Wyrazy uznania
Spotkanie odbyło się we wtorek 25 marca w Waszyngtonie. Jak poinformowała rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce, sekretarz Rubio wyraził uznanie dla Litwy, Łotwy i Estonii za ich „szczery wkład w zbiorowe bezpieczeństwo Europy poprzez zwiększenie wydatków na obronę i podział obciążeń”.
„Sekretarz Rubio podkreślił nasze silne więzi z Litwą, Łotwą i Estonią oraz potwierdził nasze zaangażowanie w bezpieczeństwo krajów bałtyckich” — powiedziała Tammy Bruce.
Według rzeczniczki, amerykański sekretarz stanu podkreślił również determinację administracji Donalda Trumpa do osiągnięcia „sprawiedliwego i trwałego pokoju w Ukrainie”.
Litewskie propozycje
Litewski minister spraw zagranicznych Kęstutis Budrys powiedział wcześniej, że przekazał wiadomość, że Litwa jest gotowa na przyjęcie większej liczby amerykańskich żołnierzy. Obecność wojsk USA w kraju trwa rotacyjnie od 2014 r., a od 2019 r. rozmieszczone są i ciężkie bataliony.
Litwa planuje przeznaczyć 5-6 proc. PKB na obronność w ciągu najbliższych pięciu lat. Podobny wzrost wydatków planują Łotwa i Estonia. Zgodnie z doniesieniami amerykańskich mediów, administracja Trumpa rozważa uzależnienie rozmieszczenia wojsk w Europie od poziomu nakładów obronnych ponoszonych przez państwa członkowskie NATO.
Ukraiński front dyplomatyczny
Podczas wizyty w USA Kęstutis Budrys spotkał się również ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy, Keithem Kelloggiem. Rozmowy dotyczyły amerykańskich działań dyplomatycznych na rzecz zakończenia wojny.
„Z Chinami wspierającymi rosyjską agresję i Koreą Północną bezpośrednio zaangażowaną w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, konsekwencje będą globalne i określą zarówno europejską, jak i globalną architekturę bezpieczeństwa. Wspólnym celem Europy i Stanów Zjednoczonych jest zapewnienie trwałego pokoju” — powiedział minister.
Budrys podkreślił, że „agresor nie może otrzymać tego, co było pierwotnym celem agresji, ponieważ zachęci go to do ponownego jej podjęcia”. Zaznaczył też, że negocjacje z prezydentem Rosji możliwe są jedynie „z pozycji siły”, a USA mają potencjał, by taką presję wywrzeć.
Presja na Moskwę
Szef litewskiego MSZ zaznaczył również, że Europa jest gotowa wspierać działania USA poprzez sankcje oraz wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów. Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, długofalowe wsparcie militarne Ukrainy to kluczowy element odstraszania Rosji.
„Trwały pokój w Ukrainie jest wspólnym interesem USA, Europy i Ukrainy. Jest jasne, że jedynym, który nie chce pokoju, jest Putin. Musimy raz na zawsze powstrzymać tę imperialistyczną agresję” — powiedział Budrys.
Tymczasem państwa bałtyckie wyraźnie sygnalizują swoją lojalność wobec NATO oraz gotowość do ponoszenia większych kosztów bezpieczeństwa. Ta postawa, w dużej mierze wywołana aneksją Krymu w 2014 r. przez Rosję, nabrała znaczenia po rozpoczęciu pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę w 2022 r.
Czytaj więcej: Premierzy Litwy, Łotwy i Estonii we wspólnym oświadczeniu: „Rosja dąży do destabilizacji NATO”