Więcej

    Wiersze Józefy Kodis o mamie. „Niech Anioł w niebie ogłasza/ Jak byłaś dobra do ludzi”

    Poezja to jeden z najmniej zrozumianych obszarów ludzkiej twórczości. Nawet nie dlatego, że nie każdy potrafi wiersze rozgryźć, przeżuć i zrozumieć. Problem w tym, że nie każdy rozumie, o co z tą poezją właściwie chodzi i mitów wokół niej narosło mnóstwo. Uczeni zalecają pisać o tym, co się widzi wokół siebie, czym się żyje na co dzień, co się zgubiło, co się znalazło. Do wierszy wprowadzać należy rzeczy, które nas otaczają, obrazy ze snów, przedmioty wspominane.

    Czytaj również...

    Jak napisać dobry wiersz…

    Zanim zaczniemy się zastanawiać, jak napisać dobry wiersz — na przykład miłosny — zastanówmy się, czy istnieją jakieś reguły pisania wierszy i czy tworzeniem poezji może zająć się każdy. Jeśli tylko masz ochotę — możesz śmiało próbować swoich sił na gruncie twórczości poetyckiej.

    Nie zniechęcaj się początkowymi kłopotami lub niepowodzeniami, czasami przydaje się odrobina i już odkryjesz w sobie wielki talent. Czy pisanie wierszy jest trudne, to zależy od Twoich indywidualnych predyspozycji oraz wysiłku, jaki chcesz włożyć w proces twórczy.

    Dla przykładu natchnienia i zadumy przedstawiamy wzruszającą twórczość jednej z członkiń Koła Seniorów w Rudominie.

    Czytaj więcej: Spotkanie z młodym poetą

    „O mamie…”

    I wiatr nie zdmuchnął świecy
    Nie chciał zmagać się z ciszą
    Mamusiu! Nie ma Cię więcej!
    Kwiatki na krzyżu wiszą!

    Doniczki, wiązanki świeże,
    Dzień Twych Urodzin w żałobie!
    Niech Bóg łaskawy strzeże,
    Niech powie za nas Tobie.

    Mamusiu! Najmilsza nasza!
    Nikt już Cię nam nie obudzi!
    Niech Anioł w niebie ogłasza
    Jak byłaś dobra do ludzi.

    Stęsknieni… rozstaniem rozdarte
    Pytamy się siebie w ukryciu —
    Czy życie jest śmierci warte?
    Czy śmierć jest warta życia?

    Mamusiu, szepczę w rozpaczy —
    Dałaś mi świat ten i Boga…
    A los nam czas odznacza!
    Krótka ta droga!

    Już przyszłaś! Idziemy jeszcze,
    Twój grób nam będzie ołtarzem.
    Zranione piszę wiersze
    Za życie w darze.

    Naszym Aniołem z nieba zawitasz
    Zagoisz serca w ranach
    W Twojej dobroci wnuki rozkwitną
    I stając na kolana.
    Szepcę modlitwę. Łzy skronie kroją
    Ja Twoja… i Twoje dzieci
    Mamusiu droga! Pod obroną Twoją
    Zostaliśmy żyć na tym świecie…

    Józefa Kodis


    „Nie przyjdźmy z niczym”

    Nie przyjdźmy z niczym, zapalmy znicze,
    Przynieśmy miłość w sobie.
    Uchylmy głowy, powiedzmy słowa
    Dla tych — co w grobie.
    Nie bądźmy srodzy, my jeszcze w drodze.
    Do nich idziemy. Lata nas złamią.
    Czas wyrwie z ramion. Też tam będziemy.
    Dzielmy się słowem, przyjdźmy tu znowu
    Do przyszłych braci. Jakby człek nie żył,
    W co by nie wierzył… Wszystko potraci
    Nie przyjdźmy z niczym, zapalmy znicze.
    Pacierz przynieśmy w darze. Łzy wiatr osuszy,
    Krzyż zjedna dusze, jak przed ołtarzem…

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Józefa Kodis


    Maria Simanowicz,
    Prezes Koła Seniorów w Rudominie

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Litwa w erze sztucznej inteligencji: szansa czy zagrożenie dla rynku pracy?

    Każda z tych rewolucji budziła obawy o utratę miejsc pracy. I rzeczywiście, niektóre zawody znikały, ale w ich miejsce pojawiały się nowe. W przypadku sztucznej inteligencji te zmiany są...

    FPPnW zaprasza do składania wniosków inwestycyjnych

    Nabór wniosków przeznaczony jest dla organizacji planujących realizację zadań o charakterze remontowo-budowlanym (inwestycyjnym). Nabór wniosków potrwa do 8 września 2025 r. Termin realizacji zadania na rok 2026: Zadanie należy wykonać w...

    Dzieci z Ławaryszek na twórczych warsztatach KAD:MIESTELIAI — budowały i tłumaczyły

    „Warsztaty były naprawdę wyjątkowe. W Ławaryszkach dominuje język polski, więc nasza ekipa musiała szybko się dostosować i żonglować językami litewskim, polskim i angielskim. A gdy brakowało słów — rysowaliśmy...