Więcej

    „Dziadek do orzechów” w wykonaniu Królewskiego Baletu Klasycznego w DKP

    Wileńscy widzowie 11 stycznia mieli okazję zobaczyć wyjątkowy spektakl „Dziadek do orzechów” w wykonaniu Królewskiego Baletu Klasycznego, który został wystawiony w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Zespół baletowy z Poznania działający pod dyrekcją Marcina Rolczyńskiego, gościł w DKP już po raz drugi.

    Czytaj również...

    — Na Litwie z naszym baletem jesteśmy po raz drugi. W ubiegłym roku Królewski Balet Klasyczny w Domu Kultury Polskiej zaprezentował wileńskiej publiczności balet „Jezioro łabędzie”. W tym roku przyjechaliśmy do was z baletem „Dziadek do orzechów”. Jest to nasza interpretacja oczywiście w klasycznej wersji powieści „Dziadek do orzechów” autorstwa E.T.A. Hoffmanna z wieloma, wydaje mi się, bardzo barwnymi akcentami. To nie jest zwykły balet. W naszym wykonaniu jest wiele unowocześnień, które można zobaczyć poprzez światła, efekty, oczywiście z zachowaniem całego kanonu tańca klasycznego — opowiada w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Marcin Rolczyński, tancerz, choreograf i dyrektor artystyczny zespołu.

    Klasyczna opowieść, ale w nowoczesnym stylu

    To klasyczna opowieść, która zachwyca zarówno miłośników baletu, jak i osoby szukające niezapomnianych wrażeń kulturalnych. Historia rozpoczyna się w Wigilię Bożego Narodzenia, gdy młoda dziewczynka o imieniu Klara otrzymuje od swojego dziadka tajemniczy prezent. Kiedy wszyscy zasną, zabawka ożywa, a Dziadek do orzechów staje się prawdziwym księciem i zabiera Klarę do magicznego świata. Tam Klara spotyka cukrową wróżkę, walczące miotłami myszy, piękne baletnice oraz magiczne postacie z różnych krain.

    Niezwykłe kostiumy, ciekawe układy taneczne oraz wyjątkowa muzyka Piotra Czajkowskiego sprawiają, że ten baletowy spektakl jest jednym z najbardziej wyczekiwanych przez publiczność. To dzieło sztuki, które robi na ogromne wrażenie i pozostawia niezapomniane wspomnienia — co potwierdzili również wileńscy widzowie baletu.

    — Muzyka oczywiście jest skomponowana przez Piotra Czajkowskiego. Jest to kanon i ikona muzyki klasycznej, jeżeli chodzi o balet. Nasze kostiumy są stylizowane na daną epokę, ale również są wykonane w nowoczesnym stylu. Jeżeli chodzi o design, kolory, to zachowujemy pewną barwę oraz formę spektaklu, ale przedstawiając ją w bardziej przyjazny sposób. Widzowie, dzieci często patrzą na pewne rzeczy, że są stare i niefajne. Chcę powiedzieć, że co było kiedyś w balecie, dzisiaj jest też, ale musimy iść z duchem czasu i wnosić do baletu nowoczesne akcenty. Wiele osób myśli, że balet jest stary i nudny, ale tak nie jest. Dzisiaj balet może być atrakcyjny, ciekawy i bardzo ładny obrazkowo. Mam nadzieję, że ten efekt osiągnęliśmy — mówi Marcin Rolczyński.

    O zespole

    Polski zespół baletowy Królewski Balet Klasyczny został założony przez Marcina Rolczyńskiego, który jest zarówno jego dyrektorem artystycznym, jak i choreografem. Zespół odznacza się wysokim poziomem artystycznym i wykonawczym, a także oryginalnym podejściem do baletu klasycznego.

    Królewski Balet Klasyczny składa się z wykwalifikowanych tancerzy oraz artystów, którzy odznaczają się perfekcyjną techniką, wyjątkową ekspresją sceniczną oraz potrafią perfekcyjnie przekazać emocje za pomocą tańca. Repertuar zespołu obejmuje zarówno klasykę baletową, jak i nowoczesne formy tańca, a każde przedstawienie jest starannie przygotowane i dopracowane pod każdym względem. Zespół regularnie współpracuje z czołowymi artystami polskiej sceny muzycznej, co przyczynia się do jeszcze większej popularności i uznania grupy.

    Marcin Rolczyński stworzył wiele unikalnych i oryginalnych spektakli. Jego wizja baletu klasycznego opiera się na połączeniu tradycyjnych elementów z nowoczesnymi technikami, co daje interesujący efekt artystyczny.

    Królewski Balet Klasyczny jest uznawany za jedną z najlepszych grup baletowych w Polsce, który promuje kulturę polską na arenie międzynarodowej. Jego spektakle, piękne kostiumy i wspaniałe choreografie są zawsze wielkim wydarzeniem dla miłośników baletu i sztuki w ogóle.

    Przedstawienie było interpretacją w klasycznej powieści „Dziadek do orzechów” autorstwa E.T.A. Hoffmanna
    | Fot. archiwum Królewskiego Baletu Klasycznego

    Wileńscy widzowie zachwyceni

    — Jeżeli chodzi o widzów na Litwie, to powiem szczerze, nie spodziewaliśmy się, że będzie tylu chętnych do obejrzenia. Bilety zostały wyprzedane do końca, nawet rozważaliśmy, czy nie zrobić dwóch występów, ale jesteśmy w trakcie półrocznego tournée po Polsce, Czechach, Słowacji, Litwie. Za chwilę wylatujemy do Stanów Zjednoczonych z produkcją „Jezioro łabędzie”. Brak czasu sprawia, że nie ma możliwości fizycznej ani czasowej zorganizować drugiego występu. Z tego, co widzimy, zainteresowanie naszym baletem jest ogromne, co nas bardzo cieszy. Mam nadzieję, że tym naszym występem także nie zawiedliśmy publiczności na Litwie. Po występie „Jezioro łabędzie” otrzymaliśmy bardzo dużo pozytywnych komentarzy i właśnie to skłoniło nas do podjęcia kroków, żeby wystawić „Dziadka do orzechów” — dyrektor artystyczny zespołu opowiada historię występów.

    „Wilno ma swój klimat”

    — Jeżeli chodzi o naszych artystów, muszę powiedzieć, że Wilno ma swój klimat i potrafi zakochać w sobie. Organizując trasę tu do Wilna, dostałem prośbę ze strony zespołu, żeby przyjechać do Wilna dzień wcześniej, aby po prostu artyści mieli czas pozwiedzać Wilno i poznać je nie tylko ze strony jednego budynku i okolicy teatru, ale również historii i zabytków. Z tego też powodu zostaliśmy u państwa troszeczkę dłużej, dając artystom możliwość poznania bliżej miasta — mówi z zadowoleniem Marcin Rolczyński.

    Ponad 30-osobowy zespół składa się zarówno z polskich tancerzy, którzy na co dzień współpracują z największymi zespołami w Polsce, jak również artystów pochodzących z innych stron świata, jak Japonia, Brazylia, Włochy, Francja. Zespół prezentuje pełnometrażowe spektakle baletowe z pięknymi dekoracjami oraz baśniowymi, kolorowymi kostiumami.

    Oklaski na stojąco

    Baśń Hoffmanna wzrusza i intryguje tak samo jak niemal 200 lat temu. Wileńscy widzowie byli bardzo zadowoleni z występu. Artystów pożegnały długie oklaski na stojąco.

    — Pięknie. W ubiegłym roku z koleżanką byłam na balecie „Jezioro łabędzie”, wtedy nam spodobało się niesamowicie. Gdy tylko dowiedziałam się, że w tym roku ten sam zespół przyjeżdża z baletem „Dziadek do orzechów” od razu kupiłam bilet sobie, córce i wnuczce. Koleżanka już nie zdążyła. Była tutaj z nadzieją, że być może ktoś odsprzeda, ale niestety… Jesteśmy pod wrażeniem. Podczas występu tancerki poruszały się w długich spódnicach, sprawiając wrażenie, jakby płynęły po scenie. Tancerze tańczą jakby nie mieli kości, miałam wrażenie, że są z plasteliny. Bardzo podobała mi się też muzyka — po obejrzeniu spektaklu powiedziała nam pani Danuta Ciborska z rejonu wileńskiego, która planuje jeszcze kiedyś odwiedzić prezentacje danego baletu.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Magia baletu oczarowała wileńską publiczność

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zaszkodzą nie tylko zdrowiu, ale też kieszeni. Litwa podnosi znacząco akcyzę

    Towary specyficzne — W 2022 r., kiedy inflacja na Litwie wynosiła 20 proc., to odnotowaliśmy wzrost liczby wizyt w krajach sąsiednich, w szczególności w sąsiedniej Polsce. Ale nie było tego już w zeszłym roku i wątpię, czy zaobserwujemy to tym razem....

    Rada ds. Żywności będzie czuwała nad stabilnością systemu cen na Litwie

    – To będzie pierwsze spotkanie. Żadne ważne decyzje nie będą podejmowane. Na pierwszym spotkaniu przyjmiemy regulamin, który będzie obowiązywał i według którego Rada będzie pracowała. Wybierzemy żywność, którą będziemy monitorować, analizować i nad którą Rada Żywnościowa będzie pracować. Na...

    Coraz więcej narkotyków w przesyłkach pocztowych

    Kanały na Telegramie reklamują usługi setek dilerów w całym kraju, a do internetowej dilerki służą m.in. dwie polskie platformy do przesyłek pocztowych i płatności. W ubiegłym roku InPost w przesyłkach odkrył pół tony narkotyków. Na Litwie także stało się...

    Katarsis zaprezentuje Litwę na Eurowizji. Black Biceps na czwartym miejscu

    Zespół z Niemenczyna zajął czwarte miejsce. „To było trudne wyzwanie” — Wszystko było super. Teraz już po wszystkim czujemy taką lekkość, euforię. Przez trzy miesiące tej pracy, tego szykowania, wyczerpaliśmy się. To było trudne wyzwanie, zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Teraz...