Rada Obrony Kraju Litwy w poniedziałek potwierdziła, że Litwa wyśle swoich żołnierzy do Mali w Afryce Zachodniej. Operacja będzie prowadzona pod przywództwem Francji, która zwróciła się do Litwy z prośbą o wsparcie operacji. Według wstępnych informacji, operację w Mali ma wesprzeć do 20 żołnierzy litewskich. W Mali sytuacja pozostaje napięta po przeprowadzonym zamachu stanu. Operacja „Takuba” ma wesprzeć działania miejscowych wojsk w walce z dżihadystami.

| Fot. KAM
„Uwzględniliśmy potrzeby i prośby Francji” — powiedział w czasie konferencji prasowej minister ochrony kraju Arvydas Anušauskas.
„Wkład w nią (w operację — przyp. red.) będzie zależny od sytuacji w regionie i konkretnie w Mali, oraz od angażu Francji i sojuszników w tę misję w przyszłości” — dodał.
Operacja „Takuba” ma na celu wesprzeć miejscowe siły zbrojne w walce z dżihadystami. Latem prezydent Francji Emmanuel Macron zwrócił się do litewskiego prezydenta Gitanasa Nausėdy z prośbą o wsparcie tej operacji.
Przewodniczący sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, konserwatysta Laurynas Kasčiūnas, zaznaczył, że Sejm otrzyma projekt uczestnictwa do 20 litewskich żołnierzy w działaniach w Mali w latach 2022-2023.
„To jest wejście w walkę z dżihadystami” — mówił Kasčiūnas.
Jak zaznaczył, wciągnięcie Litwy do operacji pokaże, że Litwa jest „nie tylko importującą bezpieczeństwo, ale także eksportującą”.
Na podst.: BNS, KAM