczej. „Tak naprawdę młodzi do emerytury mają kawał czasu, dlatego nie dziwi ich podejście, że zbytnio nie myślą o starości. Niemniej badania pokazują, że plany młodzieży na przyszłość są bardzo ambitne. Do ich realizacji będzie potrzebny też wkład własny” – pisze w oświadczeniu.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Dyrektor Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie sądzi, że jeśli jest chęć, to szkoła nauczy podstaw dotyczących biznesu czy oszczędzania. 

    – Jest coś takiego jak lekcje przedsiębiorczości. To jest przedmiot do wyboru, który można wybrać równolegle z plastyką, muzyką czy teatrem. W naszym gimnazjum ten przedmiot cieszy się dużym zainteresowaniem. Uczęszcza na niego blisko jedna trzecia uczniów – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” dyrektor gimnazjum Adam Błaszkiewicz. 

    Gimnazjaliści, którzy wybrali ten przedmiot, uczą się przedsiębiorczości dwie godziny tygodniowo.  Zdaniem naszego rozmówcy we współczesnym świecie jest mnóstwo inicjatyw, które pomagają uczniom nie tylko uczyć się przedsiębiorczości, lecz także prowadzić własny biznes. W 2021 r. agencja Versli Lietuva uruchomiła projekt „Accelerator X” skierowany do uczniów ostatnich czterech klas szkoły średniej. W ramach projektu młodzież może spróbować swoich sił w stworzeniu własnego biznesu.

    Czytaj więcej: Lekcja ekonomii, która przerodziła się w wycieczkę do Warszawy


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 33 (95) 19-25/08/2023

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    O wyzwaniach dla edukacji cz.2

    Antoni Radczenko: W poprzedniej części naszej rozmowy omówiliśmy problemy oświaty na poziomie szkoły średniej. Jest Pan również wykładowcą uniwersyteckim, czyli ma Pan bezpośredni kontakt z nauczaniem wyższym. Jak tutaj, Pana zdaniem, wygląda sytuacja? Bogusław Grużewski: Jak wspominałem, w naszym życiu...

    Problemy nadal pozostają nierozwiązane. Co dalej w Ustawie o mniejszościach narodowych

    8 maja wiceprzewodniczący Sejmu i członek sejmowego Komitetu Prawa i Praworządności, socjaldemokrata Julius Sabatauskas zorganizował konferencję prasową dotyczącą przygotowanego projektu. W konferencji wziął udział również mer rejonu wileńskiego Robert Duchniewicz. „Możemy tylko się cieszyć, że po 14 latach, chociaż...

    Duchniewicz o wyborach prezydenckich: „Ufam naszym mieszkańcom”

    Głosowanie przedterminowe ruszyło we wtorek 7 maja. W odróżnieniu od podstawowego dnia głosowania, który przypada 12 maja, w głosowaniu przedterminowym nie obowiązuje cisza wyborcza. Zaufanie społeczne Mer rejonu wileńskiego nie ukrywał, którego z kandydatów popiera. — Głosowałem na Gitanasa Nausėdę. Socjaldemokraci wspierają...

    Wyścig prezydencki: Kto zostanie drugim?

    Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 12 maja. W wyborach startuje ośmiu kandydatów. Największym poparciem — jak wynika z ostatnich badań opinii publicznej przeprowadzonych przez „Baltijos tyrimai” — cieszy się Gitanas Nausėda. Urzędującego prezydenta chce widzieć w II kadencji...