Greckie władze poinformowały we wtorek o wyłowieniu z Morza Egejskiego ciał siedmiu nielegalnych imigrantów, których łódź zatonęła w nocy. Grupa imigrantów próbowała dostać się do Grecji z sąsiedniej Turcji, a ich statek zatonął w okolicach wyspy Lesbos.
Władze w Atenach poinformowały, że do tej pory udało się uratować osiem osób. Jednak na razie nie można określić jakiej narodowości byli pasażerowie zatopionej łodzi. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek około 2,5 km od wybrzeża Lesbos. O zatonięciu Grecy zostali powiadomieni przez załogę małej tureckiej łodzi, która uratowała dwie osoby.
Władze greckie cały czas prowadzą akcję ratunkową, w której uczestniczą trzy jednostki straży przybrzeżnej i śmigłowiec, które szukają kolejnych rozbitków.
Grecja jest ważnym szlakiem dla imigrantów, którzy próbują się dostać do Unii Europejskiej z Azji i Afryki. Wielu decyduje się na transport morski, który umożliwia przedostanie się z wybrzeża Turcji na jedną z greckich wysp, znajdujących się w niedalekiej odległości. Wielokrotnie łodzie, z których korzystają, są w złym stanie technicznym i są przeciążone, co prowadzi do wypadków.(PAP)