Teraz to już tylko złośliwy powie, że Soleczniki to prowincja! Zmiany gospodarcze, w tym renowacja parku i urządzenie plaży, wydarzenia kulturalne ukoronowane występami Zbigniewa Wodeckiego i Justyny Steczkowskiej — to tylko nieliczne przykłady pozytywnie zmieniające wizerunek Solecznik i rejonu solecznickiego.
Na listę tego rodzaju przedsięwzięć śmiało można też wpisać ostatnią imprezę — otwarcie lodowiska w parku miejskim w Solecznikach. Takiej atrakcji jeśli nie stolica, to inne centra rejonowe mogą Solecznikom pozazdrościć.
Otwarcie lodowiska odbyło się w sobotę, 21 stycznia br. To pierwszy sezon, w którym mieszkańcy będą mogli korzystać ze sztucznej ślizgawki. Uroczystość zainaugurował mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, ciesząc się, że życie kulturalne w odnowionym latem parku nabiera tempa i barw.
— Cieszę się, że w tym roku zrealizowaliśmy swój długo noszony pomysł powstania w Solecznikach sezonowego lodowiska. Oddajemy go do użytku mieszkańcom, mając nadzieję, że na tafli lodowej pojawią się nie tylko solczanie, ale też mieszkańcy innych miejscowości — powiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, który nie założył łyżw podczas otwarcia, ale zapewnił, że nie ominie możliwości skorzystania z lodowiska już w najbliższych dniach.
Otwarciu lodowiska towarzyszyły pokazy jazdy na lodzie z udziałem wychowanków szkoły łyżwiarstwa figurowego z Wilna.
Lodowisko w Solecznikach ma powierzchnię 300 mkw, pokrytych sztucznym tworzywem, na które negatywnie wpływa dopiero temperatura powyżej plus 10ºC, silny wiatr i intensywne opady deszczu lub śniegu. Lodowisko jest zarządzane przez firmę „Nicepark”, która zadba o dobrą kondycję nawierzchni, a także zatroszczy się o łyżwy dla tych, którzy nie mają własnych. Sympatycy lodowych piruetów i ślizgów zapraszani są na lodowisko codziennie od godz. 10.00 do 21. Seans 45-minutowej jazdy kosztuje 5 litów. W cenę wejściówki wliczony jest też wynajem łyżw.
Irena Kołosowska