Więcej

    Europejska Fundacja Praw Człowieka udowodniła, że cytowane przez władze Litwy wyniki badań nie odpowiadają prawdzie

    Czytaj również...

    Tylko 3,9% Polaków jako przyczynę swego niezatrudnienia wskazało niedostateczną znajomość języka litewskiego. Instytut Pracy i Badań Społecznych z siedzibą w Wilnie potwierdził przypuszczenia Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, że cytowane przez władze Litwy wyniki badań nie odpowiadają prawdzie. W dn. 24 marca Fundacja wystosowała do Instytutu Pracy i Badań Społecznych pismo z prośbą o wyjaśnienie nieścisłości związanych z przeprowadzonymi w r. 2008 przez Instytut badaniami z zakresu sytuacji na rynku pracy kobiet i mężczyzn należących do mniejszości etnicznych. Wyniki badań posłużyły jako główny argument przyjęcia nowej ustawy o oświacie pogarszającej sytuację mniejszości narodowych na Litwie.

    Fundacja zauważyła, że w swoim raporcie za rok 2010 Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej powołuje się na wyniki badań Instytutu. Z raportu Agencji wynika, że na „Litwie 42% objętych badaniem przedstawicieli mniejszości wskazało, że napotkali problemy na rynku pracy z powodu słabej znajomości języka litewskiego”. Fundacja po dokonaniu dogłębnej analizy badań Instytutu uznała, że wynika z niego, iż mniejszości nie mają problemów z j. litewskim.

    Instytut jednoznacznie potwierdził, że podana przez Agencję i polityków interpretacja wyników badania nie jest prawdziwa. Zaznaczył, że nie można twierdzić, że przedstawiciele mniejszości narodowych narzekali na niedostateczną znajomość języka litewskiego. Cytowana liczba 42 % odzwierciedla tylko opinię respondentów, nie zaś ich bezpośrednie doświadczenie z zakresie kluczowych problemów napotykanych przez przedstawicieli mniejszości narodowych ubiegających się o zatrudnienie bądź poprawę swojej sytuacji na rynku pracy. Ta odpowiedź odzwierciedla tylko obawy respondentów i zaistniałe mity niż rzeczywistą sytuację.

    Na kolejne jednak pytanie, które odnosiło się do oceny bezpośrednich przyczyn bezrobocia pytanych osób, na niedostateczną znajomość języka litewskiego jako przyczynę niezatrudnienia wskazało zaledwie 6,7% mężczyzn. Instytut wskazał, że tylko 3,9% Polaków jako przyczynę swego niezatrudnienia wskazało niedostateczną znajomość języka litewskiego. A jako główną przyczyny niezatrudnienia wskazali m.in. niskie wynagrodzenie (33,7%).

    Ponadto Instytut zaznaczył, że wyników badań socjologicznych nie można interpretować w oderwaniu w oderwaniu od kontekstu ogólnego badania, kompleksowości zadanych pytań i celu badań. Celem danego badania była ocena sytuacji przedstawicieli mniejszości narodowych na rynku pracy, dlatego też dominują pośród respondentów osoby w starszym wieku (wieku zdolności do pracy). Instytut zgodził się również z opinią Fundacji, że respondenci w starszym wieku ukończyli szkołę przed odzyskaniem przez Litwę niepodległości, stąd też ich znajomość języka litewskiego jest słabsza.

    O dalszych swych krokach Fundacja poinformuje.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.