Więcej

    Z wileńskim sercem do Polski

    Kaziuki-Wilniuki, doroczne święto kultury kresowej na Ziemi Warmii i Mazur tradycyjnie odbyło się w pięciu miastach: Lidzbarku Warmińskim, Szczytnie, Bartoszycach, Kętrzynie i Olsztynie.

    Czytaj również...

    Najlepsi mistrzowie godnie reprezentowali sztukę oraz tradycje Ziemi Wileńskiej. Gościem honorowym festynu była wileńska dziennikarka Krystyna Adamowicz, zwyciężczyni plebiscytu „Kuriera Wileńskiego” — „Polak Roku 2022”.

    Pierwsze Kaziuki-Wilniuki odbyły się w Lidzbarku Warmińskim w 1984 r. Święto wilniuków powstało z bezmiernej tęsknoty za ziemią utraconą, z wielkiej miłości do Wileńszczyzny i jej ludzi. Po pięciu latach, na prośbę organizatorów, dołączyła się ekipa wileńska, od początku i do dziś kompletowana i patronowana przez Krystynę Adamowicz.

    Czytaj więcej: Krystyna Adamowicz: „Z polskością nigdy się nie rozstałam”

    Sale wypełnione po brzegi

    Tegoroczne Kaziuki-Wilniuki pod hasłem „Mikołajowi Kopernikowi — Wileńszczyzna” odbyły się na Ziemi Warmińsko-Mazurskiej w dniach 10-12 marca.

    — Głównym koordynatorem trzydniowego święta był Lidzbark Warmiński, który prowadzi Kaziuki-Wilniuki razem z artystami ludowymi z Wileńszczyzny. W tym roku sale były wypełnione po brzegi we wszystkich pięciu miastach. Zadziwiająco wiele osób przybyło na nasze święto. Było nam bardzo przyjemnie, że mieszkańcy Warmii i Mazur wiedzą, co się dzieje na Wileńszczyźnie, wiedzieli o wyborach Polaka Roku, są na bieżąco z informacjami, które czytają w naszych polskich mediach, w „Kurierze Wileńkim”, „Tygodniku Wileńszczyzny” i innych. Miałam uczucie, że przyjechaliśmy nie w gościnę, ale do naszej wspólnej rodziny ludzi z Kresów. Tradycyjnie na imprezie Kaziukowej w Lidzbarku Warmińskim obecni byli poseł na Sejm RP Jacek Protas, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski, starosta powiatu Jan Harhaj, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Miron Sycz — opowiada Krystyna Adamowicz.

    Czytaj więcej: Mikołajowi Kopernikowi — Wileńszczyzna: „Kaziuki-Wilniuki” na ziemi warmińsko-mazurskiej

    Gościem honorowym tegorocznych Kaziuków-Wilniuków była Krystyna Adamowicz, zwyciężczyni plebiscytu „Kuriera Wileńskiego” — „Polak Roku 2022”
    | Fot. gazetaolsztynska.pl

    Wspomnienia o Ziemi Wileńskiej

    Pani Krystyna wspomina, jak bardzo wzruszający był początek koncertu w Olsztynie, kiedy młodziutka licealistka wykonała przepiękną i dobrze znaną kresowiakom „Pieśń Repatriantów” z repertuaru Kapeli Wileńskiej. Zabrzmiały wzruszające słowa: Już mi raz zabrali Wilno / Już mi raz zabrali Lwów / Ale z serca mi nie wyrwą / Moich dwóch najmilszych słów / Zrabowali mi już sporo / Z moich snów i moich łez / Lecz tęsknoty nie zabiorą / Bo tęsknota we mnie jest (…).

    — Utwór ten z Kapelą Wileńską przed laty wykonywał wilnianin śp. Jerzy Garniewicz. Teraz pieśń ta wywołała ogromne wrażenie na publiczności, przywołała wspomnienia o tęsknocie do Ziemi Wileńskiej. Zrozumieliśmy, jak był potrzebny taki występ młodej dziewczyny. Przede wszystkim po to, by młodzież mogła kontynuować nasz dorobek patriotyczny; dbać, by nie zanikła pamięć o losach Polaków na Kresach. Dotychczas wyglądało na to, że nasze Kaziuki-Wilniuki są świętem dla starszego pokolenia, ale w tym roku przekonaliśmy się, że młodzież również garnie się z ogromnym entuzjazmem, że Kaziuki-Wilniuki przyciągają nie tylko starszych kresowiaków — mówi organizatorka imprezy.

    Jak co roku prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz serdecznie pogratulował i podziękował artystom z Wileńszczyzny za kultywowanie tradycji.

    — Wręczył, jak i w poprzednich latach, kosz pięknych róż, które następnego dnia zanieśliśmy do lidzbarskiego kościoła pw. św. Piotra i Pawła. Na Mszy św. modliliśmy się za repatriantów, za wszystkich obecnych i byłych mieszkańców Kresów — kontynuuje Pani Krystyna.

    Czytaj więcej: Kaziuki-Wilniuki w Lidzbarku Warmińskim–– podwójnie piękne jubileusze

    Gości z Wileńszczyzny witano bardzo serdecznie

    Publiczność nie szczędziła artystom burzliwych braw. Ich występy były rewelacyjne. Wspaniały, wręcz unikalny zdaniem Pani Krystyny jest Polski Zespół Tańca Ludowego „Perła” z Niemenczyna pod kierownictwem Germana Komarowskiego.

    — Cudowna młodzież zaprezentowała publiczności piękne tańce, „Obrazek Kaziukowy” oraz jakże wzruszający „Obrazek ukraiński”! Podczas pierwszego naszego występu w Kętrzynie, burmistrz tego miasta powiedział, że zadziwia, jak wiele młodzieży bierze udział w imprezie ludowej. Bardzo cieszę się, że nasza „Perła” zaprzyjaźniła się z Zespołem Tańca Ludowego „Perła Warmii”. Ten, również taneczny zespół, powstał w Lidzbarskim Domu Kultury przed 15 laty z inspiracji Kaziukowych. Równie gorąco został przyjęty przez widzów zespół Art of Music przy Centrum Kultury w Solecznikach pod kierownictwem Jolanty Prowłockiej. Zespolacy w nowej aranżacji wykonują pieśni ludowe oraz patriotyczne — dzieli się wrażeniami Pani Krystyna.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo
    Anna Adamowicz — Ciotka Franukowa i Dominik Kuziniewicz — Wincuk Bałbatunszczyk z Pustaszyszek stanowią nieprześcignioną sceniczną parę
    | Fot. gazetaolsztynska.pl

    Publiczność nie szczędziła też głośnych braw prowadzącym imprezy. Anna Adamowicz — Ciotka Franukowa i Dominik Kuziniewicz — Wincuk Bałbatunszczyk z Pustaszyszek to nieprześcigniona sceniczna para. Swój występ Wincuk nawiązał do 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Z nutką ludowego dowcipu, a zarazem poważnie, przybliżył sylwetkę wybitnego polskiego uczonego.

    Czytaj więcej: Dominik Kuziniewicz: Uśmiechniętemu zawsze lżej w życiu kołdybać się

    Gratulowali tytułu „Polak Roku 2022”

    W Szczytnie organizatorem Kaziuków-Wilniuków było nie tylko miasto, ale również Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wileńsko-Nowogródzkiej. Członkowie Towarzystwa z przewodniczącą Janiną Surgał na czele oraz władze miasta gratulowali Pani Krystynie Adamowicz tytułu „Polak Roku 2022”. Gratulacje składano we wszystkich pięciu miastach.

    Kolorowy jarmark

    W tym roku na jarmark Kaziukowy przybyło wyjątkowo wielu mieszkańców Warmii i Mazur. Palmy uwite przez Danutę Wiszniewską, piernikowe serca od rodziny Anny i Alwidasa Gryszkiewiczów, rzeźby z drewna autorstwa Michała Jankowskiego były dosłownie rozchwytywane przez kupujących. Na straganach nie zabrakło też obrazów wileńskich artystów, rękodzieł mistrzów ludowych, wydawnictw wileńskich, potraw regionalnych, kiełbas i wędlin na stół wielkanocny. Jarmark Kaziukowy jest tym miejscem, gdzie ludzie otwierają serca, opowiadają o swoich losach. Tradycyjnie życzyli sobie spotkania się na kolejnych Kaziukach-Wilniukach.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Renata Dunajewska: „Uważam pracę za drugi dom, a zespół za drugą rodzinę”

    Justyna Giedrojć: Jak odebrała Pani nominację do tytułu „Polak Roku”? Renata Dunajewska: Po pierwsze było to dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem, bo nie należę do żadnej organizacji. Zastanawiałam się, jak mogę się odnaleźć wśród osób, które zostały nominowane do tytułu...

    Świąteczna atmosfera na ulicach miasta. Wilno gotowe na świętowanie Bożego Narodzenia

    — Wilno od dawna słynie z pięknych świątecznych dekoracji, jakie można podziwiać na ulicach w okresie bożonarodzeniowym. To przyciąga turystów zarówno z Litwy jak i z zagranicy — zapowiada Dovilė Aleksandravičienė, dyrektorka agencji rozwoju turystyki i biznesu Go Vilnius.  Główna...

    Place Wilna. Ziemie Izmaila i Tahatara oraz plac Niepodległości

    Nazwę swą zawdzięcza wizycie Madeleine Albright (1937–2022). Sekretarz stanu USA odwiedziła Wilno w 1996 r. Z tej okazji skwer, na którym znajduje się jedna z najstarszych w mieście fontann, otrzymał nazwę placu Waszyngtona. Pojawił się też tu głaz, upamiętniający...

    Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego

    Teodor Bujnicki urodził się w Wilnie 13 grudnia 1907 r. – Przez jakiś czas mieszkał z rodzicami w Petersburgu. Po śmierci męża Zofia Bujnicka, matka przyszłego poety, wróciła do Wilna. Teodor Bujnicki ukończył Państwowe Gimnazjum im. Joachima Lelewela. Było...