Więcej

    Lekcje historii powinny być bardziej skupione na rozumieniu procesów niż na datach do wykucia

    „Wojna na Ukrainie lub inne konflikty mają wpływ na interpretację wydarzeń historycznych oraz wybór tematów w dyskusjach i prezentowanych przez uczniów” – twierdzi dr Linas Jašinauskas, dyrektor departamentu memorialnego Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, z którym rozmawiamy przy okazji rozstrzygnięcia konkursu dla uczniów szkół litewskich.

    Czytaj również...

    Antoni Radczenko: 9 maja zorganizowano finał konkursu dla uczniów „Litewska historia walk o wolność i strat”. 8–9 maja jest obchodzone zakończenie II wojny światowej w Europie. Rozumiem, że data była nie przypadkowa?

    Linas Jašinauskas: Nie. Data nie jest powiązana z zakończeniem wojny. Konkurs jest przeznaczony dla uczniów. Po prostu dostosowaliśmy się do harmonogramu szkół.

    W tym roku udział wzięło prawie 900 uczniów.

    Na konkurs zgłosiło się ok. 900 uczestników. Była komisja oceniająca, ponieważ prace konkursowe napływają z różnych dziedzin, to mogą być: rysunki, wypracowania, badania czy instalacje.

    Jeśli dobrze rozumiem, konkurs nie jest skierowany tylko do szkół na Litwie?

    Tak. Generalnie konkurs jest skierowany do szkół na Litwie i szkół litewskich działających poza granicami kraju. Mamy stały kontakt z gimnazjum w Puńsku w Polsce. Zastanawiamy się nad tym, aby w przyszłości w konkursie mogli wziąć udział uczniowie narodowości litewskiej niekoniecznie uczęszczający do szkół z litewskim językiem nauczania.

    Co do szkół na Litwie – czy w konkursie uczestniczą szkoły mniejszości narodowych?

    Tak. Mamy prace nadesłane ze szkół mniejszości narodowych. W tym roku w finale uczestniczyli np. uczniowie ze Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej z Czarnego Boru oraz uczeń z Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Nowej Wilejce.

    Linas Jašinauskas: „Problem edukacji polega dziś na tym, że nauki humanistyczne są wypierane przez nauki ścisłe”
    | Fot. Facebook

    Konkurs odbywa się od 25 lat. Czy w ciągu tego czasu dostrzega Pan zmiany w młodym pokoleniu? Czy młodzież lepiej zna swoją historię, zwłaszcza okres okupacji, niż przed kilkudziesięcioma laty?

    Sądzę, że tak. Przede wszystkim chodzi mi o taką wiedzę ilościową. Znają więcej faktów historycznych. Dziś, jak mi się wydaje, młodzież bardziej skupia się na pewnych aktualnych dla nich wydarzeniach. Na przykład kiedy rozpoczęła się pełnowymiarowa wojna w Ukrainie, to pojawiły się prace, który porównują ukraiński opór z litewskimi wydarzeniami 13 stycznia czy powojennym ruchem partyzanckim. Generalnie dla uczniów klas starszych bardzo interesująca wydaje się tematyka powiązana z oporem partyzanckim czy z przypadkiem Romasa Kalanty. To jest taki wiek, gdy człowieka interesuje wszelkiego rodzaju bunt i sprzeciw społeczny, walka o prawa jednostki. Uczniowie próbują spojrzeć na te zagadnienia przez pryzmat własnego doświadczenia.

    Czy można powiedzieć, że wojna w Ukrainie lub inne czynniki zewnętrzne wpływają na większe zainteresowanie historią wśród młodzieży?

    Z pewnością można tak powiedzieć. Chociaż jeśli spojrzymy statystycznie na liczbę uczestników, to w ostatnim czasie nie wzrosła znacząco liczba uczestników konkursu. Fakt, kilka lat temu mieliśmy pandemię, która również wpłynęła na frekwencję. Niemniej wojna w Ukrainie lub inne konflikty mają wpływ na interpretację wydarzeń historycznych oraz wybór tematów wskazywanych przez uczniów.

    Jak Pan w ogóle ocenia nauczanie historii w szkołach. Być może moje wrażenie jest błędne, ale mi się wydaje, że lekcje historii zbytnio skupiają się na datach i ludziach, a nie na procesach historycznych, które mogą mieć wpływ również na nasze życie dzisiaj.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Osobiście niejednokrotnie uczestniczyłem w ocenie jakości nauczania. Sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Z pewnością częściej spotykamy się z takim tradycyjnym podejściem do historii. Są jednak nauczyciele, którzy próbują uatrakcyjnić swoje lekcje. I jest ich niemało. Z drugiej strony – jeśli przyjrzymy się ogólnym zasadom procesu nauczania, to przede wszystkim kładzie się akcent na przyswajanie wiedzy oraz jej rozumienie. Wśród nauczycieli historii trwa dyskusja, czy na egzaminie powinno być wypracowanie. Moim zdaniem powinno, ponieważ wypracowanie daje większą możliwość wykazania się wiedzą niż test.

    Generalnie zgadzam się, że na lekcjach historii być może nie powinno się skupiać na wiedzy skupionej na faktach, ale na samym znaczeniu przedmiotu, na zależnościach przyczyno-skutkowych, na rozumieniu zachodzących procesów, na więzi wydarzeń historycznych z dniem dzisiejszym oraz osobistym doświadczeniem ucznia. Moim zdaniem problem edukacji polega dziś na tym, że nauki humanistyczne są wypierane przez nauki ścisłe. Kładzie się nacisk na takie przedmioty, jak informatyka, matematyka czy technologia. I to ma wpływ na uczniów i społeczeństwo.

    Czytaj więcej: Po co nam historia?


    Od 25 lat Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy wspólnie z Ministerstwem Oświaty, Nauki i Sportu oraz Ministerstwem Ochrony Kraju organizuje konkurs dla uczniów „Litewska historia walk o wolność i strat” („Lietuvos kovų už laisvę ir netekčių istorija”), którego celem jest pielęgnowanie postawy obywatelskiej wśród uczniów, zachęcanie do poznawania przeszłości swego kraju oraz doskonalenie umiejętności badawczych.


    Wywiad opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 20 (55) 17-23/05/2025

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Maturzyści składali egzamin z języka polskiego

    Tegoroczna sesja maturalna powoli zbliża się do końca. Pozostała tylko fizyka i chemia. Od dwóch lat można zdawać egzamin państwowy z języka polskiego. 18 czerwca dwunastacy zdawali II część egzaminu. —...

    Dezinformacja a lekcje historii

    Na początku czerwca w Wilnie odbył się szczyt Bukareszteńskiej Dziewiątki i krajów Europy Północnej. W przyjętym memorandum przywódcy wschodniej flanki NATO postanowiono, że kraje będą dążyły do zwiększenia wydatków...

    Reforma podatkowa może negatywnie wpłynąć na gospodarkę?

    Sejm w poniedziałek (16 czerwca) na nadzwyczajnym posiedzeniu rozpatrzył projekty ustaw dotyczących reformy podatkowej, czyli nowelizację ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz podatku od nieruchomości. „Reforma podatkowa...