Więcej

    Otwarcie wystawy „Pakt zbrodniarzy”

    W piątek, 10 marca, w przeddzień Dnia Odrodzenia Niepodległości Litwy na ulicy Ofiarnej w Wilnie uroczyście odsłonięta została wystawa plenerowa „Pakt zbrodniarzy” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej.

    Czytaj również...

    Hitler i Stalin wspólnie przygotowali wojnę

    Otwierając wystawę, Dorota Mamaj, kierująca Instytutem Polskim w Wilnie, podziękowała za współpracę partnerom projektu — Instytutowi Pamięci Narodowej i Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy.

    „»Pakt zbrodniarzy« to wyjątkowa wystawa. Została przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej w 2022 r. w 83. rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. 23 sierpnia 1939 r. w Moskwie podpisano pakt o nieagresji pomiędzy Związkiem Sowieckim i Rzeszą Niemiecką, który został poszerzony o tajny protokół, zakładający podział niepodległych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Hitler i Stalin wspólnie przygotowali Europie i całemu światu okrutną wojnę o niespotykanych dotąd rozmiarach. Polacy byli pierwszymi ofiarami tej wojny” — powiedziała szefowa Instytutu Polskiego w Wilnie.

    „Hitler i Ribbentrop za swoje czyny zapłacili śmiercią. Pierwszy w obliczu klęski popełnił samobójstwo w bunkrze Kancelarii Rzeszy w Berlinie. Drugi został skazany na karę śmierci przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze. Stalin, Mołotow i inni sowieccy przywódcy oraz ich podwładni do dzisiaj nie tylko nie zostali rozliczeni, ale bywa, że ich zbrodnie są w ogóle kwestionowane” — podkreśliła Mamaj, zapraszając do obejrzenia wystawy.

    Czytaj więcej: Czy można było uniknąć paktu Ribbentrop-Mołotow

    W czasie uroczystości głos zabrał również dr Marek Jedynak, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku
    | Fot. IPN Białystok, Natalia Krzywicka

    Nieprzypadkowy czas i miejsce

    Dr Arūnas Bubnys, dyrektor generalny Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, w swoim przemówieniu wskazał na nieprzypadkowość miejsca, jak również daty otwarcia wystawy.

    „Tytuł tej wystawy jest bardzo wymowny. Jesteśmy na ul. Ofiarnej, tuż obok Łukiszek. W budynku obok mieściły się instytucje, które w czasie okupacji niemieckiej, jak i sowieckiej odpowiedzialne były za mordy, więzienia i cały terror wobec mieszkańców Litwy. Dlaczego otwieramy tą wystawę w marcu, a nie w sierpniu? Z litewskiego punktu widzenia dzisiejsza data jest bardzo odpowiednia. Jutro obchodzimy święto przywrócenia niepodległości, a ta wystawa przypomina o pakcie, który na 50 lat pozbawił Litwę niepodległości” — zważył Bubnys.

    W czasie uroczystości głos zabrał również dr Marek Jedynak, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. „Cieszę, że wystawa w języku litewskim i polskim będzie mogła przybliżyć ten zbrodniczy pakt, będzie mogła pokazać, jak trudne było dochodzenie do niepodległości zarówno przez naród litewski, jak i naród polski, bo oba nasze narody doskonale wiedzą, jak długo trzeba było walczyć o niepodległość” — powiedział przedstawiciel IPN.

    W budynku obok mieściły się instytucje, które w czasie okupacji niemieckiej, jak i sowieckiej odpowiedzialne były za terror wobec mieszkańców Litwy
    | Fot. IPN Białystok, Natalia Krzywicka

    Ten sam cel okupantów

    W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Marek Jedynak zwrócił uwagę na podobieństwo celów obu uczestników paktu.

    — 23 sierpnia 1939 r. Związek Sowiecki i Niemcy zawarły sojusz, którego skutkiem był podział stref wpływów w Europie Wschodniej i agresja na Polskę. Sojusz sowiecko-niemiecki oznaczał w praktyce IV rozbiór Polski. Wydarzenia te na zawsze pozostaną nie tylko symbolem pogardy wobec prawa międzynarodowego, ale przede wszystkim uosobieniem zbrodniczej współpracy Hitlera i Stalina przeciw wolnym narodom Europy Środkowo-Wschodniej. Polska stała się pierwszą ofiarą tej zmowy i swoistym poligonem doświadczalnym dla obu systemów totalitarnych. Pomimo różnic ideologicznych polityce terroru prowadzonej przez obu okupantów przyświecał ten sam cel — wymazanie z mapy świata państwa polskiego i unicestwienie narodu polskiego — ocenia rozmówca.

    Przedstawiciel IPN zauważył, że wywołanie przez III Rzeszę wojny przesłoniło rolę drugiego z agresorów.

    — Musimy pamiętać o tym, że Związek Sowiecki, wbrew temu, co twierdziła sowiecka propaganda i cześć „pożytecznych idiotów” na Zachodzie, wcale nie był państwem „miłującym pokój”, a miał zaborcze plany wobec Europy i wiązał ogromne nadzieje z wybuchem wojny. Do dzisiaj na Zachodzie popularna jest wersja, jakoby Stalin, podpisując ten układ, działał w intencji defensywnej, usiłując uchronić Związek Sowiecki przed wciągnięciem w wojnę, do której kraj ten nie był jeszcze przygotowany. W istocie, długo oczekiwana przez komunistów „wojna imperialistyczna” w środku i na zachodzie Europy otwierała drogę do ekspansji terytorialnej, której celem było zbudowanie imperium komunistycznego — wyjaśnia historyk.

    Wystawa plenerowa „Pakt zbrodniarzy” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej
    | Fot. IPN Białystok, Natalia Krzywicka

    Temat nadal aktualny

    Dyrektor białostockiego oddziału IPN zauważył, że również współczesny imperializm rosyjski kwestionuje podstawy suwerenności i integralności terytorialnej państw naszego regionu.

    — Jego istotą jest ciągły rozrost terytorialny, zaś prawdziwym dramatem sąsiadujących z Rosją narodów i państw było to, że znalazły się na drodze tej ekspansji. Aktywna rola Polski w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w tym jej zdecydowana postawa wobec rosyjskiej agresji, spowodowały kampanię antypolskiej nagonki i fake newsów koordynowanych na Kremlu oraz podjęcie szeregu agresywnych działań skierowanych bezpośrednio przeciwko bezpieczeństwu państwa polskiego. Musimy pamiętać, że tylko w ścisłym sojuszu państw sprzymierzonych między Bałtykiem a Morzem Czarnym możemy przeciwstawić się ekspansjonizmowi rosyjskiemu. Tylko razem jesteśmy silni — podkreśla Jedynak.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Stalin wziął Litwę za pół Warszawy

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Prof. Stanisław Swianiewicz – patriota, naukowiec, świadek historii – doczekał się pełnej biografii

    Ilona Lewandowska: W marcu odebrał Pan Nagrodę „Przeglądu Wschodniego” w kategorii dzieła krajowe za książkę „Intelektualny włóczęga. Biografia Stanisława Swianiewicza”. Jakie znaczenie ma dla Pana to wyróżnienie?  Wojciech Łysek: Ogromne. O Nagrodzie „Przeglądu Wschodniego” słyszałem zawsze jako o prestiżowej. Dlatego...

    Biskup niezłomny

    Ilona Lewandowska: Jako jednego z patronów roku 2024 ustanowiono także abp. Antoniego Baraniaka, któremu poświęcił Ksiądz swoją książkę „Defensor Ecclesiae. Arcybiskup Antoni Baraniak (1904–1977). Salezjańskie koleje życia i posługi metropolity poznańskiego”. Co zdecydowało o wyborze takiego tytułu książki i...

    Chciałbym iść drogą Sprawiedliwych

    Ilona Lewandowska: W tegorocznych obchodach Dnia Pamięci Ratujących Litewskich Żydów zauważalnym akcentem była seria zrealizowanych przez Pana filmów „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata” (lit. Pasaulio teisuoliai). Pokazywano je w szkołach, muzeach, także podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Badania Ludobójstwa i...

    Kulinarna opera wielkanocna, czyli jak świętowano w dworach dawnej Litwy

    „O kulturze życia codziennego w minionych wiekach nie wiemy wiele, bo to, co codzienne, rzadko bywa przedmiotem barwnych opisów. Wydaje się, że Wielkanoc, święto obchodzone co roku bardzo uroczyście, powinna być dobrze odzwierciedlona we wspomnieniach czy innych źródłach. Tak...