Litwa tymczasowo zawiesiła szczepienia preparatem AstraZeneca. Tymczasem Arvydas Ambrozaitis, specjalista chorób zakaźnych i profesor Uniwersytetu Wileńskiego, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim“ powiedział, że Litwa zrobiła wielki błąd, zawieszając szczepienia preparatem AstraZeneca.
– Ta decyzja jeszcze bardziej wpłynie na niechęć społeczeństwa do szczepienia się. Nie ma żadnych naukowych dowodów, że to właśnie szczepionka powoduje chorobę zakrzepowo-zatorową. Ryzyko zakrzepów krwi nie jest większe pod wpływem szczepionki. Według dotychczasowych ustaleń liczba przypadków choroby zakrzepowo-zatorowej u osób zaszczepionych nie jest wyższa niż w ogólnej populacji. Nie ma dowodów naukowych, że szczepionka AstraZeneca powoduje zakrzepy – zaznacza profesor.
Ambrozaitis uważa, że decyzja Litwy i innych państw europejskich, które wstrzymały szczepienia AstraZenecą, jest błędna i nieodpowiedzialna.
– Nam trzeba walczyć z pandemią, bo to właśnie ona powoduje zakrzepy. To COVID-19 powoduje chorobę zakrzepowo-zatorową i ludzie od tego umierają. Ten wirus pochłonął już ponad 2,5 mln ludzi. Od wakcyny nikt nie umarł. AstraZeneca to taka sama wakcyna jak BioNTech-Pfizer, firmy Moderna czy Johnson&Johnson.W Wielkiej Brytanii szczepionką AstraZeneca zaszczepiono ponad 11 mln osób i nie było ani jednego przypadku, żeby wakcyna spowodowała zakrzep – zaznacza.
Specjalista od chorób zakaźnych mówi, że to, co dzieje się z człowiekiem po zaszczepieniu, nie oznacza wcale, że to z powodu szczepionki. Ludzie umierają zaszczepieni, ale to wcale nie oznacza, że umierają od szczepionki.
– Ani w szczepionkach AstraZeneca, ani w innych nie ma żadnych składników, które mogłyby spowodować chorobę zakrzepowo-zatorową. Mówię to jako naukowiec, ekspert i gwarantuję, że ta szczepionka nie powoduje żadnych zakrzepów. Nie widzę ani jednej przyczyny, żeby zawieszać szczepienia preparatem AstraZeneca. Niestety, ale nasze ministerstwo ochrony zdrowia posłuchało rekomendacji Państwowej Agencji Kontroli Leków i wstrzymało wakcynację. Przez swoją niesłuszną decyzję wyrządzili ogromne szkody dla reputacji tej szczepionki i w ogóle dla całego systemu wakcynacji. To był ogromny błąd – podkreśla Arvydas Ambrozaitis.
Czytaj więcej: Bańka informacyjna przeciwko szczepieniom
Według szefa Państwowej Agencji Kontroli Leków (VVKT), decyzję podjęto po otrzymaniu trzech zgłoszeń dotyczących wypadków zakrzepowo-zatorowych. „Do tej pory nie mamy żadnych dowodów, czy jest to spowodowane szczepionką, czy jest to wyłącznie zbieg okoliczności. Wszystkie dane są przekazywane do EVA” – powiedział Gytis Andrulionis, szef VVKT.
Państwowa Agencja Kontroli Leków, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, jako środek ostrożności zaleca zawieszenie szczepień preparatem AstraZeneca do czasu wydania przez Europejską Agencję Leków ostatecznych wniosków w sprawie bezpieczeństwa tej szczepionki.
W środę potwierdzono 570 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i odnotowano 8 zgonów.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni na 100 tys. mieszkańców, zachorowalność wyniosła 233 przypadków. Odsetek pozytywnych testów diagnostycznych w ciągu ostatnich siedmiu dni wynosi 6,8 proc. Od początku pandemii na Litwie zdiagnozowano 206 tys. 899 przypadków infekcji. Statystycznie wyzdrowiało 192 tys. 484 osób (deklarowane: 148 tys. 562). Statystyczna liczba aktywnych przypadków – 6 943 (deklarowane 50 tys. 865). Od początku pandemii na Covid-19 zmarło 3 427 osób. Łącznie z tą chorobą zakaźną związanych jest 6 925 zgonów, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio.
Według Departamentu Statystyki, deklarowanym pacjentem jest osoba, której przypadek choroby został potwierdzony, ale karta choroby nie została jeszcze zamknięta – koniec choroby nie został potwierdzony przez lekarza. Pacjent statystycznyto osoba, u której choroba została potwierdzona w ciągu ostatnich 28 dni. Po upływie tego terminu osoba jest statystycznie zdrowa.