„Każda epoka i każde pokolenie ma swojego Mickiewicza” – to słowa Czesława Miłosza. Dla kolejnych pokoleń Litwinów ich narodowym wieszczem jest Mikalojus Konstantinas Čiurlionis. 10 kwietnia przypada 110. rocznica śmierci najwybitniejszej postaci kultury litewskiej przełomu XIX i XX w.
Dorobek artystyczny Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa (pol. – Mikołaj Konstanty Czurlanis) (1875–1911), powstały w ciągu zaledwie dekady, wywarł ogromny wpływ na sztukę i kulturę Litwy. W czasie swojego krótkiego życia artysta skomponował ok. 400 utworów muzycznych i namalował blisko 300 obrazów. Poza tym pisał też wiersze i poematy prozą, pozostawił po sobie ponad 250 listów. Niemal wszystkie jego obrazy znajdują się w zbiorach Narodowego Muzeum Sztuki im. Čiurlionisa w Kownie.
Wileńskie ślady litewskiego kompozytora i malarza prowadzą na ulicę Sawicz (Savičiaus). Tu w domu pod nr 11 przy ulicy noszącej wówczas nazwę Андреевская, kompozytor mieszkał w latach 1907–1908. Obecnie mieści się tu Dom Čiurlionisa (Čiurlionio namai). Placówka została otwarta w 1995 r., z okazji 120. rocznicy urodzin artysty. Wyeksponowane są tu m.in. reprodukcje obrazów, odbywają się wystawy, spotkania twórcze, koncerty muzyki kameralnej. Placówka obecnie jest nieczynna z powodu ograniczeń spowodowanych pandemią koronawirusa.
– Čiurlionis, gdy wrócił na Litwę po studiach w Warszawie, wynajął w tym domu pokój o powierzchni 17 mkw. Dziś, od ponad 20 lat, na parterze tej kamienicy działa centrum pamięci artysty. Niestety, nawet po poluzowaniu niektórych ograniczeń pozostajemy nadal zamknięci. Gdy na każdego zwiedzającego powinno przypadać 20 mkw. powierzchni, nie możemy przyjąć zwiedzających, w niektórych salach zgodnie z obowiązującymi wymogami nie mogłaby przebywać nawet jedna osoba – opowiada w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Rokas Zubovas, litewski pianista oraz dyrektor placówki noszącej imię jego pradziadka.
Rozmówca zaznacza, że pomimo kwarantanny zespół placówki szuka sposobów, aby przybliżyć ludziom sylwetkę artysty.
– Posiadamy m.in. swoją aplikację mobilną „Čiurlionio Vilnius“, którą można za darmo pobrać ze sklepów internetowych Google Play czy App Store. Jest to wędrówka wileńskimi śladami artysty, a także zwiedzanie dawnego Wilna. Nasza aplikacja dostępna jest w językach litewskim, rosyjskim, angielskim, niemieckim oraz polskim – dodaje Zubovas.
Čiurlionis zamieszkał w Wilnie w wieku 32 lat, zaledwie cztery lata przed śmiercią. Urodził się w miasteczku Stare Orany w południowo-wschodniej części Litwy. Był najstarszym z dziewięciorga dzieci organisty kościelnego Konstantinasa Čiurlionisa i Adelė Radmanaitė (Radmann). W 1878 r. rodzina Čiurlionisów osiadła na stałe w Druskienikach. Jak większość aspirujących społecznie Litwinów w owych czasach, posługiwali się na co dzień językiem polskim. Jego muzyczny talent odkrył hrabia Michał Mikołaj Ogiński, który zatrudnił młodzieńca w książęcej orkiestrze w swoim dworze w Płungianach. Dzięki pomocy finansowej hrabiego, młody Čiurlionis mógł wyjechać do Warszawy, gdzie kształcił się w klasie fortepianu i kompozycji w Instytucie Muzycznym. Po studiach muzycznych podjął tu też naukę rysunku. Studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Co ciekawe, wieszcz narodu litewskiego nie znał języka litewskiego, uważał język polski za rodzimy. Przez całe swoje życie prowadził dzienniki w języku polskim, całokształt jego twórczości literackiej stworzony został w języku polskim, jak i większość jego listów.
W Wilnie Čiurlionis spędził dwa lata. Współorganizował tu pierwszą Wystawę Sztuki Litewskiej i był jednym ze współzałożycieli Litewskiego Towarzystwa Artystycznego. W 1907 r. poznał tu krytyczkę sztuki, dziennikarkę i absolwentkę Uniwersytetu Jagiellońskiego Sofiję Kymantaitė, którą poślubił na początku 1909 r.
– Pod jej wpływem rozpoczął naukę języka litewskiego. Wiadomo, że w towarzystwie dosyć swobodnie porozumiewał się po litewsku, ale gdy poruszano bardziej poważne tematy, przepraszał i przechodził na polski – dodaje prawnuk Čiurlionisa.
Niespełna rok po ślubie nastąpiło nagłe pogorszenie się stanu zdrowia artysty. Lekarze stwierdzili załamanie nerwowe w wyniku stresu i przepracowania, zalecili pobyt w zakładzie dla nerwowo chorych. W 1910 r. Čiurlionis został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym „Czerwony Dwór” w podwarszawskim Pustelniku. Zmarł tam rok później na skutek zapalenia płuc, w wieku niespełna 36 lat. Pochowany został na cmentarzu na wileńskiej Rossie. W Wilnie w 1965 r. Narodowej Szkole Sztuk Pięknych nadano imię Čiurlionisa. Jest też ulica nosząca imię wybitnego artysty.