Więcej

    Czas na KEKS! Zaproszenie do Kowna

    Czytaj również...

    W 2022 r., po raz drugi w historii tej inicjatywy, litewskie miasto nosić będzie zaszczytny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Po Wilnie kolejną szansę na zaprezentowanie się europejskiej publiczności, a także na gruntowną zmianę kulturalnej sceny, wzmocnienie jedności i zaangażowania mieszkańców w sprawy miasta, otrzymało tym razem Kowno.

    Idea wykorzystania kultury do integracji Europejczyków powstała w połowie lat 80. XX w. Przedstawiła ją ówczesna grecka minister kultury Melina Mercouri. Pierwszym Europejskim Miastem Kultury, bo tak się na początku nazywała ta inicjatywa, zostały Ateny. Od 1999 r. nazwę zmieniono na Europejskie Stolice Kultury. Po długim procesie selekcji krajowej i międzynarodowej z państw należących do Unii Europejskiej wybierane są dwa miasta noszące ten zaszczytny tytuł w danym roku.

    Od ubiegłego roku stolicami będą mogły też zostać miasta z państw kandydujących do Unii bądź należące do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu EFTA. Dziś Europejskie Stolice Kultury to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najpopularniejszych unijnych inicjatyw.

    Nie tylko wydatek, ale też inwestycja

    Miasta ubiegające się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury muszą spełnić wiele wymogów. Oprócz przygotowania ciekawego programu kulturalnego obchodów muszą w swoich działaniach dążyć do promocji europejskich wartości, wzmacniać poczucie związku mieszkańców z miastem oraz ze wspólnym europejskim obszarem kulturowym. Ponadto program ESK ma się przyczyniać do pozytywnych zmian społecznych, integrować miasto z otaczającym go regionem, pobudzać do rozwoju, wzmacniać współpracę międzynarodową.

    Program obchodów nie jest ograniczony tylko do jednego roku. Jest on traktowany jako długofalowy i wielowymiarowy proces zmian nie tylko sektora kultury, ale całego miasta. To też szansa na przyciągnięcie do miasta krajowej i zagranicznej publiczności. Dlatego tak ważne jest aktywne włączenie się w proces władz centralnych, regionalnych i miejskich, a także prywatnych sponsorów oraz postrzeganie obchodów nie tylko jako wydatek, ale i inwestycję. Tym bardziej że wydatki są niemałe.

    Na jedno z pierwszych Europejskich Miast Kultury w 2000 r. wybrano Kraków. Rok ten był traktowany wyjątkowo, a dziewięć wybranych miast miało podkreślić trwałe dziedzictwo i wkład miast europejskich w osiągnięcia światowej kultury i cywilizacji. Dla Krakowa i Polski była to doskonała okazja do promocji, szczególnie przed wstąpieniem kraju do Unii Europejskiej.

    Pierwszym litewskim miastem, które w 2009 r. zostało kulturalną stolicą Europy, było Wilno. Jednym z ciekawszych polskich akcentów programu był I Światowy Zjazd Wilniuków i – wspominany przez wielu do dziś – wielki koncert Maryli Rodowicz przed wileńskim Ratuszem.

    Niestety, nie wszystkie plany udało się zrealizować. Organizatorom dał się we znaki globalny kryzys finansowy, wymuszający drastyczne cięcia budżetu. Przełożyło się to zarówno na ilość, jak i jakość projektów oraz ograniczoną promocję miasta za granicą.

    W 2016 r. oczy Europy skupione były na Wrocław, który w krajowych eliminacjach pokonał aż 10 kandydujących miast. Kolejne polskie miasto będzie miało okazję do prezentacji dopiero w 2029 r.

    Czytaj więcej: Jak to Kowno nosa utarło Wilnu

    Kultura jest dla wszystkich

    Kowno stanęło w konkursowe szranki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury razem z Oniksztami, Janowem, Kłajpedą, Płungianami oraz Rakiszkami. Decyzją międzynarodowej komisji konkursowej otrzymało ono oficjalnie ten tytuł wiosną 2017 r. Razem z Kownem stolicami będą luksemburski Esch-sur-Alzette oraz serbski Nowy Sad.

    Hasłem przewodnim litewskich obchodów jest „Od tymczasowej do współczesnej”, nawiązujące do okresu międzywojennego, kiedy to Kowno było traktowane jako tymczasowa stolica Litwy. Organizatorzy zapowiadają bardzo bogaty program obchodów – ponad tysiąc wydarzeń, w tym 40 festiwali, 60 wystaw, 250 wydarzeń scenicznych i koncertów. Nad ich przygotowaniem przez prawie 5 lat pracowało ponad 500 osób w ponad 70 organizacjach kulturalnych.

    Szefowa biura Kowno 2022 Virginija Vitkienė wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że „kultura jest dla wszystkich”, dlatego tak istotne jest włączenie jak najszerszych grup społecznych w tworzenie programu i organizację własnych wydarzeń. Odbędą się one w znanych i cenionych instytucjach kultury, jak Muzeum Čiurlionisa, kowieńska filharmonia czy Dom Artystów, ale także na dworcach kolejowych i autobusowych, w bibliotekach, centrach handlowych, przejściach podziemnych, otwartych przestrzeniach miasta czy w podwórkach blokowisk. I to nie tylko w Kownie, ale także całym rejonie kowieńskim.

    Dużą wagę przywiązano także do tego, by z możliwości uczestnictwa w wydarzeniach mógł skorzystać każdy – dzieci, młodzież, osoby niepełnosprawne, wykluczone społecznie i seniorzy.   

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Jeden z twórców programu, znany dziennikarz Rytis Zemkauskas, mówił w wywiadzie dla agencji BNS, że Europejska Stolica Kultury „nie jest spektaklem, na który kupuje się bilet i oczekuje rozrywki. Biletem jest to, co sami przeczytaliśmy, czym się interesujemy, co zrobiliśmy. Jeśli niczym się nie interesujemy – nie odczujemy przyjemności”. Podkreślił, że twórcy programu obchodów bardzo starali się, by odejść od typowych widzów i obserwatorów na rzecz uczestników wydarzeń. „Same obchody to ogromne laboratorium życia społecznego” – dodaje Zemkauskas. 

    Czytaj więcej: Historia Litwy ukryta w znaczkach pocztowych

    Mityczna Kowieńska Bestia i polskie akcenty

    Uroczyste otwarcie KEKS (akronim od Kaunas Europos kultūros sostinė, czyli Kowno – Europejska Stolica Kultury) odbędzie się 22 stycznia pod hasłem „Zamieszanie”. Na scenie przy centrum sportowym Žalgirio arena wystąpi ponad 800 wykonawców, w tym także wolontariusze i zaangażowani w przygotowanie programu obchodów członkowie lokalnych społeczności. Podczas weekendu otwarcia na gości Kowna czeka ponad sto wydarzeń, w tym wystawa znanego artysty z RPA o litwackich korzeniach Williama Kentridge’a, wystawa poświęcona kowieńskiej architekturze modernistycznej w budynku dawnej poczty głównej czy retrospektywna wystawa Yoko Ono.

    Podczas otwarcia wybudzona ze snu zostanie Mityczna Kowieńska Bestia uosabiająca żywy organizm, jakim jest miasto, ze swoimi legendami, wyzwaniami codzienności i mieszkańcami – pełnymi trosk, ale też marzeń. Bestia będzie towarzyszyć obchodom jako ich motyw przewodni i projekt mający stworzyć docelowo spójną narrację dla miasta. Bestia pojawi się także podczas kolejnych kulminacyjnych weekendów obchodów, czyli 21–23 maja („Zbieg”) oraz 25–27 listopada („Kontrakt”).

    Okazji do odwiedzin Kowna w ciągu całego roku będzie wiele. Tym bardziej że w programie pojawią się też polskie wątki. Na pewno duże zainteresowanie wzbudzi wystawa kontrowersyjnej serbskiej artystki Mariny Abramović, przygotowana przez galerię „Meno parkas” we współpracy z Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” w Toruniu, czy wystawa brytyjskiej artystki Jenny Kagan poświęcona Holokaustowi.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Wielbiciele muzyki powinni we wrześniu odwiedzić klasztor w Pożajściu, gdzie Litewską Narodową Orkiestrą Symfoniczną zadyryguje Mirga Gražinytė-Tyla. W repertuarze znajdą się utwory urodzonego w Warszawie Mieczysława Wajnberga. W październiku wyjątkowy koncert zagra Royal Philharmonic Orchestra, a od maja do września pod kowieńskim ratuszem zagrają najlepsze litewskie i zagraniczne zespoły muzyczne.

    Ciekawie zapowiadają się także festiwale: Eksperymentalny Festiwal Muzyki i Światła „Audra”, Festiwal Historii, Festiwal Sztuki Performatywnej „ConTempo”, Festiwal Krajobrazu „Magenta” czy Kowieński Festiwal Designu. Nie zabraknie też prezentacji wyjątkowej modernistycznej architektury Kowna z okresu międzywojennego, która ubiega się o wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, oraz opowieści o wielonarodowym Kownie i jego mieszkańcach.

    W przygotowania do obchodów KEKS od samego początku, czyli 2017 r., włączył się aktywnie Instytut Polski w Wilnie. Dzięki wsparciu placówki organizatorzy odwiedzili Polskę, spotkali się z osobami odpowiedzialnymi za organizację Europejskiej Stolicy Kultury – Wrocław 2016 oraz dyrektorami najważniejszych instytucji kultury w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu. Instytut wspierał także organizację szkoleń i warsztatów z udziałem polskich ekspertów dla przedstawicieli kowieńskich instytucji.

    Duże wsparcie merytoryczne organizatorom okazał także Wrocław. Nie dziwi więc, że w programie obchodów znajdziemy wiele polskich wątków. Oprócz wspominanych wcześniej w Kownie wystąpią m.in.: Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego, katowicki chór Camerata Silesia, Instytut Grotowskiego i Strefa Kultury Wrocław przygotowują spektakl dokumentalny „Połowa” (Pusė), w Kowieński Tydzień Literatury zaangażuje się Wrocławski Dom Literatury.

    Nad kilkoma projektami pracują też polscy artyści i architekci. Jednym z bohaterów obchodów będzie też pionier animacji Władysław Starewicz.

    Otwarta droga do Kowna

    Bez wątpienia obchody Europejskiej Stolicy Kultury będą doskonałą okazją do odwiedzin Kowna, miasta o bogatej historii, z wieloma polskimi wątkami, ciekawego, otwartego i pełnego tętniącej życiem kultury. Program jest na tyle bogaty i różnorodny, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Z Wilna to tylko nieco ponad godzina jazdy samochodem bądź pociągiem, a i z Polski droga nie jest długa.

    Miejmy nadzieję, że Kowno stanie się też nowym atrakcyjnym miejscem na mapie turystycznej polskich wycieczek przybywających na Litwę i że pandemia COVID-19 nie przeszkodzi w realizacji wszystkich zamierzeń organizatorów. Kolejna szansa dopiero za kilkanaście lat. 

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Marcin Łapczyński

    Marcin Łapczyński w 2021 r. przyjął zaproszenie do grona honorowych ambasadorów Kowna – Europejskiej Stolicy Kultury 2022 (pełny program wydarzeń na kaunas2022.eu). W latach 2015–2019 był dyrektorem Instytutu Polskiego w Wilnie. 


    Fot. Andrius Aleksandravičius, Martynas Plepys


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” nr 3(9) 22-28/01/2022

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Mer udzieli ślubu? Duchniewicz pisze do Dobrowolskiej, podaje argumenty

    Ceremonia ma stać się atrakcyjniejsza Zdaniem mera Duchniewicza, ceremonia zaślubin z udziałem mera samorządu byłaby znacznie bardziej atrakcyjna, tym bardziej, że ceremonię rejestracji małżeństwa można zorganizować nie tylko w siedzibie urzędu stanu cywilnego, ale także w miejscach wybranych przez nowożeńców...

    Transmisja Mszy św. z Ławaryszek w TVP Wilno

    „Neogotycka perła Ławaryszek” — tak przez parafian nazywana jest świątynia usytuowana w centrum miejscowości. Kościół ten zbudowano na początku XX wieku, w 1906 roku. Jego fundatorem był ówczesny proboszcz ks. Józef Mironas. Jest to świątynia z cegły dużych rozmiarów: długość ma 42...

    Upamiętnienie Banionisa z wątkiem polsko-litewskim. Pokłóconych sąsiadów pożera większy gracz

    W dniu 16 kwietnia w Litewskim Teatrze Narodowym wyświetlono film „Marš, marš! Tra-ta-ta!” z 1964 roku. Ten obrazek w reżyserii Raimondasa Vabalasa jest polityczną parodią na relacje międzynarodowe i nie tylko. W filmie widzimy odwieczny konflikt przez pryzmat kochanków, Zigmasa...

    Dni Gminy Rudomino: spotkanie z młodzieżą

    Z tej okazji Centralna Biblioteka Samorządu Rejonu Wileńskiego zaprosiła młodzież z Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca na jedno z wydarzeń w bogatym programie promującym historię i kulturę miejscowości Rudomino — spotkanie ze starostą gminy Rudomino Józefem Szatkiewiczem. Dyrektor biblioteki, Mirosław...