Płatności kartą nawet bez łączności
Bank Litwy, we współpracy z rządem oraz instytucjami bezpieczeństwa, opracowuje rozwiązanie, które pozwoli obywatelom dokonywać transakcji kartą nawet w sytuacjach awaryjnych. Inicjatywa ma zapewnić możliwość regulowania płatności nie tylko gotówką, ale również bezgotówkowo — bez potrzeby łączenia się z siecią.
„Na Litwie (system — BNS) jest nie tylko planowany, ale także tworzony. Taki system jest rzeczywiście opracowywany. Mówiliśmy o tym już wcześniej, ale jest on obecnie opracowywany i trwają przygotowania, aby w przypadku mobilizacji, gdyby nie było dostępu do internetu, można było płacić nie tylko gotówką, (…), ale także kartami płatniczymi” — powiedział Simonas Krėpšta, członek zarządu Banku Litwy.
Gotowość na dywersję i mobilizację
Według Krėpšty projekt powstał na skutek zadania powierzonego instytucjom przez poprzedni rząd. Głównym celem jest zapewnienie ciągłości działania kluczowych usług płatniczych w sytuacji ogłoszenia mobilizacji.
„Widzimy, że część ludzi czasami nie ma gotówki, są przyzwyczajeni do płacenia kartami. Uważamy, że taka dodatkowa funkcja byłaby przydatna i zwiększyłaby naszą, jako kraju, odporność na różne nieprzewidziane okoliczności w czasie mobilizacji” — podkreślił Krėpšta.
System ma obejmować możliwość płacenia również w sytuacjach, gdy konto zostało zablokowane, przekroczony został jego limit lub nie da się zweryfikować salda z powodu braku połączenia.
Rozwiązanie nie będzie jednak powszechnie dostępne. W przypadku braku łączności możliwe będzie dokonanie zakupów wyłącznie w wybranych punktach — takich jak sklepy spożywcze, apteki czy stacje benzynowe — i to za ograniczoną kwotę.
Sejm popiera zmiany w przepisach
Pod koniec kwietnia litewski Sejm pozytywnie zaopiniował projekt poprawek do ustawy o płatnościach. Zmiany zostały zgłoszone przez minister ochrony kraju Dovilė Šakalienė oraz grupę socjaldemokratów i przewidują możliwość dokonywania transakcji bez połączenia z internetem w warunkach mobilizacji.
Według członka zarządu LB, po przyjęciu tych poprawek przez Sejm podczas sesji wiosennej, system płatności bez dostępu do internetu mógłby zacząć działać w ciągu kilku miesięcy.
Podobne rozwiązania opracowują również państwa nordyckie — Finlandia, Szwecja, Norwegia, Dania i Estonia — gdzie systemy płatności kartą offline mają pełnić funkcję awaryjną w razie zakłóceń łączności, także w wyniku ataków. Plany te ogłoszono po tym, jak w ostatnich latach w regionie Morza Bałtyckiego doszło do kilku niewyjaśnionych naruszeń ważnej infrastruktury podmorskiej, a zachodnie służby wywiadowcze oskarżyły Rosję o różne akty dywersji.
Techniczne i organizacyjne wyzwania
Nowy system powstaje przy współpracy Banku Litwy z rządem, Ministerstwem Ochrony Kraju, Narodowym Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC), operatorami kart Visa i Mastercard, bankami komercyjnymi oraz sieciami handlowymi. Konieczne są uzgodnienia techniczne i prawne z każdym z partnerów projektu.
Mimo rozwoju cyfrowych form płatności, gotówka wciąż odgrywa dużą rolę w litewskim systemie finansowym. Z danych Europejskiego Banku Centralnego wynika, że w 2023 r. aż 54 proc. transakcji w fizycznych punktach sprzedaży na Litwie zostało dokonanych gotówką.
Czytaj więcej: Litwa ogranicza płatności gotówką. Limit 5 tys. euro, powyżej tylko przelew