Więcej

    Ewelina Gancewska w finale „The Voice of Poland”: „To doświadczenie zapamiętam na całe życie”

    „To niezapomniane emocje. Doszłam do finału i to doświadczenie zapamiętam na całe życie” — mówi uczestniczka telewizyjnego show „The Voice of Poland”, 21-letnia wokalistka z Wilna Ewelina Gancewska.

    Czytaj również...

    W finałowym pojedynku na głosy zmierzyło się czterech uzdolnionych uczestników: Ewelina Gancewska, Łukasz Drapała, Dominik Dudek i Konrad Baum. Decyzją telewidzów zwycięzcą „The Voice of Poland 2022” został Dominik Dudek. Finał 13. edycji tego muzycznego programu odbył się w sobotę, 19 listopada. Występy uczestników na żywo można było obejrzeć również w TVP Wilno oraz TVP2.

    Na początku swej muzycznej przygody w programie „Voice of Poland” Ewelina wykonała piosenkę Anny German „Tańczące Eurydyki” i odwróciła cztery fotele trenerów. Następnie z klasą pokonała kolejne etapy, aż w finale zajęła 4. miejsce. Na zakończenie programu otrzymała też wyjątkową propozycję od swej trenerki Justyny Steczkowskiej: zaproszenie do udziału w jej świątecznej trasie koncertowej „Christmas Time”.

    — Zdobyłam niesamowite doświadczenie: występy na scenie podczas transmisji na żywo, nowe przyjaźnie, cenne porady trenerki, nowe umiejętności. Wszystko to bardzo mnie wzbogaciło i otworzyło — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” ocenia swój udział w programie Ewelina Gancewska.

    Jak dodaje, niezwykle ważne okazały się porady od trenerki Justyny Steczkowskiej, która wskazywała na potrzebę umiejętnego operowania emocjami, jak też opanowania tremy.

    W finale Ewelina Gancewska wspólnie z trenerką zaśpiewały wzruszającą piosenkę „Do ciebie, mamo” Violetty Villas. Jak wyznaje młoda wokalistka, wykonanie tej piosenki było dla niej trudnym emocjonującym przeżyciem, obawiała się, że emocje wezmą górę.

    Czytaj więcej: Ewelina Gancewska awansowała do kolejnego etapu The Voice of Poland

    — Duet z Justyną Steczkowską był niezwykle poruszający, wykonywałyśmy emocjonalnie trudną dla mnie piosenkę. Miałam nadzieję, że za drugim razem pójdzie mi łatwiej, ale było tak trudno emocjonalnie, że zapomniałam najważniejszych słów w tej piosence i zaśpiewałam inne — wspomina.

    Później Ewelina zmierzyła się z utworem „1944” piosenkarki Jamali. „Ewelina, wprowadziłaś nas tutaj w dwa różne światy, ale pokazałaś coś nowego, zwłaszcza w utworze Jamali” — skomentowała występ Lanberry.

    „Pokazałaś, że twój głos potrafi nie tylko uspokajać, ale też walczyć o ludzi, którzy są zabijani we własnym kraju” — brzmiały słowa Marka Piekarczyka.

    Wiele wsparcia Ewelina otrzymała również od kochającej rodziny: rodziców i trzech braci. Mama przez cały okres trwania programu „The Voice of Poland” kibicowała jej za kulisami, a w ostatnim tygodniu przygotowań do finału zamieszkała w Warszawie razem z Eweliną.

    — Przede wszystkim chcę mocno podziękować Polsce, polskim widzom, którzy oddali swe głosy na Ewelinę — mówi Krystyna Gancewska, mama Eweliny. — Bardzo miło, że moja córeczka, jej talent zostały docenione. Cieszę się z sukcesu córki, to niezwykła życiowa nagroda — cieszy się mama.

    — Zawsze wierzyliśmy w to, że Ewelina jest utalentowana, że pięknie śpiewa, choć sama jest bardzo samokrytyczna. Myślę, że Ewelina zwyciężyła już na pierwszym etapie przesłuchań w ciemno, kiedy odwróciły się wszystkie cztery fotele trenerów. To już było dla nas ważne, znak, że wszyscy trenerzy chcieli ją mieć w swej drużynie. To był moment, kiedy już można było mówić o sukcesie — wspomina Krystyna Gancewska.

    Justyna Steczkowska podczas finału podkreśliła, że Ewelina jest nie tylko bardzo utalentowana wokalnie, ale także bardzo wrażliwa, pełna kultury, a jednocześnie pracowita i skromna. Młoda piosenkarka z Wilna już otrzymała kuszącą propozycję: udział w świątecznej trasie koncertowej u boku gwiazd polskiej sceny muzycznej.

    — Oczywiście skorzystam z tej szansy. Dla mnie to wielkie szczęście. Nie spodziewałam się, że propozycja przyjdzie do mnie tak szybko. Już za niecałe dwa tygodnie mamy pierwszy koncert. Trasa koncertowa poprowadzi przez całą Polskę. Bardzo się cieszę z tej możliwości — emocjonuje się utalentowana wokalistka z Wilna.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Wileńskie czworaczki kończą 20 lat!

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sejm za zaostrzeniem sankcji wobec Białorusinów, ale przeciwko ograniczeniom w podróżowaniu

    20 posłów litewskiego Sejmu opowiedziało się za utratą zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie przez tych Rosjan i Białorusinów, którzy wyjeżdżaliby do Rosji i na Białoruś częściej niż raz w roku, 47 było przeciw, a 45 parlamentarzystów wstrzymało się...

    Raport Państwowej Inspekcji Językowej: „Alarmująca inwazja języka rosyjskiego”

    W raporcie stwierdza się, że zabrakło woli politycznej do podejmowania zasadniczych, długoterminowych decyzji w polityce językowej, w związku z czym w Sejmie „kurzy się projekt ustawy konstytucyjnej o języku państwowym”. Jak twierdzi raport, do refleksji skłaniają badania naukowe — w...

    Po olimpijskie laury z języka polskiego sięgają również uczniowie szkół podstawowych

    — Wychodzenie poza szkolną ławę, wydaje mi się, jest bardzo kształcące i rozwijające. Jest to też dobra okazja, by uzdolniona humanistycznie młodzież mogła się ze sobą spotykać, nawiązywać przyjaźnie z rówieśnikami z innych szkół — w rozmowie z „Kurierem...

    Traktat o przyjaźni między Litwą a Polską. 30 lat później

    Anna Pieszko: Podpisany 26 kwietnia 1994 r., podczas spotkania w Wilnie prezydentów obu państw, Lecha Wałęsy i Algirdasa Brazauskasa, traktat zawarty przed 30 laty między Polską a Litwą miał w tytule: „o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy”. Jak ocenia...