Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św. w pobliskim kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Następnie społeczność szkolna spotkała się na odnowionym placyku przed gimnazjum, gdzie w pięknie zaaranżowanej scenerii zabrzmiał pierwszy dzwonek. Na uroczystość przybyli goście: mer Samorządu Rejonu Solecznickiego Zdzisław Palewicz, starosta gminy Turgiele Edward Tyszkiewicz, ks. proboszcz Raimundas Macidulskas.
Czytaj więcej: Zdzisław Palewicz: „Mówić — to działać”
„Mamy w rejonie wiele szkół: 13 gimnazjów, 2 szkoły podstawowe, z czego się bardzo cieszymy. To jest nasze bogactwo. Tak było i tak będzie, ponieważ uważamy, że najważniejszy jest człowiek i to ten najmniejszy człowiek. W dziecko trzeba włożyć jak najwięcej, to najważniejsza inwestycja” —przemawiał mer.
„Celowo dziś przyjechałem do Turgiel, żeby podziękować za pracę społeczności gimnazjum, dyrekcji, nauczycielom, rodzicom, księdzu proboszczowi, który z wielkim zaangażowaniem włącza się w życie środowiska turgielskiego. Przyjechałem jako mer rejonu podtrzymać was na duchu, wiedząc o tym, że w ostatnich latach turgielska szkoła, podobnie jak inne szkoły w naszym rejonie, z powodu polityki władz centralnych, które dążą do zamykania klas z niedostateczną liczbą uczniów, miała duże problemy. Dopięliśmy swego i zachowaliśmy gimnazja w Turgielach, Dziewieniszkach, Butrymańcach. Dzięki swojej postawie obywatelskiej osiągnęliśmy sukces” — mówił mer.
Mimo to, że polskojęzyczne gimnazjum w Turgielach nie spełniało wymogu posiadania 12 uczniów w klasie maturalnej, jednak w minionym roku szkolnym gimnazjum się utrzymało. Samorząd solecznicki podjął decyzję, że będzie finansował nieliczne klasy z budżetu samorządu.
— Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że wymóg posiadania odgórnie ustalonej liczby uczniów w klasach jest sprawiedliwy. Nie jest tak do końca. Musi być uwzględniania sytuacja mniejszości narodowych, całej Wileńszczyzny. Żeby sprostać tym wymogom, w rejonie solecznickim musiałoby się rodzić trzykrotnie więcej dzieci, żeby zachować wszystkie szkoły, również te z litewskim językiem nauczania. Tymczasem chodzi o to, żeby wszyscy mieli dostęp do nauki w języku ojczystym. Utrzymaliśmy status gimnazjum w Turgielach. Dobrze się stało, bo maturzyści otrzymali świadectwa dojrzałości, dostali się na studia. Nie jest prawdą, że tylko duże szkoły oferują dobrą jakość nauczania. Przykłady są wymowne: i w Turgielach, i w Dziewieniszkach uczniowie uczą się w niedużych klasach i wstępują na wyższe uczelnie — wskazywał w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Zdzisław Palewicz.
W tym roku szkolnym klasy 11-12 szkoły w Turgielach zostały formalnie przyłączone do Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach, ale uczniowie będą pobierali naukę na miejscu, w Turgielach, dzięki czemu nie będą musieli dojeżdżać do odległej miejscowości.
— Rozpoczynamy ten nowy rok szkolny w dobrym nastroju i pełni sił — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Iwona Tyszkiewicz, dyrektorka Gimnazjum im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach w rejonie solecznickim. — Cieszy zwłaszcza to, że mamy komplet kadry pedagogicznej, wspaniałe dzieci, nowych uczniów. Życzymy sobie, żeby ten nowy rok szkolny był nie gorszy od poprzedniego.
Pani dyrektor się cieszy, że wszyscy tegoroczni maturzyści pomyślnie złożyli egzaminy i otrzymali świadectwa ukończenia szkoły.
— Sześciu z siedmiu naszych absolwentów kontynuuje naukę w różnych uczelniach, jeden z absolwentów będzie odbywał służbę wojskową. Jedna z naszych uczennic skorzystała z możliwości kontynuowania nauki po polsku w wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku, gdzie będzie studiowała pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną. Bardzo się z tego cieszymy — nie ukrywa radości dyrektor.
Pani Iwona Tyszkiewicz podkreśla też, że na szczęście szkoła nie musi się mierzyć z problemem, który dotyka ostatnio całą Litwę.
— Omija nas powszechny na Litwie problem, gdzie znaleźć nauczyciela. Kadra nauczycielska w naszym gimnazjum jest od lat ta sama, a nauczyciele pracują z oddaniem. W tym roku mamy nową panią od muzyki, z czego również bardzo się cieszymy — dodaje.
Na zmianę maturzystom przychodzi w tym roku siódemka pierwszoklasistów, dla których przygoda ze szkołą dopiero się rozpoczyna. Ogółem w klasach 1-12 polskojęzycznego Gimnazjum im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach naukę w roku szkolnym 2023/24 będzie pobierało blisko 170 uczniów.
Czytaj więcej: Ks. Paweł Brzostowski: Człowiek, który nie bał się wolności
Szkoła została już wyposażona w nowe podręczniki do języka polskiego dla klas 1-12 z Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, które dotarły za pośrednictwem Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. Pierwszoklasiści zaś w ramach projektu „Bon Pierwszaka” na dobry start otrzymali plecaki z pełnym wyposażeniem. Wyprawki zostały sfinansowane przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Po stronie polskiej projekt realizuje Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego, po stronie litewskiej — „Macierz Szkolna”.
Nauczycielom zostaje życzyć udanego roku szkolnego, uczniom zaś — czerpania wiedzy pełnymi garściami.