Wydawane w Wielkiej Brytanii pismo ogłosiło ogółem 17 najlepszych zrównoważonych kierunków na świecie. O tego rodzaju wyróżnienie ubiegały się setki miast i miejscowości.
Wartości ekologiczne
— W czasach, gdy zrównoważony rozwój środowiska jest ceniony i niezbędny, podróżni coraz częściej poszukują kierunków zgodnych z ich wartościami ekologicznymi. Wilno jest zaangażowane w zrównoważony rozwój, łącząc historyczny urok z przyszłościowymi inicjatywami środowiskowymi. Miasto słynie z zielonych, rozległych parków, z ulic przyjaznych dla pieszych i dla rowerzystów, czystego powietrza i wody, rzek i jezior, w których można się kąpać oraz wody, którą można pić prosto z kranu — mówi dla „Kuriera Wileńskiego” Gediminas Šukutis, kierownik Centrum Informacji Turystycznej Wilna „Go Vilnius”.
Około 70 proc. powierzchni miasta stanowią tereny zielone. Długość ścieżek rowerowych wynosi 140 km, długość szlaków dla pieszych — 1 500 km.
Pismo „Wanderlust” wyróżniło m.in. szlak o długości 100 km wokół Wilna, jak też zainstalowane na terenie całego miasta kraniki z darmową wodą pitną. Publikacje podróżnicze brytyjskiego pisma co roku trafiają do 1,2 mln czytelników.
„Wilno co raz częściej trafia na listy najbardziej atrakcyjnych miast dla turystów. Nieprzypadkowo brytyjskie pismo wyróżniło miasto w tym roku, kiedy jesteśmy Zieloną Stolicą 2025” — podkreślił stołeczny mer Valdas Benkunskas.
Wśród zagranicznych gości dominują turyści z Polski
Polscy turyści stanowią największą grupę wśród odwiedzających Wilno. Aktywny sezon turystyczny rozpoczyna się wraz z majówką.
— Odnotowujemy, że z tego kraju przyjeżdża do nas coraz więcej młodzieży oraz rodzin z dziećmi. Uwagę podróżujących przyciąga przede wszystkim wileńska Starówka, która figuruje na liście zabytków UNESCO. Turyści są także zauroczeni prawdziwymi zielonymi oazami w sercu miejskiego zgiełku, bogatą ofertą kulinarną oraz przyjazną atmosferą miasta — wylicza kierownik Centrum.
Coraz większą popularność zdobywa turystyka kulinarna
Z Polski przyjeżdżają grupy turystyczne, pielgrzymki oraz rodziny z dziećmi.
— Z roku na rok przyjeżdża coraz więcej indywidualnych turystów, którzy zamawiają personalnego przewodnika. Grupy turystyczne tradycyjnie zwiedzają Wilno i Troki, ale też Kowno i Druskieniki. Zdarza się, że grupy turystyczne jadą na litewskie pomorze, zwiedzają Mierzeję Kurońską — opowiada Grażyna Hajdukiewicz, przewodniczka turystyczna po Litwie. Zauważa też, że zwiedzanie miast, akcenty wspólnej, polsko-litewskiej literatury i kultury są bardzo ważne, ale coraz większą popularność zdobywa turystyka kulinarna, czyli smakowanie dań kuchni regionalnej.
— W miejscowościach położonych nad Bałtykiem można spróbować słynnej wędzonej ryby, w Trokach — kibinów, karaimskich, w Wilnie — chłodnika, cepelinów, placków ziemniaczanych. Bardzo wielką popularnością cieszą się smakołyki z serem „Džiugas”, między innymi lody z sera. Wielu turystów odwiedza stołeczny bazar Pod Halą i robi tu zakupy — wyjaśnia przewodniczka.
Dodaje, że branża turystyczna, jeżeli chodzi o turystów z Polski, wróciła do poziomu sprzed pandemii.
Czytaj więcej: Na Litwie natężenie ruchu turystycznego