„To podróż krok po kroku w kierunku nowego życia dla pacjenta i towarzyszącego mu specjalisty, ale najważniejsze jest, aby zrobić pierwszy krok i szukać pomocy” — mówi specjalistka, która od siedmiu lat pracuje w Republikańskim Centrum Chorób Uzależnień.
Alkohol największym wyzwaniem
W 2023 r. ponad 8 700 osób zwróciło się do Republikańskiego Centrum Chorób Uzależnień (RPLC) o pomoc ambulatoryjną w związku z używaniem substancji psychoaktywnych i ponad 8 300 osób nadużywających alkoholu.
„W ubiegłym roku 4000 osób skorzystało z usług szpitalnych. Ponad 90 proc. z nich było leczonych z powodu uzależnienia od alkoholu. Na podstawie tych danych możemy założyć, że najczęstszym powodem, dla którego ludzie na Litwie szukają pomocy, są wyzwania związane z używaniem alkoholu” — mówi Karolina Gykarienė.
Jej zdaniem alkohol jest najbardziej akceptowalnym społecznie środkiem odurzającym, który kojarzy się z relaksem, świętowaniem i dobrymi emocjami.
„Spożywanie alkoholu w litewskim społeczeństwie jest kojarzone z pewnymi wartościami. Jest to najbardziej widoczne w reklamach napojów alkoholowych i bezalkoholowych, które odwołują się do wspólnoty, jedności, bliskości i kultury” — mówi specjalistka z oddziału RPLC w Szawlach.
Istniały różne zakazy, które miały wpływ na zmniejszenie dostępności i spożycia alkoholu, ale nie zaobserwowano radykalnych zmian, przy czym największa liczba przypadków dotyczy uzależnienia od alkoholu.
Typowe zwlekanie z szukaniem pomocy
K. Gykarienė akcentuje, że uzależnienie jest chorobą, która „nie dyskryminuje” ze względu na wiek, status społeczny, zawodowy czy majątkowy.
Większość osób poszukujących leczenia uzależnienia od alkoholu jest w wieku 25-35 lat i 45-64 lat. Najczęstszymi grupami wiekowymi poszukującymi leczenia uzależnienia od substancji psychoaktywnych są osoby w wieku 25-34 i 35-64 lat. Według RPLC, najczęstszą grupą wiekową poszukującą pomocy są osoby w średnim wieku, w wieku 35-64 lat, ale coraz częściej zgłaszają się także osoby młodsze.
„Im wcześniej dana osoba szuka pomocy, tym bardziej prawdopodobne jest, że otrzyma ją na czas. Pokazuje to również, że ludzie zapadają na choroby uzależnień w coraz młodszym wieku. Niemniej jednak ludzie nadal szukają pomocy po 10 lub 25 latach stosowania substancji. W tym przypadku uzależnienie wywarło głęboki wpływ na życie danej osoby, ale jej strata zmusza ją do zmiany zachowania i szukania informacji i pomocy” — mówi specjalistka.
Odwlekanie szukania pomocy można wytłumaczyć jedynie zaprzeczaniem problemowi, które jest nieodłącznym elementem mechanizmu choroby. Zdaniem pracowniczki socjalnej, potrzeba sporo wysiłku i czasu, aby dana osoba potrafiła przyznać, że używanie poszczególnej substancji stanowi dla niej problem.
„Jak długo zwlekałeś z pójściem do dentysty, bo myślałeś, że ból zęba minie? To samo dzieje się z kimś, kto zauważa zmianę w zachowaniu swoim lub swoich bliskich” — dzieli się codziennym przykładem specjalistka.
Uzależnienie jest chorobą rodzinną
Ważne jest, aby pamiętać, że często krewni zaczynają żyć życiem kogoś innego, próbując kontrolować i pomagać cierpiącemu. Nazywa się to uzależnieniem pośrednim lub współuzależnieniem. Pojedynczy uzależniony może mieć wpływ na od 1 do 10 osób w swoim otoczeniu, dlatego ważne jest, aby szukać pomocy nie tylko od uzależnionego, ale także od współuzależnionego.
„Zdarza się, że z desperacji i nie wiedząc, jak pomóc, krewni spłacają długi chorego i usprawiedliwiają go. Powinniśmy pozwolić choremu doświadczyć konsekwencji jego zachowania i zrozumieć niewygodę sytuacji. W przeciwnym razie chęć zmiany i wyzdrowienia zaczyna ustępować” — mówi specjalistka.
Podkreśla, że jeśli doświadczamy zmian w jakości snu, trudności z koncentracją i zwiększonej drażliwości, należy skontaktować się z RPLC w celu uzyskania pomocy. Więcej informacji (oznaki współuzależnienia, sposoby pomocy i test współuzależnienia) można znaleźć na stronie www.pagalbasau.lt.
Zmiana przekonań pacjentów
Według specjalistki z oddziału RPLC w Szawlach, statystycznie więcej mężczyzn niż kobiet jest leczonych w ośrodku, chociaż fizjologicznie kobiety mogą szybciej rozwinąć uzależnienie. Dlatego K. Gykarienė zachęca ludzi do zwracania uwagi na zachowanie swoich krewnych i sprawdzania oznak uzależnienia.
„Ludzie, którzy są uzależnieni, odczuwają silny głód substancji i mają trudności z kontrolowaniem ilości, którą spożywają, początkiem lub końcem. Z czasem osoby uzależnione tracą zainteresowanie z angażowania się w inne czynności, które wcześniej sprawiały im przyjemność. Pomimo szkodliwych konsekwencji, nie jest możliwe zaprzestanie używania przez dłuższy czas” — mówi.
Uzależnienie może prowadzić do różnych strat: osobistych, społecznych, finansowych, a nawet zdrowotnych. Zmieniają się relacje z rodziną, zmniejsza się krąg krewnych, praca zajmuje dużą część dnia, zainteresowania stają się węższe, a codzienna rutyna jest coraz bardziej wypełniona konsumpcją szkodliwych substancji i radzeniem sobie z konsekwencjami konsumpcji do następnego epizodu.
„Kiedy osoba idzie na leczenie uzależnienia, przynosi ze sobą zestaw przekonań, doświadczeń i obaw, a profesjonaliści to ludzie, którzy pomagają im zmienić te przekonania w sposób, który pozwala im wyzdrowieć i pokazuje im, jak żyć inaczej. Pierwsze lata są zwykle najtrudniejsze, kiedy ludzie muszą ponownie zweryfikować swoje wartości i dopasować się do swojego kręgu społecznego. Radość życia powraca z czasem. Ważne jest monitorowanie objawów nawrotu choroby i stosowanie się do zaleceń specjalistów” — mówi Gykarienė.
Pomoc w powrocie do normalnego życia
„Uzależnienie to choroba, do której doskonale pasuje powiedzenie „Jeden na polu walki to nie żołnierz”. Wszystko zaczyna się od gotowości danej osoby do porzucenia lub przynajmniej zmniejszenia ilości substancji, których używa” — podkreśla.
Rozmówczyni zachęca ludzi do kontaktu z lekarzem rodzinnym lub podstawowym ośrodkiem zdrowia psychicznego, gdzie doradcy ds. uzależnień oferują bezpłatne i anonimowe porady.
K. Gykarienė mówi, że specjaliści pracujący z osobami uzależnionymi nie dają pacjentom złudzenia, że mogą usunąć swoje uzależnienie, jak zapalenie wyrostka robaczkowego, a następnie wrócić do normalnego trybu życia.
„Nie ma pigułki ani innej metody, która może szybko i skutecznie pomóc ci wyzdrowieć, ale nie mówimy o tym. Jesteśmy głęboko w trakcie rekonwalescencji, uczymy się, jak żyć na nowo” — mówi.
Według specjalistki osoba, która przestała używać alkoholu lub innych substancji, hazardu, zdaje sobie sprawę, że nawet po 20 latach uzależnienie będzie dla niej niebezpieczne.
„Najważniejsze jest, aby o tym rozmawiać, wyrażać swoje obawy i szukać pomocy. Specjaliści są gotowi pomóc ci zrozumieć, jak poważny jest twój problem i pomóc znaleźć trzeźwe, godne życie” — zapewnia Gykarienė.
Zam. 2828