„Uczestnicy trzeciego i czwartego półfinału – grupa „Black Biceps” oraz wokalistka Liepa – otrzymali wyjątkowe wsparcie od publiczności i zdobyli taką samą liczbę »eurowizyjnych« punktów, jak wykonawcy, którzy dotarli do finału. Zgodnie z zasadami selekcji krajowych, mamy prawo przywrócić do finału tych uczestników, którzy wcześniej odpadli, dlatego bierzemy pod uwagę opinię publiczności i zapraszamy tych wykonawców do występu w wielkim finale” – powiedział Audrius Giržadas, główny producent departamentu telewizji LRT.
Wokalistka Liepa podzieliła się radosną wiadomością na Instagramie i podziękowała kibicom. „Przede wszystkim bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają. Nie wiem, czy kiedykolwiek dostałam tyle wiadomości z wyrazami wsparcia. Nieludzko dziękuję, bo tylko dzięki waszej wytrwałości jest tak, że »Black Biceps« i ja wróciliśmy. To będzie piękne wydarzenie i cieszę się, że będę mogła w nim uczestniczyć” – napisała Liepa.
Również zespół podziękował swej wiernej publiczności. „Dzięki wam »Black Biceps« wraca do finału Eurowizji! Do ostatniego momentu nie wiedzieliśmy, czy to się uda, ale o wszystkim zadecydowały wasze głosy i wsparcie. DZIĘKI WAM JESTEŚMY W FINALE! To oznacza tylko jedno – teraz damy z siebie całą energię, aby spełnić wasze oczekiwania” – napisała grupa na Instagramie.
Przypomnijmy, że po trzecich i czwartych krajowych selekcjach do Eurowizji w mediach społecznościowych rozpętała się burza. Po tym, kiedy w ubiegłą sobotę podsumowano głosy publiczności i jury, i stało się jasne, że do finału przeszli wykonawca Amoralu i zespół „Katarsis” – wielu internautów stanęło w obronie Liepy Mondeikaite, która mimo znacznej liczby głosów publiczności nie przeszła dalej. W identycznej sytuacji znalazła się grupa „Black Biceps”. W sieciach społecznościowych zaczęła nawet krążyć petycja, której celem było przywrócenie grupy do finału selekcji.
Do finału krajowych eliminacji do Eurowizji ostatecznie zakwalifikowało się 12 wykonawców: Anyanya, Justė Baradulinaitė, Petunija, Nojus Žebrauskas-NOY, Gebrasy, GOYA, „Katarsis”, Amoralu, Lion Ceccah, Sophie Ali, „Black Biceps” oraz Liepa.
Finał odbędzie się 15 lutego w hali sportowo-koncertowej „Žalgirio” w Kownie. Podczas finału jury oraz widzowie wybiorą trzech najlepszych wykonawców, którzy ponownie zaprezentują swoje utwory. Ostateczna decyzja o tym, kto będzie reprezentować Litwę na Eurowizji 2025, należeć będzie do publiczności, która odda głosy telefonicznie. Zwycięzca pojedzie w maju do Szwajcarii.
Zespół „Black Biceps” założyli w 2013 r. Edgar Krivelis i Witalij Walentynowicz, uczniowie Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie. Z czasem skład zespołu się poszerzył, jak również zmieniał. Zasłynęli zwłaszcza po tym, gdy stworzyli litewską parodię światowego hitu „Despacito”. Ich zabawna piosenka „Deposito” na kanale YouTube w krótkim czasie nabrała dwa miliony odsłon i stała się hitem lata litewskiego internetu. Kilkakrotnie wzięli udział w ogólnokrajowym konkursie talentów „Lietuvos talentai”. Mają na swym koncie nagrodę główną zdobytą podczas festiwalu „Karklė Live Music Beach 2017”. W tym roku kilkuosobowy polsko-litewski zespół z piosenką „Visaip man reik” wziął udział w eliminacjach do Eurowizji.
Czytaj więcej: Eurowizja: Silvester Belt już w Malmö