Więcej

    Skierujmy naszą uważność i wrażliwość na naruszenia praw dziecka

    W tym roku, w ciągu dziewięciu miesięcy, Państwowe Biuro Ochrony Praw Dziecka i Adopcji otrzymało ponad 42 tys. zgłoszeń o możliwych naruszeniach praw dziecka, co stanowi 20 proc. więcej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Po ich sprawdzeniu naruszenia potwierdziły się w ponad 70 proc. przypadków. Wzrosła liczba zgłoszonych podejrzeń o przemoc seksualną, fizyczną i psychiczną.

    Czytaj również...

    Od kilku lat obserwujemy rosnącą liczbę zgłoszeń dotyczących możliwych naruszeń praw dziecka na Litwie: w 2020 r. otrzymano ok. 39,5 tys. zgłoszeń, w 2021 r. – ok. 40,5 tys., w 2022 r. – blisko 45,5 tys. – w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” wylicza Ilma Skuodienė, dyrektor Państwowego Biura Ochrony Praw Dziecka i Adopcji.

    Czytaj więcej: Swą działalność rozpocznie scentralizowany system ochrony praw dziecka

    Trend jest rosnący

    Obrońcy praw dziecka zauważają, że widoczny wzrost liczby otrzymywanych zgłoszeń odzwierciedla większą uwagę społeczeństwa na dziecko, jego dobro i otoczenie, a także gotowość do pomocy, jeśli dziecko wysyła pewne niepokojące sygnały. Rosnąca liczba potwierdzonych zgłoszeń odzwierciedla również zdolność ludzi do zgłaszania problemów w sposób ukierunkowany, gdy obserwują możliwe naruszenia praw dziecka, które stają się coraz prostsze do zidentyfikowania.

    – Według najnowszych danych w ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy tego roku ponad 2500 dzieci mogło być ofiarami przemocy. A gdy spojrzy się na statystyki według rodzaju przemocy, największa liczba zgłoszeń w tym roku dotyczyła przemocy fizycznej, podczas gdy najmniejsza liczba dotyczyła zaniedbywania dzieci. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku liczba przypadków przemocy seksualnej wzrosła w tym roku nawet o 27 proc., podczas gdy liczba przypadków przemocy fizycznej i psychicznej wzrosła o ponad 30 proc. – mówi Ilma Skuodienė.

    Jak zaznaczyła nasza rozmówczyni, pojawiła się też tendencja, że jedno z najczęściej naruszanych praw dziecka dotyczy niezapewnienia dziecku odpowiednich warunków życia oraz problemu, który często pojawia się w przypadku rozwodu rodziców – utrudniania dziecku dostępu do jednego z rodziców.

    – Często uważność i wrażliwość innych na rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji, a także świadomość konieczności informowania obrońców praw dziecka o potrzebie reagowania na ewentualne naruszenia praw dziecka, może zapewnić pomoc na czas i uniknąć bolesnych sytuacji. Dlatego każde zgłoszenie otrzymane przez obrońców praw dziecka jest ważne, ponieważ nie tylko pozwala im ocenić sytuację i, jeśli to konieczne, udzielić pomocy rodzinie, ale także pozwala dostrzec inny pozytywny trend – że rośnie nietolerancja ludzi wobec możliwych naruszeń praw dziecka i że coraz więcej dzieci może czuć się bezpieczniej, dorastając w społeczeństwie, które jest nieobojętne i obywatelskie – twierdzi Ilma Skuodienė.

    Więcej widzimy i słyszymy

    Najwięcej zgłoszeń o możliwym naruszeniu praw dziecka wpłynęło we wrześniu. Kiedy nadchodzi jesień, obrońcy praw dziecka muszą znacznie częściej reagować na napływające zgłoszenia w porównaniu do spokojniejszego okresu letniego. Nieco inny jest też charakter zgłoszeń i samych zgłaszających. Dzieci są bardziej zaangażowane społecznie, a problemy, których doświadczają, są łatwiej zauważalne dla społeczeństwa i społeczności szkolnych. Tę aktywną postawę osób pracujących z dziećmi potwierdza ponad 40-procentowy wzrost z roku na rok liczby zgłoszeń o możliwych naruszeniach praw dziecka pochodzących z placówek oświatowych.

    – We wrześniu tego roku otrzymaliśmy niezwykle dużą liczbę zgłoszeń o możliwych naruszeniach praw dziecka. Obrońcy praw dziecka tylko w ciągu jednego miesiąca musieli zareagować w ponad 5 tys. przypadkach. Jest prawdopodobne, że taka potrzeba reakcji i pomocy powstała, gdy bliskie osoby zauważyły zmiany w zachowaniu dziecka i nastrojach, które często są spowodowane trudnościami, jakie towarzyszą dziecku zarówno w środowisku domowym, jak i w szkole czy w innej przestrzeni publicznej – doświadczanie przemocy, zastraszanie, trudności w nauce i trudności w komunikowaniu się z rówieśnikami – analizuje Skuodienė.

    Choć większość doniesień o możliwych naruszeniach praw dziecka pochodzi od policji, placówek medycznych i specjalistów zajmujących się dobrostanem dzieci, to w ostatnim czasie aktywni są także przedstawiciele placówek oświatowych, krewni dziecka i same dzieci, które coraz częściej zgłaszają, że nie czują się bezpiecznie.

    – Wraz z nadejściem roku szkolnego nauczycielom, kierownikom świetlic, przyjaciołom i specjalistom pracującym w środowisku, w którym dziecko spędza najwięcej czasu, łatwiej jest zauważyć, jakimi emocjami żyje dziecko, co zdradza jego zachowanie, jak zmienia się frekwencja na lekcjach i zajęciach, jakie ma osiągnięcia szkolne – zaznacza dyrektor Państwowego Biura Ochrony Praw Dziecka i Adopcji.

    Pomoc dla rodzin non stop

    Szefowa instytucji podkreśla, że przemoc wobec dzieci to wciąż problem na dużą skalę, dlatego w celu osiągnięcia zerowej tolerancji dla przemocy wobec dzieci ważne jest zaangażowanie i mobilizacja wszystkich: środowiska osób najbliższych dziecku, które rozumieją i odpowiadają na jego potrzeby, społeczeństwa, które jest świadome i aktywnie zgłasza ewentualne przypadki łamania praw dziecka, a także instytucji współpracujących w zakresie dobra dziecka i świadczących kompleksową pomoc rodzinom.

    W razie jakichkolwiek pytań, obrońcy praw dziecka zapraszają do konsultacji. Dzwonić można pod bezpłatny numer 8 800 10 800, można też wysłać wiadomość za pośrednictwem czatu na stronie internetowej vaikoteises.lrv.lt. Aby zgłosić naruszenie praw dziecka, można się skontaktować z najbliższą jednostką ochrony praw dziecka, wypełnić formularz na stronie internetowej biura lub zadzwonić pod ogólny numer alarmowy 112.

    Czytaj więcej: Żadna przemoc nie powinna stać się normą

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 45 (130) 11-17/11/2023

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Powrót niedźwiedzi do lasów Litwy to przywrócenie sprawiedliwości historycznej

    Pojawiały się również doniesienia o niedźwiedziach atakujących zwierzęta w rejonie Onikszt. A ostatnia wiadomość niestety jest smutna. W Kupiszkach na torach znaleziono niedźwiedzia martwego. Przyrodnik Selemonas Paltanavičius przekonuje nas, abyśmy pogodzili się z myślą, że będziemy mieli coraz więcej...

    Grecja wydłużyła tydzień pracy, a Litwa myśli, jak skrócić

    Najbogatsze kraje UE mają inny kierunek — Litwa zmierza bardziej w kierunku czterodniowego tygodnia pracy. Greckie rozwiązanie jest trochę jak biała wrona, wyróżnia się z ogólnego kontekstu. Jak tłumaczą urzędnicy, głównym celem tej reformy jest walka z szarą strefą i...

    Czego nie można robić na zwolnieniu lekarskim, żeby nie stracić zasiłku

    — Codziennie składanych jest kilka wniosków o sprawdzenie, czy osoba z zaświadczeniem lekarskim jest rzeczywiście chora, czy też wykorzystuje zwolnienie lekarskie jako dodatkowe dni wolne. Ważne jest, aby wiedzieć, że istnieją pewne zasady, których należy przestrzegać podczas otrzymywania zasiłku...

    Chemiczne zwalczanie kleszczy: więcej szkody dla przyrody i ludzi niż pożytku

    — Usługa ta jest nielegalna na Litwie z kilku powodów. Głównym powodem jest to, że w naszym kraju nie ma zalegalizowanych akarycydów i insektycydów, które mogą być stosowane na terenach otwartych do zwalczania kleszczy. Ponieważ produkty te nie tylko...