Więcej

    Zapusty w wileńskim DKP: było smacznie, wesoło, tradycyjnie

    10 lutego w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyły się tradycyjne zapusty. Stoły uginały się pod smakołykami, parkiet dudnił od tańców a ściany drżały od śpiewu aż do świtu. W tradycyjnej imprezie wzięło udział ok. 250 osób z całej Wileńszczyzny.

    Czytaj również...

    — W Domu Kultury Polskiej od ponad dwóch dekad odżywają co roku barwne, radosne i tradycyjne obchody zapustów. Zabawa zapustowa odbywa się przed Wielkim Postem, będąc okazją do hucznej zabawy przed okresem refleksji i wstrzemięźliwości. Restauracja „Pan Tadeusz” zapewnia rozkosz dla zmysłów. Stoły tym razem więc uginały się od tradycyjnych polskich smakołyków — pączków i faworków — po różnorodne mięsa, tworząc ucztę dla podniebienia — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” ocenia koordynatorka projektów kulturalnych DKP, Bożena Mieżonis.

    DKP zapusty organizuje już od ponad 20 lat, wykluczając okres pandemii. Chętnych do zabawy nigdy nie brakuje.

    — Zapusty w DKP w Wilnie to nie tylko uczta kulinarna. To także świętowanie polskiej muzyki i tańca. W tym roku akompaniował do zabawy zespół Relax, a program uświetnił koncert Zespołu Tańca Ludowego „Perła”, przedstawiając zapustową tematykę. Anna Adamowicz, znana jako Ciotka Franukowa, wprowadziła gości w świat zapustowych tradycji. Zapusty w DKP to wydarzenie, które nie tylko celebruje polską kulturę, ale także jest symbolem żywotności i przetrwania tradycji wieleńskich i polskich. To wydarzenie zawsze się cieszy dużą frekwencją — zaznacza Bożena Mieżonis.

    Czytaj więcej: Zapusty – jak zabawa to zabawa!

    W holu ustawiono stoiska z tradycyjnymi smakołykami. Był też stolik wiejski, gdzie można było się spróbować samogonu, zagryzając litewskim chlebem ze smalcem, słoninką, szczypiorkiem. Goście na sali byli w różnym wieku, sporo było młodzieży.

    Starsi ludzie mawiali, że zapusty trzeba świętować koniecznie, bo ci, którzy tego nie robią, w ciągu całego roku nie mogą obronić się od nieszczęść. A jeżeli na zapustach ktoś się dobrze nie zabawi, to przez cały rok będzie smutny. W DKP wszyscy dobrze się bawili aż do białego rana przy lubianych polskich przebojach, które na żywo wykonał zespół Extra. Ci, którzy byli na zapustach w DKP, mają więc zapewniony dobry humor na cały rok.

    Program uświetnił koncert Zespołu Tańca Ludowego „Perła”
    | Fot. organizatorzy

    Zapusty zaczynają się w dniu Trzech Króli a kończą we wtorek przed Środą Popielcową, która wyznacza początek Wielkiego Postu i oczekiwania na święta Wielkanocy. Zapusty, czyli inaczej karnawał, to okres wszelkiego rodzaju zabaw, widowisk, uczt czy przebieranek. Jest to tradycja ludowa polegająca na wspólnej zabawie i spędzaniu czasu w jak najlepszej atmosferze.

    „Na zapustach w DKP jesteśmy już chyba szósty raz. Z każdym rokiem przychodzimy z coraz większym towarzystwem. A co tu mówić, tak jak zawsze było smacznie, wesoło, tradycyjnie. Muzyka jest wspaniała, nogi same idą do tańca” — opowiadała Stanisława.

    Romuald z żoną na zapusty do DKP po raz pierwszy przyjechał spod Kowna. „Jesteśmy tutaj po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Żona lubi bawić się, tańczyć, a ja… zjeść. A tutaj można smacznie zjeść i dobrze pobawić się, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. Na początku wahałem się, czy jechać, ale nie żałuję” — powiedział Romuald.

    Czytaj więcej: Zapusty świętem pożegnania zimy i powitania wiosny


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Dzień bez samochodu – jak go dobrze wykorzystać?

    — To bardzo ważny dzień, dzięki temu świętu zwracamy uwagę na to, że możemy się przemieszczać nie tylko samochodami, ale też pieszo, rowerem czy transportem publicznym. Powietrze jest zanieczyszczone na całym świecie, nasz kraj nie jest wyjątkiem. Myślę, że...

    Kubilius dla „Kuriera Wileńskiego” — chciałbym, aby UE poszła za naszym przykładem

    O swoich planach nowo mianowany szef europejskiej obrony podzielił się z czytelnikami „Kuriera Wileńskiego”. — Stanowisko to jest ważne dla całej Europy, ponieważ wytyczne polityczne ogłoszone przez przewodniczącą Komisji Europejskiej jasno określają, jak widzi ona przyszłe prace nowej Komisji. Określa...

    Więcej młodzieży w Służbie Zatrudnienia:  „Chcą żyć, a nie pracować”

    — Dosyć często młodzież po ukończeniu szkoły rejestruje się w Służbie Zatrudnienia nie po to, żeby znaleźć pracę, ale w celu uzyskania świadczeń socjalnych, stypendiów socjalnych, ubezpieczenia społecznego na wypadek bezrobocia. Przygotowanie zawodowe młodych ludzi do wejścia na rynek...

    Bezpośredni kontakt z klientem — tylko w języku litewskim?

    — Inicjatywa ta powstała już dawno temu. Wynikała ona z dostrzeżenia dyskryminującej prawnej różnicy panującej między sektorem usług (gdzie mamy do czynienia ze stosunkiem pracy) tj. zakładami firmowymi, w których istnieje obowiązek posługiwania się językiem litewskim a innymi nowymi...