Więcej

    „Połączył nas bł. ks. Michał Sopoćko” — polscy wojskowi z darami dla wileńskiego hospicjum

    Wojskowi 15. zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego (PKW) na Łotwie przekazali w czwartek dary dla wileńskiego Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki. Placówka otrzymała paczki z żywnością i materiałami higienicznymi. PKW zapowiada stałą współpracę z wileńskim hospicjum.

    Czytaj również...

    — Po raz pierwszy dostarczyliśmy pomoc dla hospicjum w Wilnie. Chcemy, żeby była to pomoc cykliczna, na pewno nie będzie to akcja jednorazowa — mówił Marcin Pacewicz, oficer prasowy 15. zmiany PKW na Łotwie.

    S. Michaela Rak zaznaczyła, że każda forma pomocy dla hospicjum jest bardzo istotna.

    — Żołnierze, którzy stoją na straży naszego pokoju, spokoju i bezpieczeństwa, mają w sercu wszystkich, którzy tego potrzebują. Mieli też w sercu pacjentów naszego hospicjum. Liczy się każda okazana pomoc, a ta, okazana przez wojsko, szczególnie — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” s. Michaela Rak, założycielka i dyrektorka hospicjum.

    Czytaj więcej: Kobieta do zadań specjalnych. S. Michaela Rak i Małgorzata Terlikowska na spotkaniu autorskim

    Mundurowy z Ziemi Białostockiej

    — Połączył nas bł. ks. Michał Sopoćko, bo akurat wśród ekipy mundurowej, która przyjechała z darami jest mundurowy, który pochodzi z Ziemi Białostockiej i jest mu bliska osoba księdza Sopoćko. Wiedział, że jest to założyciel zgromadzenia, patron hospicjum, a przede wszystkim, że był kapelanem Wojska Polskiego, tworzył duszpasterstwo wojskowe tu, na Wileńszczyźnie. Właśnie ludzie, którzy niosą w sercu pokój i miłość, otwierają innych na niesienie pokoju, miłości i wsparcia. I to się dzisiaj dokonało. Przywiezione dary bardzo się przydadzą, są one takie celowe, ale przede wszystkim celowe jest to, że serce staje przy sercu — mówi s. Michaela Rak.

    Żywność przekazali żołnierze

    Polski Kontyngent Wojskowy na Łotwie liczy obecnie do 200 osób.

    — Tę akcję pomocy humanitarnej zorganizowaliśmy z inicjatywy dowódcy oraz mojej. Aby wspomóc pacjentów hospicjum, zebraliśmy wśród żołnierzy żywność, która jest im systematycznie wydawana. Akurat też ks. Michał Sopoćko jest bliski memu sercu. Pochodzę z archidiecezji białostockiej, gdzie idea bożego miłosierdzia była przez lata kultywowana podczas nauki w seminarium duchownym. Ponadto ksiądz Sopoćko w czasie I wojny światowej również był kapelanem wojskowym. Dlatego też postanowiliśmy wspomóc hospicjum imienia błażennego księdza w Wilnie — mówił kapelan PKW na Łotwie ks. por. dr Paweł Sauć.

    Produkty żywnościowe, które wojskowi zebrali i przekazali dla hospicjum są wydawane jako uzupełnienie do ich codziennych racji żywnościowych.

    — Postanowiliśmy rozpytać żołnierzy, czy by się podzielili. Bardzo chętnie odpowiedzieli na tę akcję podzielenia się tym darem serca z potrzebującymi. Produkty, które przywieźliśmy są różnorodne — konserwy, dania do podgrzania, słodycze, kawa, herbata, cukier, różne przyprawy. Mamy nadzieję, że ta współpraca między polskim kontyngentem na Łotwie i instytucjami na Litwie będzie sukcesywnie wzrastała — mówi ks. por. dr Paweł Sauć.

    Kapelan PKW na Łotwie ks. por. dr Paweł Sauć i Marcin Pacewicz, oficer prasowy 15. zmiany PKW na Łotwie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wszechstronna pomoc mundurowych

    Wojskowi 15. Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego pomagają także społeczności Łotwy.

    — Jesteśmy 15. zmianą. Przez czternaście zmian pomagaliśmy Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek Miłości w Rydze, które prowadzą jadłodajnie dla ludzi bezdomnych. Jednak nasza odpowiedzialność to nie tylko Łotwa, ale też Litwa i Estonia. Więc została zaproponowana taka idea pomocy, która spotkała się z aprobatą naszego dowódcy oraz żołnierzy — wyjaśnia ks. por. dr Paweł Sauć.

    W skład 15. zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego na Łotwie wchodzą żołnierze pierwszego brabanckiego batalionu czołgów, 52. batalionu remontowego, 112. batalionu remontowego, Żandarmerii Wojskowej i innych jednostek.

    Podczas wizyty w Wilnie wojskowi zwiedzili m.in. Ostrą Bramę i cmentarz na Rossie.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”. Światowy Dzień Chorego w wileńskim hospicjum

    W dostarczonych do Wilna paczkach znalazła się żywność i materiały higieniczne
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Każda pomoc się liczy

    Obecnie w dziale stacjonarnym hospicjum przebywa 26 pacjentów, są to dorośli i dzieci.

    — Wszechstronną pomoc maksymalnie niesiemy nie tylko w dziale stacjonarnym, ale też w ramach hospicjum domowego Udzielamy pomocy dla ponad 20 osób w hospicjum domowym. Do tych chorych dojeżdżają lekarz, pielęgniarka, psycholog, rehabilitant i pracownik socjalny — opowiada w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Aneta Górniewicz, wicedyrektorka wileńskiego hospicjum.

    Zaznacza, że każdego miesiąca Państwowa Kasa Chorych pokrywa tylko połowę kosztów potrzebnych do funkcjonowania placówki.

    — Natomiast drugie 50 proc., a to aż około 85 tys. euro miesięcznie, musimy znaleźć samodzielnie. Powinniśmy móc utrzymać w pełni budynek, personel, zakupić leki, środki opatrunkowe, żywność specjalistyczną — wszystko, co jest potrzebne do pielęgnacji chorych. Cieszymy się niezmiernie z inicjatywy polskich wojskowych, którzy przywieźli do hospicjum dary. Cieszymy się, że mundurowi pamiętali o tych, którzy są słabi, chorzy, potrzebują pomocy i wsparcia. Jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc, dzięki której możemy służyć, pomagać naszym najmłodszym i starszym pacjentom — mówi Aneta Górniewicz. Zaznacza, że każde wsparcie jest bardzo ważne i znaczące.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Aneta Górniewicz o wyjątkowym doświadczeniu posługi w hospicjum

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Plac Katedralny: dzieło przypadku i reprezentacyjne miejsce Wilna

    W czasach pogańskich znajdowała się tu Dolina Świętoroga, o czym dziś przypomina ulica Šventaragio (w międzywojniu ulica Marii Magdaleny). Legenda głosi, że w dolinie tej palono zwłoki wielkich książąt litewskich. Istnieje pogląd, że na miejscu dzisiejszej archikatedry pw. św....

    Szczególne wotum w kaplicy Ostrobramskiej

    — Przed 105 laty naprzeciw ołtarza umiejscowiono srebrną tabliczkę od Józefa Piłsudskiego z napisem „Dzięki Ci Matko za Wilno”. Jest to dziękczynne wotum, które Marszałek Piłsudski złożył w 1919 r. w podzięce za to, że jego żołnierze wyzwolili w...

    106. rocznica odzyskania niepodległości. „Polacy pragnęliby, aby kosztowała dwa grosze”

    Na uroczystość z okazji Narodowego Święta Niepodległości wszystkich Rodaków zaprosiła Ambasada RP w Wilnie. Udział w obchodach oraz uroczystym złożeniu wieńców przed Mauzoleum Matki i Serca Syna udział wzięli: chargé d'affaires RP Andrzej Dudziński, attaché obrony, wojskowy, morski i lotniczy płk Sławomir Pawlikowski,...

    XXV Festiwal Polskiej Piosenki Dzieci i Młodzieży Szkolnej

    W tegorocznej edycji Festiwalu udział wzięło 40 uczniów szkół polskich z Wilna i Wileńszczyzny. — Dziękujemy Wydziałowi Konsularnemu Ambasady RP w Wilnie za ufundowane nagrody. Za częściowe dofinansowanie jesteśmy wdzięczni Departamentowi Mniejszości Narodowych przy rządzie RL — mówi Krystyna Dzierżyńska,...