Więcej

    Człowiek, który dał wolność nie tylko Polsce

    To, że Litwa i Polska są państwami niepodległymi dla nas współczesnych, jest rzeczą zupełnie naturalną. Oczywiście, pamiętamy, że o wolność, którą możemy się cieszyć, trzeba było walczyć.

    Ostatni raz taką walkę stoczyliśmy przed 30 laty. Polska obaliła komunizm i wywalczyła wolność w 1989 r., Litwa zrobiła to rok później. Wówczas zrzucić jarzmo sowieckiej okupacji udało się, przelewając tylko trochę krwi. Był to jednak szczęśliwy wyjątek w dziejach obydwu narodów. O niepodległość najczęściej walczono z bronią w ręku. I najczęściej ponoszono dotkliwe straty. Wyjątkowo dotkliwe klęski w walce o wolność ponieśliśmy w XIX w. Po upadku powstania styczniowego trudno było uwierzyć w to, że kolejny zryw przyniesie faktycznie upragnioną wolność, że uda się pokonać trzech zaborców: Rosję, Niemcy i Austro-Węgry. 12 maja będziemy obchodzili bardzo ważną datę – 85. rocznicę śmierci człowieka, dzięki któremu w znacznej mierze Polska i Litwa są niepodległe. W Warszawie, w pałacu belwederskim, 12 maja 1935 r. zmarł Józef Piłsudski.

    Był współtwórcą niepodległej Polski, dowódcą polskiej armii, Naczelnikiem Państwa, Marszałkiem Wojska Polskiego. To on właśnie potrafił swojemu pokoleniu udowodnić, że rzeczy niemożliwe stają się możliwe. Rzeczpospolita nie istniała na mapie świata przez 123 lata i właśnie pod jego dowództwem została wskrzeszona z niebytu. Ale Józef Piłsudski niepodległość wywalczył nie tylko dla Polski. Dowodzone przez niego wojska wygrały wojnę polsko-bolszewicką. Pokonanie bolszewickiej Rosji przez Polaków obroniło przed Sowietami także niepodległość Litwy, Łotwy i Estonii. Te przedwojenne lata wolności mobilizowały później narody naszego regionu do wywalczenia niepodległości na przełomie lat 80. i 90. minionego stulecia. Na Litwie postać Józefa Piłsudskiego wciąż wywołuje kontrowersje. Spór o Wilno nadal dystansuje wielu Litwinów do postaci Marszałka. Jednak ostatnimi laty coraz częściej słyszymy od Litwinów, że mimo wszystko ten wielki człowiek „był naszym. Tak, miał inną wizję tej części Europy niżeli Litwini, ale był stąd. I to właśnie on pokonał wspólnego wroga”. Ten jeden z największych Polaków jest rzeczywiście naszym. Tu, na wileńskiej Rossie, nakazał pochować Serce, u stóp swojej Matki, wśród żołnierzy, z którymi walczył o wolną Polskę.


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym “Kuriera Wileńskiego” nr 19(53) 09-15/05-2020