Jubilaci nie spodziewali się, że ich rocznicowa impreza zgromadzi 6 sierpnia w DKP tak liczną publiczność. Obawiano się, że strach przed infekcją COVID-19 zatrzyma w domach większość osób. Jak wiadomo, główna zasada nakazuje nie tylko nosić maseczki, ale też zachowywać daleko posunięty dystans i ostrożność. Ludzie jednak przyszli.
Bez wątpienia na frekwencję wpłynęła popularność dwóch poetów Aleksandrów: Sokołowskiego i Śnieżki. Trzecim, zgodnie z zapowiedzią, miał być poeta z Warszawy, przyjaciel Stowarzyszenia Literatów Polskich Litwy, Aleksander Nawrocki, jednak po udziale w Wiośnie Poezji (5 sierpnia) musiał wracać do domu. Jego poezję podczas imprezy jubileuszowej przedstawiła Alina Lassota.
Na imprezę jubileuszową przybyli honorowi goście: Robert Artur Winnicki, znany polski polityk, prezes Ruchu Narodowego, w poprzednich latach prezes Młodzieży Wszechpolskiej, poseł na Sejm RP VII i IX kadencji, działacz społeczny; Paweł Krupka, kierownik Instytutu Polskiego w Wilnie, I Radca Ambasady RP w Litwie; Renata Cytacka, radna Samorządu m. Wilna; prof. dr hab. Ryszard Kuźmo, rektor Polskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wilnie wraz z grupą słuchaczy uniwersytetu. Wręczył jubilatom oraz wyżej podpisanej, jako organizatorce imprezy, pięknie wydaną z okazji 25-lecia PUTW (1994–2019) księgę „Duch Wileński”. Jest to cenna, bogato ilustrowana edycja dokumentująca życie Polaków powojennego Wilna i działalność PUTW, pierwszej tego rodzaju placówki na Wileńszczyźnie (do bardziej szczegółowej prezentacji tej księgi wrócimy na Stronie Literackiej naszego dziennika).
Cieszyła też obecność wileńskich poetów młodszego pokolenia, zrzeszonych w Stowarzyszeniu Literatów Polskich Litwy (SLP), któremu już drugie dziesięciolecie prezesuje Aleksander Sokołowski. Swą obecnością obchody jubileuszowe Aleksandrów zaszczyciła dr Halina Turkiewicz, opiekunka i prawdziwy cichy anioł polskiej poezji Wileńszczyzny. Zawitał też litewski poeta, Juozapas Kardelis. Zaprezentował swój nowy wiersz poświęcony jubilatom.
Program artystyczny prowadziła młoda poetka, Krystyna Užėnaitė, autorka tomiku wierszy „Na strunach duszy”. Zapowiadając występ Ryszarda Bryżysa, podkreśliła, że jest to muzyk i wokalista, któremu bliska jest poezja wileńska. Wykonał on pieśni do słów Aleksandrów Śnieżki i Sokołowskiego, co, jak zawsze, było burzliwie oklaskiwane. Pięknie też śpiewała Faustyna Zawalska, laureatka konkursów wokalnych, a jednocześnie wrażliwa, liryczna, młoda poetka. Wiersze Sokołowskiego z tomiku „Pszczoły i ludzie” przedstawiła Mirosława Bartoszewicz. W 2018 r. doczekała się ona swego pierwszego zbiorku wierszy „I pieśń gdzieś leci ode mnie echowa”.
Na jednej małej stronie gazetowej nie da się opisać całej, pełnej wydarzeń i morza kwiatów imprezy. Na zakończenie posłużę się fragmentem życzeń Renaty Cytackiej, skierowanych do jubilatów. Powiedziała, że stanowią oni, jak też inni twórcy, bogactwo duchowe Wileńszczyzny, wzbogacają język ojczysty, czynią bardziej treściwym i ciekawszym nasze codzienne życie.
Fot. Marian Paluszkiewicz