Więcej

    Szkoła im. Szymona Konarskiego obchodziła jubileusz 50-lecia

    Czytaj również...

    Dyplom na ręce dyrektor Teresy Michajłowicz od Radcy-Ministra Stanisława Cygnarowskiego Fot. Marian Paluszkiewicz
    Dyplom na ręce dyrektor Teresy Michajłowicz od Radcy-Ministra Stanisława Cygnarowskiego Fot. Marian Paluszkiewicz

    „50 lat to nie tylko suche daty, fakty, wydarzenia — to też konkretni ludzie, społeczność szkolna, która stanowi największą wartość szkoły” — przemawiała do gości licznie przybyłych na jubileusz 50-lecia Wileńskiej Szkoły Średniej im Szymona Konarskiego dyrektor Teresa Michajłowicz. Na wspólne świętowanie w dniu 25 kwietnia stawili się w murach szkoły jej absolwenci, emerytowani nauczyciele, dostojni goście oraz gospodarze: grono pedagogiczne szkoły oraz jej obecni uczniowie.

    — To ludzie stanowią największą wartość szkoły, a każdy przecież zostawił tu cząstkę siebie — mówiła dyrektor. — Jesteśmy dumni z naszych 2 400 absolwentów — jest to największy prezent dla naszej Jubilatki. Chlubą naszej szkoły są liczne osiągnięcia laureatów i finalistów olimpiad, wyróżnienia szkoły w rankingach najlepszych szkół — jest to dla nas zobowiązanie do dalszego twórczego działania. Chlubą naszej szkoły są przede wszystkim ludzie — wspaniali nauczyciele, wspaniali wychowawcy. Jeżeli nasi nauczyciele są duszą szkoły, to jej dumą są absolwenci.

    Obchody jubileuszu szkoły trwały dwa dni: w czwartek, 24 kwietnia, rozpoczęły się one od Mszy św. dziękczynnej w parafialnym kościele Opatrzności Bożej i Serca Jezusowego na Dobrej Radzie. Następnego dnia poprzez złożenie wieńców uczczono pamięć patrona Szymona Konarskiego, którego pomnik w miejscu jego stracenia przez władze carskie znajduje się nieopodal szkoły. Przed południem obchody jubileuszu przeniosły się w mury szkolne. Dokonano tu uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej z okazji 50. jubileuszu placówki z wypisanymi słowami patrona: „Com ja zasiał, tego nikt nie zniszczy”. Odsłonięcia tablicy dokonały Katarzyna Palionienė, pierwsza dyrektorka szkoły, Maria Szejnicka, nauczycielka fizyki, która pracuje w tej szkole od początku jej istnienia, oraz nauczycielka matematyki Helena Koszewska, której to już wnuki uczęszczają do szkoły, którą sama ukończyła.

    Przy nowo odsłoniętej tablicy pamiątkowej Fot. Marian Paluszkiewicz
    Przy nowo odsłoniętej tablicy pamiątkowej Fot. Marian Paluszkiewicz

    Od roku szkolnego 1963-64 szkoła rozpoczęła swą działalność jako samodzielna placówka oświatowa (przedtem działała w składzie szkoły nr 21 z litewskim językiem nauczania) przy ul. Statybininkų 5. Kierownictwo objęła Katarzyna Palionienė. Mówi o sobie, że od dzieciństwa chciała być nauczycielką, już będąc na studiach polonistycznych w ówczesnym Instytucie Pedagogicznym podjęła się pracy w szkole. Nigdy nie żałowała, że wybrała pracę pedagogiczną.
    Była to szkoła wielojęzyczna, gdyż większość w niej stanowiły klasy polskie, mniejsza część to były klasy rosyjskie, zaś początkowe klasy litewskie z czasem przeniosły się do szkoły nr 21.

    — Tak już zostało przez dłuższy czas — wspominała Katarzyna Palionienė, która w tym roku obchodzi piękny jubileusz 90-lecia. — Ale znajdowało się wspólny język ze wszystkimi. Wobec Polaków czuło się wielkie zaufanie i szacunek.
    Jak mówi pierwsza dyrektorka, były też trudności w prowadzeniu placówki.
    — Oczywiście, były różne przeszkody. Przychodziło trochę wskazówek z góry. Ale trzeba było kierować się swoim rozumem, podejmować własne decyzje — mówiła Katarzyna Palionienė.
    To już wtedy powstały pierwsze tradycje szkoły: powstał szkolny zespół „Świtezianka”, który działa przy szkole już 36. rok, zaczęto obchodzić studniówki, tradycje polonistyczne. Już wtedy szkoła zaczęła święcić swe pierwsze sukcesy na zawodach miejskich, a nawet republikańskich: z fizyki, z matematyki. Pani Palionienė wymienia z wielkim wzruszeniem nazwiska nauczycieli, którzy prowadzili swych uczniów do sukcesów: matematyk Irenę Sławińską, uczciwą, mądrą, pogodną, a zarazem srogą; matematyk Irenę Robaczewską, która przepracowała w szkole od początku jej istnienia aż do emerytury, która potrafiła wiele wiedzy przekazać swym uczniom; wspomina Teresę Januszewską, niezwykle oddaną szkole, która również przepracowała aż do emerytury; natomiast nauczycielka języka angielskiego Kristina Visockienė umiała znaleźć porozumienie ze wszystkimi, z uczniami umiała dyplomatycznie obcować, no i posiadała dużą wiedzę przedmiotu.

    Uroczystość zaszczycili swą obecnością dostojni goście: radca-minister Stanisław Cygnarowski, kierownik wydziału konsularnego Ambasady RP w Wilnie; Czesław Okińczyc, sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy, a prywatnie ojciec absolwenta tej szkoły; Michał Mackiewicz, poseł na Sejm RL, prezes Związku Polaków na Litwie; Józef Kwiatkowski, poseł na Sejm, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”; Krystyna Dzierżyńska, wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”; Edita Tamošiunaitė, wiceminister oświaty; Andrzej Szulc, prezes Zarządu „Lotos SA”; radni stołecznego samorządu z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie: Zbigniew Maciejewski i Artur Ludkowski, dyrektorzy innych polskich szkół stolicy — wszyscy składali na ręce dyrektor życzenia oraz prezenty. Nauczyciele Jubilatki zostali uhonorowani dyplomami. W imieniu wicemarszałka Sejmu RL Jarosława Narkiewicza dyplomy dla nauczycieli przekazała Tatiana Czepukojt.

    Pierwsza dyrektorka szkoły Katarzyna Palionienė z obecną kierowniczką Fot. Marian Paluszkiewicz
    Pierwsza dyrektorka szkoły Katarzyna Palionienė z obecną kierowniczką Fot. Marian Paluszkiewicz

    Na dzisiejszy kształt szkoły złożyła się praca wielu wybitnych pedagogów, zarówno tych, którzy już odeszli, jak i tych, którzy dzisiaj przekazują wiedzę. Z wielką satysfakcją, nie bez wzruszenia dyrektor Teresa Michajłowicz przywitała Katarzynę Palionienė, pierwszą dyrektor szkoły, która przez 17 lat tworzyła historię szkoły od początku jej istnienia. Wielką dumą szkoły są jej emerytowani nauczyciele — polonistka Anna Gulbinowicz wykształciła niezliczoną liczbę zarówno polonistów, jak też laureatów Olimpiady Literatury i Języka Polskiego oraz konkursu recytatorskiego „Kresy”; na święto przybyła również Ona Kecorienė, lituanistka, która pracy w szkole poświęciła 43 lata; nie zabrakło anglistki Kristiny Visockienė jak też Danuty Vilimienė, która przez ponad 40 lat pracowała w szkole jako nauczycielka klas początkowych i języka polskiego, przybyła też Eugenia Jankiełajć, pomysłowa pani od prac. Na święto z życzeniami przybył również Władysław Korkuć, założyciel szkolnego zespołu „Świtezianka”.

    Na scenie — zespół teatralny „Szkic” Fot. Marian Paluszkiewicz
    Na scenie — zespół teatralny „Szkic” Fot. Marian Paluszkiewicz

    Na historię szkoły złożyło się wiele ważnych wydarzeń, sukcesów, dobrych chwil: na ekranie telewizora zgromadzeni w sali mogli zobaczyć kolorowy splot najrozmaitszych migawek z życia szkoły: znalazły się tu i opieka nad chłopakiem z Zambii, i otwarcie nowej czytelni i sali sportowej, i wizyta prezydenta Algirdasa Brazauskasa, i zorganizowanie Balu Dobroczynnego w szkole, sukcesy święcone przez „Świteziankę” i szkolny teatr „Szkic”, Jarmark Kaziukowy, a także obóz letni w Trokach, zwycięstwa olimpijskie uczniów i liczne podręczniki opracowywane przez nauczycieli tej szkoły…

    Refleksyjne „Obrazki szkolne” w wykonaniu zespołu teatralnego „Szkic” wywołały u publiczności zapewne wiele uczuć i wspomnień. Pomysłowe przedstawienie przemijającego czasu i dorastania poruszało do głębi, a po skończonym spektaklu młodzi artyści oraz ich nauczycielki — kierowniczka zespołu Beata Kowalewska oraz nauczycielka choreografii Jurgita Jurgaitienė — zostali nagrodzeni długimi brawami.

    Na gości czekała też inna miła niespodzianka: statuetki „Przyjaciel Szkoły” zostały wręczone dla przyjaciół, którzy inwestowali najmądrzej, bo w rozwój młodzieży. Otrzymali je Ambasada RP w Wilnie, Czesław Okińczyc, sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy, Michał Mackiewicz, poseł na Sejm, prezes ZPL; Edita Tamošiunaitė, wiceminister oświaty; Władysław Korkuć, założyciel zespołu pieśni i tańca „Świtezianka”; Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos SA; Józef Kwiatkowski, prezes „Macierzy Szkolnej”; Artur Ludkowski, radny stołecznego samorządu oraz dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sąd nie zezwolił Jarosławowi Wołkonowskiemu zapisać nazwiska ze znakiem diakrytycznym

    Sąd Najwyższy podkreślił, że obecnie obowiązujące przepisy pozwalają obywatelom kraju na zapisywanie swojego imienia i nazwiska literami alfabetu łacińskiego, ale bez znaków diakrytycznych, których nie ma w alfabecie litewskim. Oznacza to, że, zapisując nazwiska w dokumentach, można używać liter...

    Drugi filar funduszu emerytalnego bardziej elastyczny?

    Dziś widzimy, że część społeczeństwa nie ufa systemowi, co może mieć wpływ na samo gromadzenie i inwestycje – powiedziała minister Inga Ruginienė, zapowiadając zmiany na konferencji prasowej w czwartek 30 stycznia. – Zmiany, które proponujemy, mają zapewnić dobrowolny udział...

    „Polski jest mi najbliższy”. 36. olimpiada polonistyczna podsumowana

    Na drugim miejscu uplasowali się Ewelina Szostak, uczennica III klasy Gimnazjum w Mickunach, oraz Maksymilian Bastin, uczeń IV klasy Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie. Trzecie miejsce na podium zdobyli: Joanna Barbara Lakis, uczennica IV klasy Liceum im. Adama Mickiewicza...

    Minister Popovienė: „Będą 12-osobowe klasy jedenaste”

    W mniejszych szkołach – mniejsze klasy Do tej pory mogły to robić tylko te szkoły, wobec których stosowano wyjątki. Od następnego roku szkolnego będzie to aktualne dla wszystkich litewskich gimnazjów działających poza ośrodkami samorządowymi. Będzie to miało znaczenie dla małomiasteczkowych...