Więcej

    Błędne wyliczenia, błędna polityka

    Niedawno w renomowanym czasopiśmie naukowym „Environmental Research Letters” grupa badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego opublikowała wyniki przeprowadzonych przez siebie badań. Miały one dać odpowiedź na pytanie, w jaki sposób metan wytwarzany w przewodach pokarmowych bydła hodowlanego wpływa na stężenie gazów cieplarnianych w atmosferze, a tym samym na tempo wzrostu globalnego ocieplenia. Okazało się, że wspomniany metan nie stanowi wcale tak dużego zagrożenia dla klimatu, jak utrzymuje od dawna wiele środowisk ekologicznych.

    Naukowcy udowodnili, że stosowane powszechnie przeliczenie emisji metanu na ekwiwalent dwutlenku węgla nie odpowiada rzeczywistemu wpływowi tego gazu. W związku z tym niewłaściwy jest też przypisany metanowi międzynarodowy wskaźnik liczbowy GWP (Global Warming Potential), który znalazł się m.in. w podpisanych przez wiele państw porozumieniach paryskich z 2015 r.

    Ta sama błędna metodologia legła też u podstaw innych programów związanych z polityką klimatyczną. Okazuje się więc, że na podstawie niepoprawnych wyliczeń i nieprawdziwych danych podejmowane są decyzje polityczne i ekonomiczne o dalekosiężnych skutkach.

    Najbardziej wymownym przykładem tego jest Holandia, gdzie rząd premiera Marka Ruttego – opierając się właśnie na nieprawdziwym GWP metanu – opracował plan wybicia do 2030 r. 30 proc. pogłowia tamtejszego bydła. Dla wielu rolników wytrzebienie stad oznacza bankructwo i zniszczenie dorobku całego ich życia. To także potężny cios dla niderlandzkiej gospodarki, która w dużej mierze opiera się na przemyśle rolniczym. Farmerzy, którzy nie podporządkują się planom rządu, mają zostać przymusowo wywłaszczeni. Taki los ma spotkać wkrótce ok. 3 tys. hodowców bydła.

    Podobną drogą jak Holandia postanowiła pójść niedawno także Irlandia. Władze w Dublinie przedstawiły plan wybicia w ciągu najbliższych trzech lat 200 tys. krów mlecznych, co stanowi 10 proc. wszystkich krów wykorzystywanych do produkcji mleka w tym kraju. Nic dziwnego, że wyniki badań uczonych z Oksfordu z zadowoleniem przyjęła Brytyjska Rada Rozwoju Rolnictwa i Ogrodnictwa. Ma ona nadzieję, że nowe ustalenia pomogą wpłynąć na politykę innych krajów.

    O wiele ważniejsze wydaje się dziś jednak pytanie, ile jeszcze decyzji dotyczących polityki klimatycznej, nowego zielonego ładu oraz transformacji energetycznej podjęto na podstawie analogicznych, równie nieprawdziwych założeń.

    Czytaj więcej: Zboże a ekologia: Zielony Ład uderzy w konsumentów


     Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 45 (130) 11-17/11/2023