Oto kilka rad na zmniejszenie rachunków za prąd.
1. Zamień stare żarówki na energooszczędne albo LED — choć są o wiele droższe od tradycyjnych, ale dłużej działają, są znacznie wydajniejsze, a ich światło jest zdrowsze dla oczu. Uwaga, najlepiej wybierać żarówki o przyjemnym dla oka żółtawym świetle.
2. Nie używaj niepotrzebnie światła. Kiedy wychodzisz z kuchni, zgaś światło i zapal dopiero, kiedy do niej wrócisz. Ale uwaga! Nie wolno z tym przesadzać, ponieważ żywotność lampek jest ograniczona ilością „pstryknięć”. Poza tym nie trzeba oszczędzać na oświetleniu pomieszczenia, w którym najdłużej przebywamy. Niedobór światła powoduje depresję!
Czytaj więcej: Jak utrzymać dobre samopoczucie psychiczne i emocjonalne?
3. Korzystaj z naturalnego światła. W ciągu dnia odsłoń okna tak, aby jak najwięcej światła z zewnątrz trafiło do wnętrz. Co więcej, słońce wpadające przez szyby w znacznym stopniu dogrzewa pomieszczenie.
4. Wyłączaj z kontaktu nieużywane urządzenia elektroniczne — w trybie tzw. czuwania pobierają nawet 10 proc. rocznego zużycia energii elektrycznej.
5. Dbaj, aby lodówka była pełna, bo wówczas potrzebuje mniej prądu, aby utrzymać odpowiednią temperaturę; przedmioty znajdujące się w niej utrzymują chłód. Nie trzeba kupować niepotrzebnych produktów spożywczych, aby wypełnić lodówkę. Wystarczy wlać do dzbanka wodę i wstawić ją tam.
6. Planując gotowanie, zawsze wybieraj garnek w rozmiarze odpowiednim do zawartości. Produkty sypkie — makaron, ryż czy grykę zagotuj i… wyłącz, szczelnie przykrywając pokrywką, zaczekaj aż „dojdą” same. Sprawdzony osobiście sposób!
7. Wyłączaj piekarnik przed końcem pieczenia. Piekarnik nie schładza się szybko, dlatego, jeśli tylko jest taka możliwość, wyłącz go 10-15 minut przed końcem pieczenia. Urządzenie nie będzie pobierało energii elektrycznej, a potrawa dopiecze się w uzyskanej wcześniej temperaturze. I jeszcze — płaska szuflada pod piekarnikiem, gdzie zazwyczaj są składane niepotrzebne rzeczy. Wstaw tam talerze, a będą ciepłe do posiłku, bo… ogrzeje je energia z dołu piekarnika!
8. Używaj kuchenki mikrofalowej. Są o wiele wydajniejsze niż piekarniki, ponieważ zużywają mniej energii, a podgrzanie posiłku zajmuje mniej czasu.
9. Nie gotuj pełnego czajnika. Jeśli robisz herbatę dla samych domowników czy nawet tylko dla siebie, wlej do czajnika tylko tyle wody, ile chcesz jej w danym momencie wykorzystać. Jeśli wlejesz jej więcej, czajnik będzie dłużej pracował, woda będzie się dłużej gotowała, a jej nadmiar i tak wystygnie.
10. Uruchamiaj tylko pełną pralkę. W bębnie powinno się znajdować tyle rzeczy, aby w jej górnej części była pusta przestrzeń na szerokość dłoni. Pozwoli to nie tylko ograniczyć zużycie energii elektrycznej (mniej cykli prań), ale też zużycie wody. Ciekawostką jest, że pralki ładowane od przodu zużywają mniej energii oraz wody od pralek ładowanych od góry.
Czytaj więcej: Kryzys energetyczny dotknął wszystkich mieszkańców Litwy. Jak radzą sobie ludzie i przedsiębiorcy?
11. Pierz ubrania w niższej temperaturze. Nie wszystkie rzeczy muszą być prane w temperaturze 40 czy 60 stopni. Czasem wystarczy te same rzeczy nastawić na 30 stopni, żeby efekt prania był taki sam, a koszty zużycia energii nawet o 30 proc. niższe.
12. Jeśli planujesz zmienić sprzęt RTV czy AGD na nowy, zwróć uwagę nie tylko na design i jego funkcje, ale też na stopień zużycia energii. Klasa energetyczna danego sprzętu pokazuje nam ilość kilowatogodzin, jaką przypuszczalnie zużywa on w ciągu roku. Najbardziej energooszczędna jest klasa A, natomiast klasa G zużywa najwięcej prądu.