„Bezpieczeństwo nie jest luksusem, ale koniecznością. Jest to również nasz obowiązek wobec mieszkańców rejonu wileńskiego. Dlatego podejmujemy dodatkowe środki w celu wzmocnienia porządku publicznego oraz zapewnienia spokojnego i bezpiecznego środowiska w rejonie” — powiedział Robert Duchniewicz, mer rejonu wileńskiego.
Mer podkreślił, że należy wzmocnić Wydział Porządku Publicznego samorządu i zacieśnić współpracę z policją. „Widzimy, że obecnie nie ma wystarczającej liczby funkcjonariuszy policji, więc samorząd musi wnieść swój wkład na miarę swoich możliwości” — powiedział mer.
Patrole piesze
W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Tadeusz Bujko, kierownik Wydziału Porządku Publicznego, powiedział, że dla władz rejonu wileńskiego bardzo ważne jest to, aby mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
— Niestety, ale z powodu braku funkcjonariuszy bardzo trudno jest to zapewnić. Dlatego postanowiliśmy wprowadzić patrole, które zadbają o porządek. Z taką sytuacją mamy do czynienia po ostatniej reformie policji, podczas której zostały zlikwidowane posterunki policyjne. Przed reformą mieliśmy siedem posterunków w rejonie wileńskim, gdzie stale byli policjanci, którzy zapewniali porządek w miejscowościach naszego rejonu. Ale niestety w rezultacie tej reformy wszystko zostało zlikwidowane i można powiedzieć, że rejon wileński został bez policji. Owszem czasami patrolują samochodami, ale to zdarza się dosyć rzadko. Policja patroluje tylko samochodami, a my będziemy patrolować na piechotę — powiedział nam Tadeusz Bujko.
Patrole będą koncentrować się na dzielnicach i większych osiedlach, w których gromadzi się więcej osób, takich jak rynki, kąpieliska i tereny rekreacyjne, centra miejscowości. Podczas patroli funkcjonariusze będą nosić specjalne kamizelki odblaskowe i będą wyposażeni w radiotelefony.
Wyznaczone dni miesiąca
— W Niemenczynie patrole będą stale. Natomiast w miejscowościach takich jak Skojdziszki, Rudomino, Mejszagoła, Zujuny patrole będą dyżurowały od godz. 14:00 do 22:00. Niestety nie możemy zapewnić, aby patrole przez cały czas dyżurowały — w tych miejscowościach po prostu brakuje nam ludzi. Będą odbywać się pieszo w wyznaczone dni miesiąca. Ale w przyszłości planujemy współpracować z policją, żeby te patrole odbywały się razem z funkcjonariuszem. Wtedy prawdopodobnie będziemy mogli dyżurować częściej — podkreśla Tadeusz Bujko.
Na razie dyżury będą odbywały się od godzimy 14:00 do 22:00, ale jeżeli będzie taka potrzeba to dyżury będą odbywały się także i do północy albo i dłużej.
— Patrolować będzie dwóch mężczyzn. Osoby patrolujące nie mają prawa mieć przy sobie broni ani używać przemocy wobec osób, które w jakiś sposób naruszają prawo. Głównym zadaniem osób patrolujących będzie zapobieganie przestępczości i innym naruszeniom. W razie potrzeby osoby patrolujące będą na pomoc wzywały policję. Niestety, ale w rejonie wileńskim z powodu braku funkcjonariuszy dosyć często dochodzi do naruszeń. Ostatnio zauważyliśmy, że np. w Niemenczynie zbierają się osoby asocjalne, które w miejscach publicznych piją alkohol, potem także dochodzi do bójek, zaczepiania mieszkańców i wymagania pieniędzy — zaznacza Tadeusz Bujko.
Czytaj więcej: 10 przykazań „na” policjantów