Tymczasem spółka „Vilniaus paukštynas” jest przekonana, że taka decyzja sądu jest bezpodstawna i nie odpowiada na zasadnicze pytania sporu. Jak nas poinformowali przedstawiciele spółki, planują odwołać się do Najwyższego Sądu Administracyjnego Litwy.
Zanieczyszczenie powietrza przekracza normy
„Biorąc pod uwagę fakt, że zanieczyszczenie powietrza ze źródła (…) nie zostało zatrzymane do końca kontroli, a także fakt, że przekroczenia pojedynczych emisji zanieczyszczeń, takich jak kwas octowy ze stacjonarnych źródeł (…) przekraczają więcej niż 10 proc. (…), naruszenia przez wnioskodawcę warunków pozwolenia na prowadzenie działalności w zakresie zintegrowanego zapobiegania zanieczyszczeniom i ich kontroli nie spełniają kryteriów drobnych naruszeń” — orzekł Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny.
„Spodziewamy się pozytywnego wpływu w najbliższej przyszłości”
— Głównym naszym celem pozostaje polubowne rozwiązanie sporu. Ogólnie rzecz biorąc, chcemy podkreślić, że podejmujemy odpowiedzialne kroki w celu zmniejszenia wpływu naszej działalności na środowisko. Opracowaliśmy plan działań i inwestycji w dodatkowe środki, aby to osiągnąć. Plan ten przedstawiliśmy również organom kontrolującym naszą działalność. Wśród już wdrożonych działań są inwestycje w nowoczesny system monitorowania zapachów. Nowy system będzie monitorował i analizował rozpraszanie i zapach. Ponadto wileńska ferma drobiu prowadzi również rejestr substancji i zapachów uwalnianych do środowiska. W zależności od wyników pomiarów, działania zostaną zorganizowane tak, aby uniknąć większych przekroczeń. Tymczasem w zakładzie produktów w Rudominie zainstalowano już wielostopniowe urządzenie do oczyszczania powietrza, które wychwytuje większość cząstek zapachowych. Spodziewamy się, że podejmowane przez nas działania i inwestycje będą miały pozytywny wpływ w najbliższej przyszłości — komentuje w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Sandra Vičienė, rzeczniczka prasowa spółki „Vilniaus paukštynas”.
Ferma drobiu argumentowała przed sądem, że agencja nie wzięła pod uwagę faktu, że nadmierna ilość zanieczyszczeń emitowanych wcześniej do powietrza w Rudominie nie stanowiła istotnego naruszenia i została już zlikwidowana, a zatem unieważnienie licencji z powodu takiego błędu byłoby nieproporcjonalne.
„Nielogiczne argumentowanie”
Ze swojej strony Agencja Ochrony Środowiska podkreśliła, że fakt, iż takie naruszenie uznane zostałoby za nieistotne w innych przepisach, nie oznacza, że możliwe jest zignorowanie warunków pozwolenia na prowadzenie działalności w zakresie zintegrowanego zapobiegania zanieczyszczeniom i ich kontroli, które należy przestrzegać.
„Nielogiczne jest argumentowanie przez skarżącego, że naruszenia, które doprowadziły do decyzji agencji, nie mogą być uznane za poważne i niebezpieczne” — powiedziała sądowi agencja.
Decyzje Agencji Ochrony Środowiska w sprawie naruszeń na fermie drobiu w Wilnie zostały podjęte w maju i wrześniu 2023 r.
Czytaj więcej: Społeczność lokalna ofiarą zaniedbań legislacyjnych sprzed 30 lat. Sprawa „Vilniaus paukštynas”