Więcej

    Szlaban na jednorazowy plastik

    Czytaj również...

    Zakazem sprzedaży objęte zostały plastikowe sztućce (widelce, noże, łyżki i patyczki), talerzyki i inne naczynia, słomki i mieszadełka do napojów
    | Fot. pixabay.com

    Od początku roku zaczął obowiązywać przyjęty przez Parlament Europejski zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Czas na opróżnianie sklepowych czy restauracyjnych magazynów z tych towarów powinien zakończyć się do 3 lipca br.

    Vaida Budrienė, kierowniczka działu ds. komunikacji sieci sklepów Iki, poinformowała „Kurier Wileński”, że bodajże jako pierwsza na Litwie, już w sierpniu 2019 r., sieć wycofała ze sprzedaży produkty plastikowe zakazane przez Unię Europejską, m.in. plastikowe naczynia i słomki.

    – Już od prawie półtora roku nie handlujemy plastikowymi sztućcami, naczyniami do napojów – kieliszkami i szklankami. Tego rodzaju produkty sprzedajemy wykonane z papieru czy drewna. Teraz przyszła kolej na patyczki do uszu, które będą wykonane wyłącznie bez użycia plastiku – mówi Vaida Budrienė.

    Plastikowe produkty objęte zakazem sprzedaży

    Towary objęte zakazem to plastikowe sztućce (widelce, noże, łyżki i patyczki), talerzyki i inne naczynia, słomki i mieszadełka do napojów, patyczki do uszu, uchwyty do balonów, tworzywa sztuczne ulegające oksydegradacji, pojemniki do żywności oraz styropianowe kubeczki.

    Inne zapisy dyrektywy plastikowej

    Od 2025 r. plastikowe nakrętki i wieczka będzie można wprowadzić do obrotu tylko pod warunkiem, że będą one przymocowane na stałe do butelek i pojemników. Wszystkie butelki plastikowe powinny być wykonane z minimum 25 proc. materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. – w 30 proc.

    Od roku 2025 r. poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku ma wynieść 77 proc., a do 2029 r. – 90 proc.

    Czytaj więcej: Koronawirus ma pozytywny wpływ na środowisko

    Podatek plastikowy

    Ale to nie koniec zmian. Od 1 stycznia br. został wprowadzony nowy podatek od plastiku w wysokości 0,80 euro. Tyle państwa członkowskie UE muszą zapłacić od każdego kilograma tworzywa, którego nie poddano przetworzeniu. Wpływy z tej opłaty mają wesprzeć budżet Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy po pandemii koronawirusa.

    Taromaty, czyli system kaucyjny

    Na Litwie, jak też w innych 10 krajach unijnych, skutecznie działa system kaucyjny dla plastikowych i szklanych butelek oraz metalowych puszek. Bez sieci tzw. taromatów osiągnięcie celu selektywnej zbiórki plastikowych butelek na poziomie 77 proc. byłoby niemożliwe. Na Litwie dzięki takiemu systemowi udaje się zebrać z rynku 90 proc. takich opakowań. Z kolei w Polsce na razie tylko się rozważa wprowadzenie powszechnego systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych.

    Zabójcy morza

    Wiele z tych produktów, jak np. styropianowe kubeczki, w ogóle nie trafia na składowiska. Zanieczyszczają więc ekosystem i są prawdziwymi zabójcami oceanicznej fauny. Według Komisji Europejskiej ponad 80 proc. odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi przepisami stanowią 70 proc. wszystkich odpadów morskich.

    Tworzywa sztuczne gromadzą się w morzach, oceanach i na plażach z powodu powolnego tempa ich rozkładu. Pozostałości tworzyw sztucznych znajdowane są potem w organizmach morskich, u żółwi, fok, wielorybów i ptaków, a także w organizmach ryb i skorupiaków, a zatem w łańcuchu pokarmowym człowieka.

    Czytaj więcej: Ekologia na eksport i na wewnętrzne potrzeby

    Szkody mniejsze o 22 mld euro

    Pożegnanie ze słomkami i sztućcami z plastiku, plastikowymi talerzykami i opakowaniami na żywność ze styropianu to wynik tzw. dyrektywy plastikowej, zakazującej wprowadzania tzw. jednorazówek z plastiku na rynek unijny. Jak szacują europosłowie, przepisy dyrektywy zmniejszą rachunki za szkody dla środowiska o 22 mld euro.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wystartował sezon na grilla, można i z…  krokodyla!

    — Najlepszą jest karkóweczka. Ale dobre i inne kawałki świninki — żeberka i boczek! — mówi Leon, ze smakiem oblizując usta. „Te smalone szaszłyczki…” Niemenczynianin Leonard Stankiewicz od lat młodzieńczych kocha wręcz „smalić szaszłyczki”! Bo taki to tylko wtedy był sposób...

    SoDra o minimalnych i maksymalnych wysokościach świadczeń

    Aleksander Borowik: W kwietniu, wraz z rozpoczęciem nowego kwartału roku, zmieniają się minimalne i maksymalne wysokości świadczeń SoDry. Dotyczy to przede wszystkim tych beneficjentów, których dochody są zaliczane do najniższych i najwyższych. Małgorzata Kozicz: Świadczenia na wypadek choroby, macierzyństwa, ojcostwa...

    Dzień mamy, dzień taty – propozycja wydłużenia tej ulgi do 16 lat

    Obecnie dodatkowo po jednym dniu odpoczynku dla mam i ojców (lit. „mamadieniai” i „tėvadieniai”) prawnie przysługuje raz na trzy miesiące rodzicom wychowującym dzieci 12. roku życia. „Dobrze, że kiedyś wymyślili te dni!” Darek, „mój” kurier jednego ze sklepów internetowych, kiedy usłyszał...

    Ach, ten kwiecień plecień…

    Zdezorientowane szpaki, które jeszcze przed tygodniem dziobały moją łączkę jak te kury, teraz siedzą z nastroszonymi piórkami na drutach jak w tej humorystycznej kreskówce „Angry Birds” („ale nas ta szybka wiosna nabrała…”). A propos. Spóźnialscy jeszcze mają ostatnią szansę zawiesić...