W niedzielę w Centrum Kultury w Solecznikach odbył się wernisaż prac poplenerowych uczestników V jubileuszowego pleneru „Malarska Ściana Wschodnia”, Soleczniki 2011.
W jubileuszowym plenerze wzięło udział 12 artystów malarzy z 6 krajów. Głównym organizatorem pleneru malarskiego było rejonowe Centrum Kultury w Solecznikach.
Plener, który trwał 10 dni, odbywał się w malowniczym zakątku nad srebrzystą Wersoką we wsi Zubiszki starostwa koleśnickiego. Jest to miejscowość, w której rozwija się agroturystyka, dlatego została obrana jako miejsce podstawowego bazowania uczestników pleneru malarskiego.
Urokliwa wieś Zubiszki zupełnie nie przez przypadek zaistniała w pracach artystów malarzy, w tym w obrazach znanego daleko poza granicami Rosji Walentina Skaczkowa z Petersburga, który, jak wyznał, pracował nad Wersoką z „polskim podjomom”. Malarz wystawiał swoje prace w krajach Europy, w tym w Polsce — w Warszawie i Gdańsku. W Solecznikach zaprezentował: „Wieś Zubiszki” oraz „Polne kwiaty z jarzębiną”. „Jabłka z Zubiszek”, i „Dominikę z Zubiszek” namalowała Żanna Szewczenko z Ukrainy. Artyści malarze bardzo ciepło przedstawili w swoich pracach nie tylko piękno krajobrazu, ale i przychylną, przyjazną dla przybyłych na plener aurę. Przejawia się to w obrazach „Słoneczny dzień” oraz „Wieczór” Łarisy Bojewoj z Petersburga, która po raz pierwszy odwiedziła Litwę. Została zauroczona krajem, serdecznym przyjęciem, życzliwością ludzi, a także przepiękną pogodą, która obdarzyła malarzy słonecznymi dniami podczas pleneru. Wyrazy uznania dla organizatorów pleneru wspólnie z Łarisą Bojewą składali wszyscy uczestnicy przedsięwzięcia, dziękując „utalentowanym” organizatorom za możliwość integracji i konsolidacji oraz wymiany doświadczeń w dziedzinie współczesnej techniki malarskiej.
Tematy uroczej ciszy, harmonii otaczającego świata kontynuowali nasi krajowi artyści malarze. Diana Rudokienė — w obrazach „Podróżnicy nieba” i „Ranek”. Natomiast Valentinas Varnas w obrazach „Początki sierpnia” oraz „Pole żyta” przekazał w paletach letniego nastroju radość z dokonanej pracy.
Płótna malarzy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i uznaniem. W pracach poplenerowych znalazły też miejsce kwiaty, dojrzałe, sierpniowe — z ogródków, wobec których nie jest obojętne żadne serce kobiece. Dowodem tego były obrazy Iryny Gresyk z Ukrainy. Namalowała ona akwarele — „Natura z dzikimi georginiami” i „Kwietnik” (płótno, olej). W technice akrylu na płótnie malarz z Białorusi Andrej Sturejko przedstawił „Iwan herbata zakwita” oraz „Drogę do Wilna”. Wilga Badowska z Polski zaprezentowała obrazy „Kanapa z kotami” w batiku oraz „Fotel z ptakami”, wykonany bardzo pracochłonną, skomplikowaną techniką mieszaną.
W ramach V międzynarodowego pleneru twórcy odwiedzili Wilno i Troki. Zwiedzanie bogatego w różnorodność architektury Wilna oraz słynnych z dziejów historycznych i zabytkowego zamku Trok zainspirowały mistrzów pędzla — powstały prace z głębią uczuć, z filozoficznym spojrzeniem w tamte odległe czasy rycerstwa i …przemijania, kruchości serca i mocy ducha. Obrazy przemawiające również do zwykłych obserwatorów, jednakże zmuszające do rozmyślań, że nie zawsze postrzegamy to, co ukryte jest w naszej świadomości, że nie wszystko potrafimy przewidzieć, usłyszeć siebie…
Na wernisażu w Solecznikach każdy autor wystawił po dwa obrazy, które następnie zostały przekazane samorządowemu Centrum Kultury. A więc pozostał tu także niezwykły „Zamek” i niezwykłe „Aleje” Iwana Rusaczka z Grodna, które na długo przykuwały wzrok zwiedzających wernisaż.
Anton Tsybizau namalował „Zamek Trocki” oraz obraz „Bez tytułu”. Twórca z Grodna jest grafikiem i chociaż pochodzi z dynastii malarzy, malarstwo traktuje jako hobby. Pociąga go średniowiecze, szczególnie architektura, budowa zamków. Zamek w Trokach wywarł na nim tak wielkie wrażenie, że po prostu musiał go namalować.
W jubileuszowym plenerze uczestniczył też malarz Peter Pollág z Bratysławy. Szeroko znany nie tylko w Słowacji mistrz pędzla wystawił dwa obrazy: „Jezioro” oraz „Ja ciebie kocham — ja ciebie też”.
— Gdy odwiedzaliśmy Wilno, spostrzegłem na brzegach rzeki napis — wyznanie miłości. Słowa kwitnące czerwienią kwiatów, zasadzonych w formie liter, napis, głoszący o wyznaniu miłości. Słowa te nie mogły mnie nie wzruszyć. Więc skojarzyły mi się myśli i powstał obraz o tematyce miłosnej — powiedział „Kurierowi” Peter Pollág.
Niezmiennym komisarzem pleneru „Malarska Ściana Wschodnia” od początku zaistnienia przedsięwzięcia jest Anna Szpadzińska-Koss, artystka malarka z Gdańska, która z oddaniem i życzliwością współorganizuje, doradza i konsultuje, a także służy pomocą dla organizatorów międzynarodowej imprezy artystycznej w Solecznikach. Pani Komisarz wystawiła na wernisaż także swoje prace. Są to obrazy „Niezbędnik plenerowy I”, „Niezbędnik plenerowy II” oraz „Czerwoną Kurę”, obrazy wykonane olejem na płótnie.
— Zazwyczaj plenery malarskie poprzedza wiele pracy organizacyjnej. A przede wszystkim sfinansowanie przedsięwzięcia, uzgodnienie i zaproszenie uczestników pleneru. Staramy się, aby plener był prestiżowy, więc zapraszamy malarzy, którzy dotychczas jeszcze nie brali udziału w naszym plenerze — o toku pracy, natłoku pracy organizacyjnej, poprzedzającej plenery, opowiada „Kurierowi” Grażyna Zaborowska, dyrektor Centrum Kultury w Solecznikach.
Wśród zaproszonych gości tym razem był Kuroczkin Pawieł Aleksiejewicz, drugi sekretarz rosyjskiej ambasady w Wilnie, który pogratulował organizatorom idei powstania tak wiele znaczącego międzynarodowego przedsięwzięcia oraz z okazji jubileuszu życzył plenerowi malarskiemu w Solecznikach dużo kolejnych jubileuszy oraz długich wspaniałych lat!
Uczestnicy dziękowali organizatorom za tolerancję, dogodne warunki do pracy i odpoczynku, za pogodę, która dopisywała w Zubiszkach, za talent organizatorów, od których, rzekomo, zależały wyniki pracy i słodkie chwile relaksu. Główną organizatorkę pleneru uhonorowali koszem cudownych kwiatów.
Sponsorzy V międzynarodowego pleneru „Malarska Ściana Wschodnia”, Soleczniki 2011 to — Samorząd Rejonu Solecznickiego, Senat RP, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Touch of Art, European Painting Gallery.