Państwowa Służba Regulacji Energetyki w czwartek zatwierdziła nowe, wyższe średnio o 15 proc., ceny na prąd w 2020 r. dla konsumentów domowych. W nowym roku mieszkańcy Wilna i okolicznych rejonów zapłacą więcej o 17–18 proc. również za wodę i oczyszczanie ścieków. Natomiast ceny gazu dla mieszkańców, którzy korzystają z kuchenek gazowych, w 2020 roku będą niższe o 10–11 centów, tj. o 17–22 procent.
Najbardziej popularna, „standardowa”, taryfa w pojedynczej strefie czasowej zdrożeje o 14,6 proc., czyli o 1,9 centa. Za kilowatogodzinę będziemy musieli zapłacić 14,9 centów (z VAT-em). W podwójnej strefie czasowej – zdrożeje o 17,5 proc., czyli o 2,5 centa do 16,8 cnt/kWh (taryfa dzienna) i o 7 proc., czyli o 0,7 do 10,7 cnt/kWh (taryfa nocna i weekendowa).
Użytkownicy planu „Namai“ za dzienną i nocną taryfę zapłacą odpowiednio 15,0 cnt/kWh (obecnie – 12,4 cnt/kWh) i 9,8 cnt/kWh (obecnie – 9 ct/kWh)
Dzienna i nocna taryfa planu „Namai plius“ wyniesie odpowiednio 14,4 cnt/kWh (w tym roku – 11,8 cnt/kWh) oraz 9,5 cnt/kWh (w tym roku – 8,7 cnt/kWh).
Opłata abonamentowa pozostanie bez zmian – w zależności od wybranego planu użytkownicy zapłacą 3 lub 6 euro miesięcznie.
Spółka Ignitis wprowadza nowe taryfy na prąd od 1 stycznia.
Zdaniem ministra energetyki, Žygimantasa Vaičiūnasa, prąd drożeje z powodu wzrostu cen energii elektrycznej na rynku. Jak twierdzą eksperci, największy wpływ na wzrost cen za prąd miał wzrost cen zakupu prądu na giełdzie (odnotowano 17-proc. wzrost), a także rosnące ceny na przesyłanie prądu (wzrost o 23 proc.), usługi systemowe (ponad 27-proc. wzrost) i usługi dystrybucyjne (11–24 proc.). Wpływ na wzrost cen za energię mają też warunki meteorologiczne. Bardziej suchy niż zwykle klimat nie sprzyja produkcji energii wodnej, co skutkuje mniejszą ilością wyprodukowanej energii elektrycznej w krajach bałtyckich i skandynawskich.
Ostatnio 15-procentowy wzrost cen za prąd był odnotowany w styczniu bieżącego roku, przedtem zdrożał on w 2013 r., następnie co roku taniał.
Państwowa Służba Regulacji Energetyki w czwartek, 28 listopada, zatwierdziła również przedstawione przez spółkę Ignitis nowe ceny gazu. Dla mieszkańców, którzy korzystają z kuchenek gazowych, w 2020 roku będą one niższe o 10–11 centów, tj. o 17–22 procent.
Z kuchenek gazowych korzysta około 500 tys. mieszkańców Litwy. Od 1 stycznia 2020 r. klienci zużywający mniej niż 300 m sześciennych gazu rocznie będą płacili za 1 metr sześcienny o 11 centów (16,67 proc.) mniej niż dotychczas – 55 centów (obecnie 66 centów).
Używający gazu do ogrzewania domu (zużywający od 300 do 20 tys. metrów sześciennych) będą płacili o 21,74 proc. mniej – 36 centów (obecnie płacą po 46 centów). Opłata abonamentowa nie ulegnie zmianie.
Minister energetyki Žygimantas Vaičiūnas prognozował w październiku br., że od nadchodzącego roku gaz dla konsumentów domowych miałby stanieć o około 15 proc. – o tyle, o ile zdrożeje prąd. Powiedział wtedy, że gaz tanieje, ponieważ na rynkach światowych staniał gaz skroplony i zmniejszyły się koszty utrzymania terminalu gazu skroplonego (LNG) w Kłajpedzie.
Jak poinformowała przedstawicielka Państwowej Służby Regulacji Energetyki Loreta Kimutytė, do nowej ceny gazu wliczono już zmniejszoną maksymalnie – o 39 proc. – część składową skierowywaną na zapewnienie bezpieczeństwa terminalu LNG. Tę część składową płacą wszyscy użytkownicy gazu.
Przypomnijmy, od stycznia br. cena metra sześciennego gazu wzrosła o 7 centów, tj. o 12–18 proc., od lipca natomiast się nie zmieniała.
Gaz dla użytkowników na Litwie taniał od 2014 roku, kiedy to rosyjski koncern Gazprom zastosował zniżkę, jednak w lipcu 2017 roku zdrożał o 5–8 procent. Na początku 2018 roku ponownie staniał o prawie 8 proc., jednak tylko dla tych użytkowników, którzy używają go do przygotowywania posiłków.
Mieszkańcy Wilna i okolicznych rejonów zapłacą więcej o blisko 17–18 proc. również za wodę i oczyszczanie ścieków. Państwowa Służba Regulacji Energetyki w czwartek uzgodniła ze spółką Vilniaus vandenys nowe ceny za usługi.
Przewiduje się, że nowe ceny wejdą w życie od 1 lutego, po tym, gdy zostaną one zatwierdzone przez rady samorządowe Wilna, a także rejonów wileńskiego, święciańskiego oraz solecznickiego.
Jak zapewnia spółka Vilniaus vandenys, ceny za usługi zostaną zbliżone do poziomu z roku 2018. Mieszkańcy domów wielomieszkaniowych odczują 17-proc. wzrost cen i zapłacą do 1,36 euro (z VAT-em) za m3 zimnej wody. Mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą więcej o 18 proc. – do 1,28 euro za m3 wody.