Więcej

    Eurowizja 2025. Komentator: „Tego konkursu nigdy nie można było nazwać apolitycznym”

    17 maja w Bazylei odbył się finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Zwycięzcą został JJ z Austrii z piosenką „Wasted Love” tym samym zyskując prawo do organizacji konkursu przez Austrię. W finale wystąpiło łącznie 26 reprezentacji, w tym również Polska i Litwa, które uplasowały się na miejscach 14. (Polska) i 16. (Litwa).

    Czytaj również...

    — Jak się nad tym zastanowić, to wyniki chyba nie były aż tak zaskakujące. Moim zdaniem w tym roku wygrała najlepsza piosenka. Austria była bardzo wysoko oceniana już od pierwszych przesłuchań. Drugie miejsce Izraela było niespodzianką i zarazem nie było, biorąc pod uwagę ilość reklam, które ten kraj wykupuje dwa lata z rzędu, płacąc setki tys. euro za promocję — więc nie jest to zaskakujące. Estonia zaskoczyła mnie, że została tak wysoko oceniona. Nie sądziliśmy, że komisja nie wesprze piosenki z powodu słabego wokalu. Ale ostatecznie trzecie miejsce w ogólnej tabeli jest drugim najlepszym wynikiem Estonii po zwycięstwie w 2001 r. Na czwartym miejscu znaleźli się faworyci, którzy mieli bardzo duże szanse na wygranie Eurowizji, ale dla mnie osobiście nigdy nie wydawało się, że jest to piosenka, która powinna wygrać — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Justas Buivydas, wieloletni komentator Eurowizji, dzieli się swoimi refleksjami.

    Polityka i autentyczność

    Jak mówi, Eurowizji nigdy nie można było nazwać apolityczną. Każdy występ ma nazwę kraju w rogu ekranu. Jak zauważa nasz rozmówca, konkurs ostatnio jest bardzo upolityczniany przez Izrael, wykorzystujący swoją miękką siłę do budowania potęgi i próbujący pokazać, że Europa jest z nimi. Komentator przyznaje, że z jednej strony ich piosenka była piękna i wiele osób ją polubiło, ale z drugiej strony, Izrael wydał 100 tys. euro na reklamę w różnych krajach, gdzie namawiano lokalne społeczności żydowskie, aby wspierały piosenkę Izraela, nawet jeśli nie oglądają Eurowizji.

    — Byli oni o krok od wygranej, ale myślę, że gdyby Izrael zwyciężył, to Eurowizja znalazłaby się w bardzo niezręcznej sytuacji i zapanowałby ogromny chaos. Osobiście bardzo doceniam litewski występ, ale nie wszystkim przypadł do gustu. To jest ciężka muzyka, a większość ludzi jest przyzwyczajona do nieco innej muzyki, słyszanej w radiu czy telewizji. Myślę, że występ Litwinów był bardzo wysokiej jakości i była to mocna, oryginalna, autentyczna piosenka. Cieszę się, że Litwini dotarli do finału i że zajęli mniej więcej środkowe miejsce mimo że format piosenki był bardzo nieeurowizyjny — podkreśla rozmówca.

    Justas Buivydas Eurowizję śledzi już od około 20 lat. Jak mówi, konkurs bardzo się zmienia, szczególnie w ostatnich latach zaczęto zwracać uwagę na autentyczność i występy, które są związane z historią kraju. Jeszcze około 10 lat temu większość piosenek była bardzo podobna.

    — Mamy grecką balladę z Grecji, mamy łotewską piosenkę etnofolkową, mamy alternatywną piosenkę rockową z Litwy. Ta różnorodność gatunkowa na Eurowizji jest ogromna i w ostatnich latach tylko rośnie. Wydaje mi się, że o to tak naprawdę chodzi w Eurowizji, aby każdy kraj mógł pokazać coś oryginalnego i interesującego, zamiast próbować dopasować się do standardu. Wciąż są kraje, które trzymają się standardów, ale w ostatnich latach zajmują coraz niższe pozycje — zaznacza Buivydas.

    Wynik Polski

    Po 30 latach od swojego debiutu na Eurowizji Justyna Steczkowska powróciła na scenę, reprezentując Polskę z utworem „Gaja”. Jej występ był nie tylko muzycznym wydarzeniem, ale również efektownym widowiskiem — mimo to zajęła ostatecznie 14. miejsce. Widzowie przyznali jej aż 139 punktów, co dało siódme miejsce w głosowaniu publiczności. Niestety, od jurorów Steczkowska otrzymała zaledwie 17 punktów. Wielu fanów uważa, że artystka została niesłusznie skrzywdzona przez jury, które zepchnęło Polskę na 14. pozycję. W sieci pojawiają się głosy, że gdyby wyniki zależały wyłącznie od telewidzów, Steczkowska zakończyłaby konkurs na siódmym miejscu.

    Czytaj więcej: Polska w finale Eurowizji 2025. Litewski Katarsis wystąpi już dziś

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Kolejna próba umożliwienia głosowania 16-latkom w wyborach samorządowych

    Socjaldemokrata Tomas Martinaitis wraz z przedstawicielami ugrupowań rządzących i opozycyjnych, zarejestrował poprawkę do Konstytucji, która umożliwiłaby osobom powyżej 16. roku życia głosowanie w wyborach samorządowych. Argumenty za nowelizacją — Głównym powodem...

    Nielegalny hazard online coraz popularniejszy. „Bo legalny stał się mniej atrakcyjny”

    Badanie przeprowadzone w kwietniu pokazało, że nielegalny hazard w litewskiej branży gier hazardowych online może osiągnąć co najmniej 26 proc., jednak różne wskaźniki badania sugerują, że rzeczywisty udział nielegalnego...

    Większa umieralność z powodu chorób bezpośrednio związanych z alkoholem

    W 2024 r. zmarło 667 osób, o 52 więcej niż w 2023 r. Zachorowalność i śmiertelność „Jak pokazują statystyki, w 2024 r. odnotowano najniższe spożycie alkoholu od dekady. Ale zachorowalność i śmiertelność z powodu chorób...