„Ja, Gitanas Nausėda, przysięgam być wiernym Republice Litewskiej i Konstytucji, szanować i wykonywać ustawy, chronić integralności terytorialnej Litwy. Przysięgam sumiennie wykonywać swoje obowiązki i być sprawiedliwym wobec wszystkich. Przysięgam, że ze wszystkich sił będę wzmacniał niepodległość Litwy, służył ojczyźnie, demokracji i dobrobytowi mieszkańców Litwy. Tak mi dopomóż Bóg!” — takie słowa przysięgi prezydenckiej w najbliższy piątek w sali sejmowej złoży reelekt Gitanas Nausėda.
Czytaj więcej: Gitanas Nausėda zwyciężył w II turze. Najlepszy wynik uzyskał w rejonie solecznickim
Scenariusz inauguracji
Przysięgę przyjmie przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Gintaras Goda. Zaprzysiężenie odbędzie się w samo południe 12 lipca w Sali 11 marca. Mowę gratulacyjną wygłosi przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen. Na sali będą obecni: arcybiskup wileński Gintaras Grušas, byli prezydenci oraz przewodniczący Sejmu, sygnatariusze Aktu Niepodległości, przedstawiciele rządu, członkowie Parlamentu Europejskiego, merowie samorządów, przedstawiciele placówek dyplomatycznych oraz goście zagraniczni. Po zaprzysiężeniu w katedrze zostanie odprawiona uroczysta msza święta. Wieczorem w podwórku pałacu prezydenckiego odbędzie się uroczyste przyjęcie.
Po raz pierwszy Gitanas Nausėda został prezydentem w 2019 r. Podobnie jak pięć lat wcześniej, jego rywalką w II turze była obecna premier Ingrida Šimonytė. Wtedy inauguracja znacznie różniła się od poprzednich. Przed zaprzysiężeniem w parlamencie Nausėda wraz z pierwszą damą, idąc od strony Ostrej Bramy, złożył kwiaty przy pomniku patriarchy litewskiej niepodległości Jonasa Basanavičiusa, który znajduje się przy wileńskiej filharmonii. „Tutaj on rozpoczął realizować swoje marzenie. W tym budynku, w grudniu 1905 r., zebrał się Wielki Sejm Litwy. Tutaj powstał fundament do Aktu Niepodległości Litwy, który został podpisany kilkanaście lat później. Ten człowiek jest dla mnie symbolem, ile można zrobić na rzecz Litwy, nie będąc politykiem” — tłumaczył wówczas prezydent.
Przyjęcie w pałacu prezydenckim
W odróżnieniu od swej poprzedniczki Dalii Grybauskaitė, która w 2009 r. ze względu na trwający kryzys gospodarczy zrezygnowała z uroczystego przyjęcia, Gitanas Nausėda w 2019 roku wydał uroczystą kolację w pałacu prezydenckim. Wówczas na inaugurację wydano 69 tys. euro. Na obsługę techniczną wydarzenia wydano ponad 35 tys. euro, na poczęstunek 27, na program artystyczny — 6 tys. Przyjęcie odbędzie również w tym roku. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowało. „Naprawdę nie będzie trwonienia. Sądzę, że samo święto powinno odbyć się. To jest radość z tego, co Litwa osiągnęła za okres swej niepodległości. Będziemy to robić odpowiedzialnie. Uwzględniając to, że żyjemy w takich czasach, jakich żyjemy” — mówił po wygraniu II tury prezydent.
Pod koniec czerwca doradca prezydenta, Frederikas Jansonas, poinformował dziennikarzy, że przyjęcie z udziałem ok. 2 tys. odbędzie się. Właśnie ze względu na inaugurację Nausėda zrezygnował z uroczystej kolacji 6 lipca z okazji Koronacji Mendoga. „To będzie święto całej Litwy” — poinformował doradca, dodając, że zaproszone zostaną osoby z całego kraju, aby to nie wyglądało, że kolacja jest przeznaczona tylko dla urzędników państwowych oraz mieszkańców Wilna.
Inauguracja Brazauskasa
Pierwszym prezydentem Republiki Litewskiej został Antanas Smetona w 1919 r. Smetona na urząd prezydenta został wybrany przez członków Rady Państwa. Uroczystość była bardzo skromna. Zaprzysiężenia dokonał arcybiskup.
Pierwszym prezydentem odrodzonej Litwy został Algirdas Brazauskas. Wybory prezydenta odbyły się 14 lutego 1993 r. Inauguracja odbyła się 25 lutego. Zaprzysiężenia dokonał Juozas Žilys, sędzia Sądu Konstytucyjnego. W swej pierwszej mowie przed członkami Sejmu Brazauskas poinformował, że po raz pierwszy w historii Litwy jej mieszkańcy w bezpośrednich i demokratycznych wyborach wybrali prezydenta. „Stojąc tutaj, przypominam wielkich synów narodu, którzy w różnych okresach sławili imię Litwy oraz popularyzowali jej imię. Króla Mendoga, wielkich książąt Trojdena, Witenesa, Giedymina, Kiejstuta oraz oczywiście Witolda Wielkiego. Los obdarował nas tą ziemią, którą musieliśmy ciągle bronić od obcych” — oświadczył wówczas pierwszy prezydent Litwy.
Dodał, że Litwę widzi w Europie i że Litwa zintensyfikuje swą współpracę ze wszystkimi ważnymi instytucjami narodowymi od ONZ, poprzez Parlament Europejski, do NATO. „Wierzę, że Litwę czeka wspaniała przyszłość” — podkreślał Brazauskas.
Po 11 marca 1990 roku Litwa miała pięciu prezydentów. Oprócz Algirdasa Brazauskasa i Rolandasa Paksasa wszyscy zostali wybrani na drugą kadencję. Brazauskas dobrowolnie zrezygnował z ponownego ubiegania się o urząd, natomiast Paksas został usunięty w drodze impeachmentu.
Czytaj więcej: Fundamentalny traktat