— Parada jest wyrazem dumy z bycia Polakiem na Litwie i demonstracją naszej jedności, przypomnieniem współobywatelom, Litwinom, o wielotysięcznej obecności Polaków w naszym kraju, o tym, że jako najliczniejsza mniejszość narodowa współtworzymy kraj, w którym przyszło nam żyć. Parada była miłym akcentem obchodów 700-lecia Wilna, odbyła się w 30. rocznicę podróży apostolskiej papieża Jana Pawła II do naszej Ojczyzny — podkreśla w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Edward Trusewicz, wiceprezes Związku Polaków na Litwie, prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, organizator pochodu.
Wielotysięczny tłum Polaków mieszkających na Litwie przeszedł aleją Giedymina, ulicą Zamkową, obok Pałacu Prezydenckiego, Uniwersytetu Wileńskiego, Ambasady RP, docierając do Ostrej Bramy.
Czytaj więcej: Parada Polskości 2023 w Wilnie [GALERIA]
Polacy na Litwie kochają Polskę
— To wspaniałe święto. Te tłumy, które dzisiaj widzimy, to znak, że Polacy na Litwie kochają Polskę i szanują swoją kulturę. Miło jest widzieć tutaj tyle młodzieży. Przyjechałam aż spod Turgiel z wnukami. Tutaj wszyscy się czują jak jedna duża rodzina. Jestem dumna, że jestem Polką na Litwie, a dzieci i wnukowie też są wychowywani w duchu polskości — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Bożena Jurołajć.
W świątecznym pochodzie szli Polacy z Wileńszczyzny i dalszych zakątków Litwy, goście z Macierzy i rodacy reprezentujący Polonię rozsianą po całym świecie. Licznie reprezentowane były polskie szkoły, zespoły artystyczne, organizacje, samorządy i gminy.
— Jestem tu jako Polka mieszkająca na Litwie. Przyjechałam tutaj pięć lat temu. Mój mąż studiował w Poznaniu, a sam jest z Wilna. Po ślubie przyjechaliśmy tutaj. Szczerze mówiąc, czuję się jak u siebie w domu. Każdego roku bierzemy udział w pochodzie i z każdym rokiem jest coraz więcej ludzi. Mąż właśnie robi zdjęcia, żeby pokazać moim rodzicom w Poznaniu, bo słowami nie da się tego opisać — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” dzieli się wrażeniami Magdalena.
Parada Polskości organizowana jest od 2004 r. przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
Uczestnicy pochodu
W biało-czerwonym pochodzie udział wzięli przedstawiciele 14 oddziałów ZPL z całego kraju i licznych polskich organizacji społecznych, polskie szkoły i przedszkola, zespoły artystyczne. W czołówce pochodu szli liderzy polskiej społeczności na Litwie, posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), radni tej partii, a także nowy ambasador Polski w Wilnie Konstanty Radziwiłł, kierownik wydziału konsularnego Ambasady RP, konsul Irmina Szmalec, senatorowie Halina Biada i Ryszard Majer, posłowie Janusz Kowalski i Jarosław Krajewski, a także marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Msza św. i koncert z udziałem „Mazowsza”
Tradycyjnie symbolicznym zwieńczeniem polskiego pochodu była Msza św. w Ostrej Bramie przy cudownym obrazie Matki Boskiej Ostrobramskiej. Mszę celebrowali księża z Wileńszczyzny i Polski. Uroczyste nabożeństwo uświetnił swym śpiewem chór Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego.
Koncert zespołu „Mazowsze” — jednego z największych na świecie zespołów artystycznych, perły w koronie Rzeczypospolitej, zespołu, który kultywuje to, co w polskiej kulturze najpiękniejsze — stał się również zwieńczeniem uroczystości na placu Ratuszowym w Wilnie.
Dzień Polonii i Polaków za Granicą jest obchodzony 2 maja od 2002 r. Święto zostało ustanowione „w dowód uznania wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości”.
Czytaj więcej: Przebojowy koncert „Polska w Sercu” na Dzień Polonii zagrzmiał w Wilnie
Szersza relacja z Parady Polskości zostanie zamieszczona w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.