Więcej

    Michaela Rak i Andrzej Pukszto odebrali odznaczenie państwowe z rąk prezydenta Litwy

    16 lutego z okazji Dnia Odrodzenia Państwa prezydent Gitanas Nausėda wręczył odznaczenia państwowe za zasługi dla Litwy i promowanie jej imienia w świecie. Wśród uhonorowanych znaleźli się Polacy z Macierzy i Litwy, osoby znane w społeczności Polaków na Litwie — to m.in. siostra Michaela Rak i Andrzej Pukszto.

    Czytaj również...

    Zobacz pełną listę odznaczonych

    Krzyżem Kawalerskim Orderu Wielkiego Księcia Litewskiego Giedymina została odznaczona s. Michaela Rak — zakonnica, założycielka pierwszego na Litwie szpitala opieki paliatywnej Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki — za szerzenie niewyczerpanej miłości, dobra i nadziei.

    — Odebrałam tę nagrodę jako siostra Michaela, ale jest to odznaczenie dla całej misji hospicyjnej i dla wszystkich, którzy tę misję pełnią — dla pracowników i wolontariuszy. Została ona przyznana za misję hospicyjną na ziemi litewskiej. I właśnie hospicjum jest miejscem, które łączy, które tworzy przestrzeń miłości. To też pokazuje, jak ważne jest poczucie własnej tożsamości i bycie razem obok siebie, żeby przestrzeń wolności i bliskości tworzyła przestrzeń nadziei — powiedziała w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” s. Michaela Rak.

    Siostra Rak dziękuje wszystkim tym, którzy uczestniczą w misji hospicyjnej poprzez wszystkie akcje wspierające. Dzięki tym tysiącom ludzi hospicjum może pełnić swą misję na co dzień i czynić świat bliższym każdemu.

    Medalem Orderu „Za Zasługi dla Litwy” został odznaczony historyk, politolog i dziennikarz dr Andrzej Pukszto
    | Fot. ELTA, Orestas Gurevičius

    Za aktywną działalność publiczną na rzecz poprawy stosunków między Litwą a Polską oraz promowanie dziedzictwa Wielkiego Księstwa Litewskiego Medalem Orderu „Za Zasługi dla Litwy” został odznaczony historyk, politolog i dziennikarz dr Andrzej Pukszto.

    — Pierwsza sprawa — jest mi bardzo przyjemnie. Druga — jest to potwierdzenie, że idę we właściwym kierunku. To dodaje skrzydeł, bo chodzi o to, że moja działalność związana z nauką, z mediami, z oświatą, że ten kierunek dyplomacji kulturalnej jest dostrzegany, czego świadectwem jest odznaczenie od najwyższej instytucji. To jest dobry sygnał dla wszystkich Polaków na Litwie, że pałac prezydencki nas dostrzega, że warto tutaj inwestować i przyczyniać się do rozpowszechniania, do umacniania stosunków polsko–litewskich. Radość i odpowiedzialność, żeby nadal ten sztandar spraw polsko–litewskich trzymać wysoko. Trzecia sprawa — to jest uznanie dla całego środowiska, w którym się obracam, między innymi dla „Kuriera Wileńskiego”, bo „Kurier Wileński” mnie promuje, współpracujemy bardzo blisko. To jest gest w stronę całego środowiska — powiedział nam dr Andrzej Pukszto, historyk, politolog, publicysta, były dziennikarz „Kuriera Wileńskiego”.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...