Oszuści nie drzemią
„14 lutego 54-letnia kobieta przyszła na komisariat policji w Wilnie. Oświadczyła, że kontaktowała się z nią w Wilnie nieznana kobieta, która, przedstawiając się jako pracownica banku, wyłudziła od niej 26 555 euro” — poinformował Departament Policji.
Tego samego dnia 69-letni mężczyzna zgłosił się do komisariatu policji w Szawlach. Podał, że niezidentyfikowane osoby, nielegalnie wykorzystując jego dane logowania do bankowości internetowej, pobrali od trzech spółek finansowych kredyt na 25 236 euro.
W tym samym dniu w Wilnie 25-letni mężczyzna zgłosił na policję i powiedział, że za pośrednictwem aplikacji nieznany mężczyzna podstępnie wyłudził od niego 20 tys. euro.
Tylko w ubiegłym tygodniu ofiarą przestępców padło trzech mieszkańców kraju, od których oszuści wyłudzili 71,7 tys. euro.
Skala oszustw coraz wyższa
„Styczeń jest niepokojący, ponieważ mamy 521 postępowań przygotowawczych, w porównaniu z 302 w zeszłym roku. W styczniu boom się nasilił i jest więcej dochodzeń przedprocesowych” — powiedział w poniedziałek w radiu LRT rzecznik Departamentu Policji Ramūnas Matonis.
Według niego w ubiegłym roku policja przeprowadziła 4 374 dochodzenia przedprocesowe w sprawie oszustw, których liczba wzrosła o 4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Funkcjonariusze są w stanie zbadać około 30-40 proc. takich postępowań przygotowawczych.
Przypuszcza się, że skala oszustw jest znacznie wyższa, około dwukrotnie. Nie wszystkie ofiary zgłaszają się na policję, ponieważ nie wierzą w powodzenie śledztwa, ponadto czują się często zawstydzone tym, że dały się oszukać.
Instytucje finansowe twierdzą, że w ubiegłym roku odnotowały ponad 10 tys. przypadków oszustw — o 33 proc. więcej niż w 2022 r.
Zdaniem Matonisa wzrost oszustw obserwowany jest w okresach, w których sprawcy tych przestępstw wymyślają nową metodę, w społeczeństwie zaś jeszcze brakuje informacji na ten temat. W ostatnim czasie wielu ludzi i firm ucierpiało na skutek nowych sposobów oszustw: niektórzy ucierpieli po otrzymaniu wiadomości z linkami do rzekomo wysłanych przesyłek czy z ofertami inwestycji.
Milionowe straty
Eivilė Čipkutė, prezeska Stowarzyszenia Banków Litewskich, mówi, że w ubiegłym roku oszuści wyłudzili od mieszkańców i firm ponad 12 mln euro.
„Siedem milionów udało się zatrzymać wysiłkiem instytucji kredytowych, co oznacza, że łączna strata, gdyby nie było interwencji, wyniosłaby 19 mln” — powiedziała. Według E. Čipkutė trudniej jest powstrzymać oszustwa inwestycyjne, ponieważ człowiek zwykle angażuje się w takie działania z własnej woli, proces jest ciągły. „Oszustwa inwestycyjne naprawdę bardzo wzrosły. Innym obszarem, który się rozwinął, jest phishing — fałszywe wiadomości SMS lub e-maile” – powiedziała prezeska Stowarzyszenia Banków Litewskich.
Co kryje się za pojęciem phishing?
Phishing to jeden z najpopularniejszych typów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS. Cyberprzestępcy, podszywając się m.in. pod firmy kurierskie, urzędy administracji, operatorów telekomunikacyjnych czy nawet naszych znajomych, starają się wyłudzić nasze dane do logowania, np. do kont bankowych lub używanych przez nas kont społecznościowych.
Słowo phishing fonetycznie jest kojarzone z fishingiem — czyli łowieniem ryb. Przestępcy, podobnie jak wędkarze, stosują bowiem odpowiednio przygotowaną „przynętę”. Wysyłając do nas wiadomości, często używają nazw witryn podobnych do autentycznych lub wysyłają zainfekowany załącznik.
Czytaj więcej: Dzień Bezpiecznego Komputera ważny także na Litwie