Widowiskowe otwarcie konkursu
We wtorek 13 maja w Bazylei rozpoczął się 69. Konkurs Piosenki Eurowizji. Na otwarcie widzowie zobaczyli pokaz świateł, pirotechniki i zróżnicowanych muzycznie występów — od nastrojowych ballad po komediowe show. Pierwszy półfinał zgromadził na scenie 15 wykonawców. Do sobotniego finału zakwalifikowało się 10 z nich.
Steczkowska oczarowała Europę
Reprezentująca Polskę Justyna Steczkowska wystąpiła jako druga z piosenką „Gaja”. Jej występ, pełen efektów specjalnych i złożonej choreografii, zebrał bardzo dobre opinie i zapewnił jej miejsce w finale. Artystka zaśpiewała w lateksowym kostiumie, w otoczeniu tancerzy na szpilkach, przy ogniu i wizualizacjach smoka. Kulminacyjnym momentem było zawiśnięcie nad sceną — element choreografii, który do ostatniej chwili stał pod znakiem zapytania ze względów bezpieczeństwa.
„Rozwaliłam, co się dało” — napisała Steczkowska w wiadomości do Michała Szpaka po swoim występie.
To już drugi start Justyny Steczkowskiej w Eurowizji — pierwszy raz reprezentowała Polskę 13 maja 1995 r. z utworem „Sama”.
Emocje i zaskoczenia
Zainteresowanie publiczności wzbudził również estoński wykonawca Tommy Cash z utworem „Espresso Macciato”, a także holenderski Claude z „C’est La Vie”. Wśród finalistów szczególną uwagę przyciągnął fiński zespół KAJ, reprezentujący Szwecję z komediowym utworem „Bara Bada Bastu”, który typowany jest na głównego faworyta tegorocznej edycji.
Do sobotniego finału zakwalifikowali się artyści z Polski, Norwegii, Szwecji, Albanii, Holandii, San Marino, Estonii, Portugalii, Ukrainy i Islandii. Występy tych krajów zostały pozytywnie ocenione przez widzów, choć nie wszystkie były typowane jako faworyci.
Wielkim zaskoczeniem było odpadnięcie belgijskiego artysty Red Sebastiana, uznawanego przez bukmacherów za jednego z głównych kandydatów do zwycięstwa. „Zostaliśmy okradzeni” — powiedział Ruben Verdonck, belgijski fan, cytowany przez agencję AFP.
Do finału nie przeszli także reprezentanci Cypru, Słowenii, Azerbejdżanu oraz Chorwacji — zeszłorocznego wicemistrza.
Litewski występ we czwartek
Reprezentujący Litwę zespół Katarsis wystąpi w drugim półfinale Eurowizji już we czwartek, 15 maja jako ósmy w kolejności. Zespół zaprezentuje utwór „Tavo akys”. Dzisiejszy półfinał 69. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji będzie można obejrzeć na żywo w Litewskiej Telewizji Państwowej. Początek o godz. 22:00 czasu litewskiego.
Hołd dla Celine Dion
Pierwszy półfinał był także okazją do uhonorowania Celine Dion, która w 1988 r. wygrała Eurowizję dla Szwajcarii. Piosenkarka nie mogła pojawić się osobiście z powodu problemów zdrowotnych, jednak zwróciła się do widzów w nagranym wcześniej wideo.
„Muzyka nas łączy — nie tylko dziś wieczorem, nie tylko w tym pięknym momencie. Jest naszą siłą, naszym wsparciem i naszą eskortą w trudnych czasach” — powiedziała.
Finał już w sobotę
Finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się w sobotę, 17 maja, o godzinie 22:00 czasu litewskiego. Wezmą w nim udział zwycięzcy obu półfinałów, a także reprezentanci krajów tzw. „Wielkiej Piątki” (Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania) oraz gospodarz — Szwajcaria.
Wielki finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji zapowiada się jako jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń roku. Polscy widzowie będą mogli kibicować Justynie Steczkowskiej, a Litwini — mają nadzieję, że po czwartku do grona finalistów dołączy również Katarsis.
Czytaj więcej: Litewski zespół Katarsis już w Bazylei — przygotowania do Eurowizji trwają