Więcej

    IV edycja Targów „Bezpieczeństwo i ochrona”: „Myślimy tu nie tylko o czasach wojny”

    3 kwietnia w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyły się Targi „Bezpieczeństwo i ochrona”. Wzięli w nich udział przedstawiciele litewskich instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo reprezentujących wojsko, policję, straż graniczną oraz służby specjalne.

    Czytaj również...

    Chargé d’affaires a.i. RP Grzegorz Marek Poznański, witając uczestników targów, podkreślił ścisłą współpracę Polski i Litwy w dziedzinie bezpieczeństwa wojskowego i cywilnego.

    „Polska i Litwa współpracują blisko w obszarze wzmacniania bezpieczeństwa, przyczyniając się do odporności naszego regionu i całej Europy. Przykładem jest m.in. trzynasty już dyżur PKW Orlik w ramach NATO Baltic Air Policing. Rozwój relacji biznesowych między firmami z obu krajów dodatkowo wzmacnia ich wspólne działania. Razem naprawdę jesteśmy silniejsi” — powiedział chargé d’affaires a.i. RP Grzegorz Marek Poznański.

    Najnowsze rozwiązania w dziedzinie obronności

    W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Adam Mamaj, doradca zarządu Integra B.R.O.P., powiedział, że podczas tegorocznych targów zostały zaprezentowane najnowsze rozwiązania w dziedzinie obronności: systemy antydronowe, technologie dla schronów, integracja z systemami Auto ID i sztuczną inteligencją.

    — Od czterech lat promujemy polskie i litewskie firmy, które zajmują się dystrybucją, sprzedażą i produkcją urządzeń, które wspomagają bezpieczeństwo i ochronę określonych miejsc. W tym roku oprócz firm polskich mamy firmę słowacką, czeską i dwie litewskie firmy, z którymi współpracujemy na tutejszym rynku. Targi są wydarzeniem zamkniętym; są skierowane tylko do instytucji państwowych, do służb specjalnych, policji, wojska, straży granicznej, funcjonariuszy więziennictwa i innych. Chcemy zaproponować nowe rozwiązania, które mogą wspomagać ochronę danych konkretnych miejsc — budynków rządowych, budynków różnych przedsiębiorstw, infrastruktury krytycznej, jak również zapewnić bezpieczeństwo nie tylko całościowo państwu, ale również samorządom i indywidualnemu człowiekowi — zapewnił Adam Mamaj.

    Kto i czym się interesował?

    Adam Mamaj wskazał, że funkcjonariusze straży granicznej zwracali uwagę na oprogramowanie do kamer telewizyjnych, które prowadzą nadzór. Policja i wojsko interesowały się bronią, plecakami i kamizelkami taktycznymi oraz kuloodpornymi.

    — Samorządy są bardzo zainteresowane zapewnieniem bezpieczeństwa. Nie myślimy tutaj tylko o czasach wojny, która dzieje się na Wschodzie, ale również o tym, żeby zabezpieczać odpowiednio urzędy poprzez detektory metalu, skanery rentgenowskie, zabezpieczenia jakichś większych imprez. Jesteśmy tutaj otwarci na każdego rodzaju bezpieczeństwo — podkreśla Mamaj.

    Z oklei przedstawiciel Dowództwa Obrony Litewskich Sił Zbrojnych w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” przyznał, że takich targów na Litwie jest bardzo mało, a są one potrzebne zwłaszcza teraz, kiedy czasy są niespokojne.

    — My znaleźliśmy to, co nas interesowało. Targi są dobrze zorganizowane, informacji jest wystarczająco. Nie jest to pierwszy rok, kiedy bierzemy w nich udział. Takie targi są bardzo potrzebne i szkoda, że jest ich tak mało. Czasy są bardzo niespokojne, więc takie targi są niezbędne — ocenił rozmówca.

    Czytaj więcej: W DKP w Wilnie odbyła się IV edycja targów „Bezpieczeństwo i ochrona” [GALERIA]

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    W poszukiwaniu kwiatu paproci. Sens święta 24 czerwca

    Etnolog Daiva Šeškauskaitė, doktor nauk humanistycznych, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” zaznacza, że koniecznie należy rozróżnić dwa święta – św. Jana i litewskie Rasos. Te dwa święta są zwykle...

    Wyprawa do Warszawy wywołuje uśmiech. Podróż przedszkolaków

    W ramach współpracy między Wolskim Centrum Kultury w Warszawie a Domem Kultury Polskiej w Wilnie, pod kierownictwem dyrektorów – Krzysztofa Mikołajewskiego oraz Artura Ludkowskiego – Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Tańca „Sto...

    Lekarze z internetu – uwaga na szarlatanów!

    Prof. Julius Kalibatas, prezes Litewskiego Stowarzyszenia Lekarzy Rodzinnych, twierdzi „Kurierowi Wileńskiemu”, że nie warto bezwzględnie wierzyć w internetowe diagnozy i porady zdrowotne, ponieważ szanujący się lekarz profesjonalista na pewno...