Więcej

    Dyrektor L24.lt odrzuca zarzut cytowania (pro)rosyjskich narracji. „Nie ma konkretnych przykładów”

    W niedzielę 19 stycznia „Kurier Wileński” informował o raporcie polskiej eksperckiej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Przedstawiliśmy wtedy główne założenia raportu oraz w jaki sposób wspominana jest Litwa oraz polski portal na Litwie — L24.lt. W raporcie padły oskarżenia o „cytowanie (pro)rosyjskiej narracji” przez ten portal. Dzisiaj, 20 stycznia, pojawiło się stanowisko Wiktora Jusiela, dyrektora wspomnianego portalu. W rozmowie z agencją BNS odrzuca on oskarżenia i podaje argumenty, dlaczego uznaje je za nierzetelne.

    Czytaj również...

    Wiktor Jusiel — dyrektor polskiego portalu na Litwie L24.lt, któremu w polskim raporcie na temat dezinformacji Kremla zarzucono „cytowanie (pro)rosyjskich narracji” — wątpi w wiarygodność analizy i zaprzecza zawartym w niej informacjom.

    „Po pierwsze, nie wiemy, ilu ekspertów tam było, ponieważ nie ma ich w raporcie. Nie jest napisane, skąd pochodzi lista portali i stron internetowych (…). Trzecią rzeczą jest to, że rzekomo cytujemy. Cytujemy nie wiadomo co, ponieważ nie ma konkretnych przykładów” — powiedział dla BNS w poniedziałek członek Rady Miasta Wilna, redaktor portalu L24.lt.

    „Na co oni patrzyli, na jakie artykuły, bo to nie jest tak, że przyglądamy się rosyjskiej narracji. Z pewnością tak nie jest. Sam byłem nawet zaskoczony. Gdyby podano konkretne przykłady, jakie artykuły, moglibyśmy dyskutować” — podkreślił.

    „Jeśli chodzi o cytat, powiedzmy, że w tym samym raporcie wspomniano, że jeden z polskich polityków, nie nasz, ale w wywiadzie dla innego polskiego portalu, powiedział, że jeśli Ukraina przegra wojnę, Rosja zaatakuje Polskę, a zatem Polacy muszą wspierać Ukrainę. To zrozumiała idea, ale została zinterpretowana jako cytat z rosyjskiej narracji, ponieważ założenie było takie, że Ukraina może przegrać. Taki cytat mógł zostać odebrany jako wsparcie rosyjskiej narracji” — wyjaśnił.

    „To tak, jakby po prostu wrzucić słowa Ukraina, Rosja, wojna do Google i zobaczyć, czy coś się pojawi, czy są jakieś odpowiedzi. Jest tam wiele pytań” — dodał.


    Opis założeń raportu oraz zarzuty stawiane wobec portalu L24.lt można przeczytać w artykule tutaj: Polski portal na Litwie w raporcie o rosyjskich wpływach. To nie jedyny „litewski wątek”

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.