Od 17 lat maj w Solecznikach nierozerwalnie jest związany z Festiwalem „Pieśń znad Solczy”.
Zainicjowana przez samorząd rejonu solecznickiego i Solecznicki Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie jako festiwal piosenki polskiej impreza z czasem przerosła w święto pieśni ludowej, prezentującej folklor różnych narodów, stopniowo ubarwiana innymi stylami muzycznymi stała się widowiskiem na każdy gust ze stosownym poziomem organizacji.
Festiwal „Pieśń znad Solczy”, jaki miał miejsce w minioną niedzielę, 20 maja, zachwycił publiczność swoim rozmachem zarówno pod względem programu artystycznego, jak też rekreacyjno-kiermaszowym.
Tym razem w Solecznikach gościli artyści różnych kierunków muzycznych, a uczestniczący w jarmarku mistrzowie ludowi zjechali się z różnych krańców Litwy i pobliskiej zagranicy, zabierając ze sobą najokazalsze swoje dzieła.
Wszystko to sprawiło, że w alejkach parku miejskiego, gdzie miała miejsce impreza, ciasno było od sprzedających i kupujących, a improwizowana widownia z trudem mieściła publiczność. Miejsca wśród licznie zgromadzonych widzów zajęli dostojni goście, m. in. mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, poseł na Sejm RL Leonard Talmont, JE Ambasador RP w Wilnie Janusz Skolimowski, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, prezes Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz.
— Kultura, przeszłość, wspólne obyczaje i tradycja najmocniej spajają społeczność naszego rejonu, dlatego ludziom dbającym o rozwój i upowszechnianie kultury należy się nasz najwyższy szacunek i uznanie. Dzieje się niemało, wertując kalendarz imprez widać imponującą lista przedsięwzięć. Przedsięwzięć, których nie udałoby się zrealizować bez aktywności i wsparcia szerokiego grona osób potocznie nazywanych ludźmi kultury, ludzi skupionych na swoich własnych pasjach, realizujących je dla osobistej satysfakcji, ale przede wszystkim kreujących — prócz rozrywki i komercji — duchowe wartości uniwersalne i wytwory materialne bezcenne dla nas wszystkich. Dla nich wszystkich bardzo serdecznie dziękuję i życzę satysfakcji z tego, co robią — powiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, sprawujący pieczę nad festiwalem od pierwszych jego akordów w 1995 roku.
Irena Kołosowska