Więcej

    Absurdy wojny Rosji z Ukrainą. Do „raju” za 100 euro…

    Rosyjska propaganda wskoczyła na nowy poziom swojej absurdalnej propagandy. Kusi ekspresowym kursem do „nieba”, a na „dzień dobry” wręcza bilet za 100 euro.

    Czytaj również...

    Siły Kremla nadal próbują odeprzeć ukraińską ofensywę w Kursku i desperacko potrzebują rąk do walki, co wywołuje społeczne niezadowolenie.

    „Raj” za Kursk

    „Nie powinniśmy robić dzieci z 18-letnich poborowych” — powiedział czeczeński dowódca Apti Alaudinow, zastępca szefa głównego wojskowo-politycznego departamentu ministerstwa obrony i dowódca czeczeńskich sił specjalnych Achmat. Odniósł się w ten sposób do gniewu rosyjskich matek na wojsko. Stwierdził też, że ci, którzy bronią swojej ojczyzny, pójdą do raju.

    „Żołnierze, którzy zginęli podczas ofensywy ukraińskich sił zbrojnych w obwodzie kurskim, pójdą do nieba, ponieważ bronili swojej ojczyzny” — powiedział Alaudinow.

    Putin obiecał, ale…

    „Nikt, komu nie jest przeznaczona śmierć, nie umrze. A jeśli umrzesz, broniąc swojej ojczyzny, swojej wiary w Boga, pójdziesz do raju. A co może być lepszego dla człowieka niż raj na drodze Wszechmogącego? Nic!” — powiedział Alaudinow w wiadomości wideo do rodziców, którzy nie chcą, aby ich synowie walczyli w obwodzie kurskim.

    Dowódca stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin obiecał, że osoby powołane do wojska nie wezmą udziału w wojnie, ale dziś kraj został zaatakowany przez „wroga” i wszyscy powinni „stanąć w szeregu”.

    „Podpisujcie kontrakty!”

    Generał zauważył, że rozumie tylko tych rodziców, którzy są niezadowoleni z płatności dla poborowych, i zasugerował, aby ich synowie podpisali kontrakty. Alaudinow powiedział również, że siły specjalne Achmat mają bardzo wysoki odsetek bojowników w wieku 18–20 lat.

    6 sierpnia, po rozpoczęciu ukraińskiego ataku na obwód kurski, okazało się, że granicę osłaniają niewielkie oddziały wojskowe składające się głównie z poborowych. W rezultacie już ponad 600 rosyjskich żołnierzy dostało się do ukraińskiej niewoli.

    Policjant ci zapłaci

    Rosyjscy policjanci otrzymali polecenie, aby zatrzymanych zachęcać finansowo do pójścia na wojnę z Ukrainą. Na przykład w obwodzie kirowskim obiecują zapłacić 10 tys. rubli (niecałe 100 euro) z budżetu regionalnego. Stanie się to po tym, jak zatrzymany trafi do jednostki wojskowej.

    W innych regionach, w tym na Krymie, podejście policji do zatrzymanych jest inne. Delikwenci są zobowiązani do informowania przełożonych o każdym zatrzymanym, z którym pracowali nad podpisaniem umowy. Urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych priorytetowo traktują wysłanie zatrzymanego na wojnę, a nie na rozprawę sądową.

    Czytaj więcej: Ukraina zaskoczyła Rosję. Ofensywa w obwodzie kurskim


    Cel — w miesiąc 30 000 „sztuk”

    Rosyjskie władze postawiły sobie za cel rekrutację do armii 30 tys. osób miesięcznie. Taka liczba ochotników i pracowników kontraktowych jest potrzebna do uzupełnienia strat w Ukrainie, które według zachodnich danych przekroczyły 500 tys. zabitych i rannych.

    I chociaż regiony średnio czterokrotnie zwiększyły jednorazowe premie dla rekrutów, a w 15 podmiotach przekraczają one 1 mln rubli (9800 euro), plan dla pracowników kontraktowych jest o ok. jedną trzecią niższy od celu. Może to popchnąć Kreml w kierunku nowej masowej mobilizacji już w tym roku.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    „Wsio pojdziot, daże każdyj idziot!”

    Kim Dzong Un obiecał, że wyśle do Rosji kolejne wagony ze swoimi żołnierzykami, a których to Ukraińcy wystrzeliwują jak kaczki, bo „walczą tak prymitywnie, jak w czasach II wojny światowej”. A rosyjskim generałom na gwałt potrzeba nowobrańców, zdolnych do wskoczenia...

    Zielony banan przez internet, czyli plusy i minusy e-zakupów

    Ogólnie rzecz biorąc, kupowanie żywności przez internet nie różni się niczym od zamawiania innych rzeczy. Z listy wybiera się interesujące produkty, dodaje do „koszyka”, a następnie finalizuje się transakcję przez bank czy kartą płatniczą przez czytnik kuriera. Minusy sklepu „tradycyjnego” Ale większość...

    Rekordowy skok cen żywności

    Jak „Kurier Wileński” się dowiedział od spółki monitorującej ceny produktów spożywczych Pricer.lt — wzrosły oferty cenowe w prawie wszystkich sklepach kraju. — No to wystartowaliśmy „dobrze” jak nigdy! Po nacieszeniu się wiadomościami, że nasze życie staje się coraz „lepsze”, spójrzmy na...

    Pogrzebali go, a on… zadzwonił!

    W potoku informacyjnym z całego świata co rusz pojawiają się makabryczne „ciekawostki” związane z grzebaniem zmarłych.  Niedawno horror, rodem z dreszczowców Hitchcocka, przeżyła pewna rodzina z Kłajpedy. Telefon podczas pogrzebu Otóż tamtejsi lekarze postanowili 44-letniego mężczyznę, nazwijmy go Tomasem, wypisać ze szpitala...