Więcej

    Rozpoczął się strajk kierowców wileńskiej komunikacji miejskiej

    W poniedziałek rozpoczął się bezterminowy strajk pracowników spółki „Vilniaus viešasis transportas” (VVT). W ten sposób kierowcy wyrażą swój protest przeciwko niezadawalającym warunkom pracy — informują organizatorzy.

    Czytaj również...

    Wileński Związek Zawodowy Transportu Publicznego zapowiedział rozpoczęcie bezterminowego strajku. Rano na niektórych ulicach Wilna ruch był mocno ograniczony — nie wyjechało 520 autobusów komunikacji miejskiej, czyli ponad połowa. Nie wyklucza się, że do strajku dołączy więcej kierowców.

    „Widmo strajku kierowców wisiało już od jesieni 2019 r., kiedy Związek zawodowy pracowników wileńskiego transportu publicznego wszedł w spór ze spółką VVT oraz stołecznym samorządem. Związkom zawodowym dotychczas nie udaje się dojść do porozumienia z kierownictwem spółki oraz władzami stolicy. Strajk może potrwać zarówno tydzień jak i miesiąc” — zapowiedział Algirdas Markevičius, prezes Związku zawodowego pracowników wileńskiego transportu publicznego.

    Czytaj więcej: Ważne dla pasażerów wileńskiego transportu publicznego — strajk kierowców

    Związki zawodowe żądają m.in. podpisania umowy zbiorowej z pracodawcą, większych wynagrodzeń, lepszych warunków pracy dla kierowców.

    „Warunki pracy kierowców stołecznej komunikacji są niezadawalające. Kierowcy są zmuszeni do pracy w godzinach nadliczbowych, nie mają czasu na odpoczynek, na przerwę obiadową, zdarza się, że brakuje im czasu na to, by skorzystać z toalety” — wyjaśnił Markevičius.

    Negocjacje z samorządem stołecznym oraz przedsiębiorstwem VVT trwały ponad dwa lata. Nie udało się dojść do porozumienia m.in. w kwestii podpisania umowy zbiorowej.

    W ciągu roku z pracy w komunikacji miejskiej zrezygnowało ponad 200 pracowników
    | Fot. ELTA, Julius Kalinskas

    „Nie zgadzamy się, by pracodawca podejmował decyzje np. w kwestii wysokości płacy pracowników bez uzgodnienia ze związkami zawodowymi. Z zasady takie, podjęte w trybie indywidualnym, decyzje bywają niekorzystne dla zatrudnionych. Takie sytuacje powodują niepewność wśród pracowników, ludzie nie wiedzą, jakie jutro dostaną wynagrodzenie, nie chcą, by wielkość płacy mogła się zmieniać na mocy jednostronnej uchwały dyrektora przedsiębiorstwa. Wiadomo, że w tej kwestii pracodawca często kieruje się swoimi subiektywnymi poglądami. Wielu pracowników już otwarcie mówi, że nie widzi żadnych perspektyw i rozważa możliwość znalezienia pracy w innej branży. Tylko w ciągu ostatniego roku z pracy w komunikacji miejskiej zrezygnowało ponad 200 pracowników. Nie wszyscy mogą pracować sześć dni w tygodni, bez przerw na obiad, nie mając żadnych konkretnych zapewnień dotyczących wzrostu wynagrodzeń. Dlatego szukają pracy gdzie indziej” — podkreślił Markevičius.

    Zaznaczył też, że wznowienie dialogu będzie możliwe, gdy samorząd stołeczny oraz kierownictwo spółki VVT zmienią pogląd na sytuację pracowników VVT, zaczną szanować ich prawa oraz uwzględnią ich postulaty.

    Z kolei Darius Aleknavicius, dyrektor spółki „Vilniaus viešasis transportas” twierdzi, że do największych nieporozumień podczas dyskusji dochodzi z powodu postawy związków zawodowych, które chcą m.in., pozyskać prawo wetowania nieodpowiadających im aktów prawnych. Ile czasu może potrwać strajk, dyrektor VVT nie odważa się prognozować.

    Czytaj więcej: Na horyzoncie czarne chmury strajku transportu publicznego w Wilnie

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    To taka magia być tutaj… 40. Kaziuki-Wilniuki na ziemi warmińsko-mazurskiej [Z GALERIĄ]

    Podwójny jubileusz W tym roku na Warmii i Mazurach obchodzono podwójny jubileusz Kaziuków — przed 35 laty, na prośbę organizatorów, dołączyła się ekipa wileńska, od początku i do dziś patronowana przez wileńską dziennikarkę Krystynę Adamowicz. — Przez pierwsze 5 lat mieszkańcy...

    W Wilnie atak na współpracownika Nawalnego. Służby nie wykluczają udziału Kremla

    Do napadu doszło wieczorem, około godz. 22 w dzielnicy Wołokumpie przy ul. Žuvėdrų. Leonid Wołkow został zaatakowany w swoim aucie na podwórku pod domem prywatnym. Nieznany mu mężczyzna wybił okno samochodu, w którym znajdował się Wołkow i zaczął okładać...

    Dom Sygnatariuszy zaprasza do zwiedzania

    Dom Sygnatariuszy zaprasza na wycieczki z przewodnikiem o różnej tematyce. Od niedawna zwiedzający mogą także obejrzeć XV-wieczne piwnice. — Gotyckie piwnice można zwiedzać z przewodnikiem podczas wycieczki architektonicznej, na co dzień nie są one dostępne dla zwiedzających. Taka wycieczka to...

    W miejscu starych bloków mieszkalnych mogą pojawić się nowe

    Stan stołecznych budynków mieszkalnych intensywnie się pogarsza, sporo mieszkańców nie czuje się bezpiecznie w swoich mieszkaniach. Najczęściej jedynym ratunkiem jest remont i modernizacja. Często jednak właściciele mieszkań nie wyrażają zgody na renowację ze względu na koszty. Wtedy zaczyna się punktowe łatanie dachu, wzmacnianie...