W konferencji udział wzięli: posłanka Beata Pietkiewicz, wtedy jeszcze przyszły prezes (teraz już prezes obecny) nowo powołanej Fundacji Wspierania Mediów Ruslanas Iržikevičius, reprezentantka EFHR Agata Palińska, prezes Federacji Polskich Mediów na Wschodzie Rajmund Klonowski, wydawca regionalnej telewizji BMTV Roman Gorecki-Mickiewicz, redaktor naczelny „Kuriera Wileńskiego” Robert Mickiewicz oraz wydawca „Kuriera Wileńskiego” Zygmunt Klonowski.
Konferencję otworzyła Beata Pietkiewicz. Powitawszy zebranych, posłanka przekazała głos Agacie Palińskiej. Prawniczka zwróciła uwagę na kwestie jurysdykcyjne dotyczące tego, że Litwa jest zobowiązana do wspierania prasy i mniejszości narodowych umowami międzynarodowymi i że wiele kwestii pozostaje nierozwiązanych.
Czytaj więcej: Beata Pietkiewicz: bycie Polką czy Polakiem na Litwie staje się coraz trudniejsze
Litwa może brać przykład z Europy
Następnie głos zabrał Rajmund Klonowski. Podkreślił, że nie może być zgody na priorytetyzowanie języka rosyjskiego we wspieraniu mniejszości narodowych, ponieważ oficjalną doktryną Federacji Rosyjskiej jest uznawanie za strefę wpływu krajów, gdzie występuje język rosyjski.
„Trzeba wspomnieć dobre praktyki z Europy, praktycznie we wszystkich krajach Europy prasa mniejszości narodowych jest finansowana. Niemcy finansują gazetę duńską, Dania wspiera niemiecką gazetę w południowej części kraju, Czechy finansują polską gazetę. Co ważne, Polska finansuje dwutygodnik »Aušra«, który od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jako wsparcie strukturalne, otrzymuje ok. 100 tys. euro rocznie. Mamy nadzieję, że Litwa będzie przestrzegać swoich zobowiązań i względem Polski, i względem Unii Europejskiej i Umowy ramowej o ochronie mniejszości narodowych, ale przede wszystkim względem własnych obywateli” — zaznaczył Rajmund Klonowski.
Czytaj więcej: Czy polskie media na Litwie są dyskryminowane?
700 lat historii Polaków na Litwie
Zauważył też, że Polacy na Litwie nie są nowymi przybyszami, ale mają wielowiekową historię.
„Polacy liczą dziś 700 lat od pierwszych wzmianek w źródłach historycznych. To są listy Giedymina, który pisał do Europy Zachodniej, że na tych ziemiach jest język polski, są mieszkańcy posługujący się tym językiem. Uważamy, że nasz język i kultura czynią Litwę bogatszą i bezpieczniejszą” — zaznaczył.
„Liczymy, że zostanie zatrzymane wykonywanie tej polityki, która jest nastawiona nie tylko na rusyfikację nas za nasze własne pieniądze, ale też ma antypaństwowy charakter. Zauważamy, że fundusz (nowo powołany Fundusz Wspierania Mediów — przyp. red.) otrzymał mniej pieniędzy niż było obiecane przed przyjęciem ustawy i duża część może znów wypłynąć nie na pracę redakcji, bo Poczta Litwy korzystając z położenia quasi-monopolistycznego, nieuzasadnienie podnosi cenę dostarczania gazety do miejscowości wiejskich. Zwracamy uwagę, że takie działania, którymi jedną ręką wsparcie jest dawane, a drugą natychmiast zabierane, to nie jest wsparcie, to kpina. Takie praktyki również nie będą skuteczne” — podkreślił Klonowski.
Następnie głos zabierali Roman Gorecki-Mickiewicz, Robert Mickiewicz, Zygmunt Klonowski i Ruslanas Iržikevičius, który podkreślał, że ważne jest, aby o tych problemach mówić, aby mieć wgląd w występujące trudności.
Konferencja przebiegła w konstruktywnej atmosferze, przepływ wcale nie takich oczywistych wniosków był płynny. Można traktować to wydarzenie jako nadzieję na lepszą współpracę Republiki Litewskiej z mediami swoich obywateli narodowości polskiej.