Więcej

    Filmy polskie na Litwie w ramach Klubu Kina Polskiego 2023

    Druga połowa października dla mieszkańców i gości Wilna, Solecznik i Możejek już od wielu lat kojarzy się z projekcjami najlepszych polskich produkcji. Nie inaczej będzie w tym roku — Instytut Polski w Wilnie ponownie zaprasza wszystkich miłośników kinematografii na pokazy w ramach Klubu Kina Polskiego 2023.

    Czytaj również...

    Od 18 października do 19 listopada pokazy filmów odbędą się w kinach Multikino i Skalvija w Wilnie, w Centrum Kultury w Solecznikach oraz w Centrum Kultury w Możejkach.

    — Filmy polskie na Litwie pokazujemy od wielu lat. Cieszą się dużą popularnością. Tego świadectwem jest na przykład to, że najważniejsze litewskie festiwale Kino pavasaris i Scanorama, które każdego roku zabiegają o polskie filmy, konkurują ze sobą, aby pokazać najnowsze filmy polskiej produkcji. I to jest najważniejszym dowodem, jak popularne są polskie filmy wśród widzów na Litwie — powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Andrzej Kierulis, koordynator projektów Instytutu Polskiego w Wilnie.

    Polskie kino cieszy się długą tradycją, a dzieła twórców znad Wisły niezmiennie bawią, wzruszają, czasem uczą, ale zawsze zachwycają tysiące widzów na całym świecie. W tym roku do litewskich sal kinowych instytut zaprosił całą plejadę gwiazd oraz najciekawsze produkcje ostatnich lat.

    — Kolejnym dowodem popularności polskiego kina są widzowie. Praktycznie zawsze mamy pełne sale widzów, którzy chcą oglądać najnowsze i najlepsze polskie filmy — podkreślił Kierulis.

    Czytaj więcej: Polski program na Forum Filmowym Scanorama, m.in. polski kandydat do Oscara

    Pierwszym filmem, który zostanie zaprezentowany publiczności, będzie „Sonata” (reż. Bartosz Blaschke, 2021 r.). Jest to oparta na faktach poruszająca historia Grzegorza Płonki (Michał Sikorski), u którego dopiero w wieku 14 lat stwierdzono niedosłuch, a nie jak wcześniej zakładano — autyzm. Późna diagnoza pozwoliła odkryć talent muzyczny chłopca, a upór jego rodziców (Małgorzata Foremniak, Łukasz Simlat) — sprostać przeciwnościom losu oraz wbrew wszystkim przeciwnościom spełnić marzenie młodego muzyka.

    Również matka tytułowego „Śubuka” (Małgorzata Gorol) dla dobra swojego dziecka staje do walki z otaczającym ją światem.

    Siłę rodzicielskiej, tym razem ojcowskiej, miłości zobaczymy także w filmie „Tata” (reż. Anna Maliszewska, 2022 r.). Polsko-ukraińska produkcja jest opowieścią o skomplikowanych relacjach między ojcem a córką oraz siostrzeństwie — niekoniecznie tym wynikającym z więzów krwi.

    W podróż, choć w innym celu i zupełnie innym środkiem transportu, ruszają również bohaterowie filmu „Zupa nic” (reż. Kinga Dębska). Twórcy poszukują wszystkich smaków dzieciństwa — słodkich jak cukier, ale też tych gorzkich, przypominających o peerelowskiej biedzie i braku wolności. Bohaterowie „Strzępów” (reż. Beata Dzianowicz) — rodzina Pateroków — staje się centrum opowieści o rodzinnych więzach, miłości oraz powinnościach, jakie ze sobą niesie. Rodzinny dramat o walce z postępującą i nieuleczalną chorobą.

    Inną walkę podejmuje natomiast tytułowy bohater filmu „Filip” (reż. Michał Kwieciński), w którego wciela się młody, ale niezwykle utalentowany Eryk Kulm. Choć pozornie skupiony na hedonistycznym czerpaniu z życia w świecie, w którym nie powinien nigdy się znaleźć, w najczarniejszej godzinie współczesnej Europy, kieruje się przede wszystkim pragnieniem zemsty.

    W ofercie Instytutu Polskiego w Wilnie nie zabraknie filmów historycznych. W programie Klubu Kina Polskiego 2023 znalazły się dwie takie produkcje. Mieszkańcy Wilna i Solecznik będą mieli okazję obejrzeć najnowszy film historyczny „Raport Pileckiego”. Film opowiada o losach, związanego z Wilnem, bohatera wojennego, rotmistrza Witolda Pileckiego, nazywanego ochotnikiem do Auschwitz.

    Czytaj więcej: Kresowa młodość Rotmistrza Pileckiego

    Na szczególną uwagę zasługuje trochę starszy (rok prod. 1977) film — „Śmierć prezydenta” (reż. Jerzy Kawalerowicz). Twórcy dzieła, na potrzeby którego przeanalizowano niezliczoną ilość materiałów historycznych, zabiorą nas w podróż w czasie — do grudnia 1922 r., kiedy Gabriel Narutowicz zostaje pierwszym prezydentem II Rzeczpospolitej. Prawicowe ugrupowania polityczne sprzeciwiają się jednak temu wyborowi, co kończy się dramatycznie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Powrót niedźwiedzi do lasów Litwy to przywrócenie sprawiedliwości historycznej

    Pojawiały się również doniesienia o niedźwiedziach atakujących zwierzęta w rejonie Onikszt. A ostatnia wiadomość niestety jest smutna. W Kupiszkach na torach znaleziono niedźwiedzia martwego. Przyrodnik Selemonas Paltanavičius przekonuje nas, abyśmy pogodzili się z myślą, że będziemy mieli coraz więcej...

    Grecja wydłużyła tydzień pracy, a Litwa myśli, jak skrócić

    Najbogatsze kraje UE mają inny kierunek — Litwa zmierza bardziej w kierunku czterodniowego tygodnia pracy. Greckie rozwiązanie jest trochę jak biała wrona, wyróżnia się z ogólnego kontekstu. Jak tłumaczą urzędnicy, głównym celem tej reformy jest walka z szarą strefą i...

    Czego nie można robić na zwolnieniu lekarskim, żeby nie stracić zasiłku

    — Codziennie składanych jest kilka wniosków o sprawdzenie, czy osoba z zaświadczeniem lekarskim jest rzeczywiście chora, czy też wykorzystuje zwolnienie lekarskie jako dodatkowe dni wolne. Ważne jest, aby wiedzieć, że istnieją pewne zasady, których należy przestrzegać podczas otrzymywania zasiłku...

    Chemiczne zwalczanie kleszczy: więcej szkody dla przyrody i ludzi niż pożytku

    — Usługa ta jest nielegalna na Litwie z kilku powodów. Głównym powodem jest to, że w naszym kraju nie ma zalegalizowanych akarycydów i insektycydów, które mogą być stosowane na terenach otwartych do zwalczania kleszczy. Ponieważ produkty te nie tylko...