W dniach 2-3 czerwca w gminie butrymańskiej po raz kolejny odbyły się Dni Gminy. Tegoroczny program obejmował zawody sportowe, które odbyły się w sobotę, niedzielną Mszę świętą w intencji mieszkańców, odprawioną przez ks. proboszcza Szymona Wikłę oraz zabawę w sali imprez w Janczunach.
W niedzielne popołudnie w schludnej, dużej auli, której Janczunom może pozazdrościć niejedna miejscowość, zebrali się mieszkańcy i goście. Swą obecnością na święcie zaszczycili nie tylko przedstawiciele najwyższej władzy — mer rejonu Zdzisław Palewicz, poseł na Sejm RL Leonard Talmont, radni rejonu Antoni Bandalewicz i Tadeusz Rudzis, ale też goście z gminy Korfantów województwa opolskiego oraz prezes „Wspólnoty Polskiej” w Opolu Halina Nabrdalik. Jednym z gości szczególnych był również były mieszkaniec i zarządca słynnego niegdyś kołchozu im. Kirowa Jan Olechnowicz, który w Janczunach spędził 33 lata swego życia.
— Cieszę się niezmiernie, że stało się już dobrą tradycją, że co roku mogę się z Wami spotkać, przed Wami się ukłonić i Wam podziękować. Święto gminy to przede wszystkim święto dla nas, spotkanie u swoich i ze swoimi. Jest mi niezmiernie miło, że dziś, na tej sali jest wiele osób zasłużonych dla gminy, ludzi, którzy cichym, codziennym wypełnianiem obowiązków, z wielkim poświęceniem przyczyniają się do tego, by ziemia ojczysta się rozwijała, by tradycje ojczystej ziemi były przekazywane z pokolenia na pokolenie — witając lokalną społeczność, powiedział mer rejonu solecznickiego, były mieszkaniec Janczun Zdzisław Palewicz.
Świąteczny koncert rozpoczęli najmłodsi — wychowankowie przedszkola w Janczunach oraz Butrymańcach, kontynuowali uczniowie miejscowej szkoły początkowej oraz uczniowie Szkoły Średniej im. Anny Krepsztul w Butrymańcach. Zakończyły zaś uroczystości pełne werwy i tryskające energią „seniorki” gmin.
Nie od dzisiaj wiadomo, że gmina butrymańska jest skarbnicą talentów nie tylko politycznych czy naukowych, ale też muzycznych. Miłą więc niespodzianką dla mieszkańców była piosenka Niny Simone „Feeling good” w wykonaniu Andrzeja Zagorodniego, koncertującego z Dainą Bilevičiūtė oraz akordeonowy walczyk Rafała Szumskiego, przy dźwiękach którego poderwali się do tańca goście z pierwszych rzędów.
Całość obchodów Dni Gminy okraszona została poczęstunkiem przygotowanym dla wszystkich mieszkańców przez państwo Teresę i Zygmunta Walukiewiczów.
— Serdecznie dziękuję za aktywność i pomoc w organizacji święta gminy dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili: dzieciom i ich wychowawcom, młodzieży szkolnej i pani dyrektor, naszym wspaniałym seniorkom, dyrektorkom sali imprez oraz biblioteki, sołtysom, prowadzącym imprezę, rolnikom oraz wszystkim mieszkańcom, którzy przyszli, by razem obchodzić dni naszej gminy. W sposób szczególny dziękuję panu Tadeuszowi Rudzisowi, a także zdolnym paniom, które własnoręcznie zrobiły prezenty gościom: pani Nijoli Voitkevičienė, Renacie Kolendo i Dianie Jezulewicz. Nastrój wszystkim dopisywał, święto się udało. Cieszę się, że mogliśmy być razem i mam nadzieję, że święto to przyczyni się również do tego, że jeszcze bardziej będziemy się czuć wspólnotą i poczuwać do większej odpowiedzialności za swoją ojczystą ziemię — powiedziała starosta gminy Wanda Bielska.
Beata Pietkiewicz