Więcej

    Poddaję się…

    Żaden chyba człowiek nie lubi zmieniać swoich poglądów czy przekonań, ale życie ustawia wszystko na nowe miejsca.

    Podobnie jest i z dziennikarzami, którym czasami wydaje się, że niosą „misyjną” flagę.

    Od lat moim dyżurnym — przedświątecznym tematem — były falstarty choinkowe, kiedy to miasta litewskie rywalizowały, które jako pierwsze wbije „sztandar” — choinkę. I z każdym rokiem było to coraz wcześniej. Na długo przed Bożym Narodzeniem. Wyśmiewałem to, tępiłem, ale nic się nie poradzi na głupotę ludzką, podpartą akcją handlowców, którzy puste półki po zniczach zaraz wypełniali mikołajami obwieszonymi kolorowymi girlandami. Cóż, komercja robi swoje. Może wkrótce przed Dniem Zmarłych i maski halloweenowe w modę wejdą…

    Tak więc — przynajmniej z tego — przedwczesnego krytykowania startu przedwczesnego świętowania świąt — muszę i ja zrezygnować — poddać się.

    W tym roku zostanie pobity kolejny choinkowy rekord. Kowno już 25 listopada pochwali się przed światem symbolem świątecznym o temacie „anielskim”. I to jest w jakimś stopniu zrozumiałe — w końcu w tym roku jest Europejską Stolicą Kultury i chce zawczasu wabić turystów.

    Wilno będzie po raz kolejny próbowało zdobyć tytuł najładniejszej choinki świata, którą zaprezentuje 1 grudnia. Dzień później zrobi to Kłajpeda, a za nią inne miasta i miasteczka.

    Ludzie chcą jak najdłużej cieszyć się z najważniejszego święta katolickiego, a które przecież będzie trwać aż do Trzech Króli…

    Czytaj więcej: Wilno czeka na święta