Trzecia fala wzrostu cen
Arūnas Vizickas, kierownik portalu Pricer.lt, powiedział, że mamy trzecią falę wzrostu cen żywności.
— Produkty zdrożeją jeszcze bardziej i to nie tylko te zapowiadane w oświadczeniu Maximy. Mamy trzecią falę wzrostu cen. Pierwsza fala była po kowidzie, druga, gdy zaczęła się wojna w Ukrainie, a teraz mamy trzecią. Najbardziej zdrożały kawa, czekolada, jabłka, olej, produkty mleczne, chleb. Wzrost cen rozpoczął się w zeszłym roku, wtedy najbardziej drożały produkty dużych marek, na przykład produkty mleczne Dvaro, po nowym roku zaczęły też drożeć produkty tańszych marek, głównie produkty marek supermarketów. Przed Wielkanocą bardzo zdrożały jajka i ich ceny będą nadal rosły. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze daleko do końca podwyżek — powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Arūnas Vizickas.
Spośród 52 towarów monitorowanych przez Pricer.LT 41 zdrożało, 9 potaniało, a ceny dwóch produktów pozostały bez zmian. W sumie 25 z 52 monitorowanych towarów znacznie zdrożało (o 10 proc. lub więcej). Najdroższe towary to: najtańsza kawa palona mielona, najtańsza ciemna czekolada, najtańsze jabłka, najtańszy jogurt, ciemna czekolada Karūna, najtańszy olej słonecznikowy, najtańsze masło, kawa mielona Jacobs Kronung, najtańszy czarny chleb, jaja kurze, najtańsze pomidory, ser fermentowany Dvaro, najtańsze gotowane kiełbasy, najtańsza wódka, filety śledziowe Zigmas.
— Wszystko wskazuje na to, że zdrożeją nie tylko wołowina, jajka i jagody, ale też i inne produkty. Tak, wynagrodzenia, emerytury rosną, ale ceny jeszcze bardziej. To, że dzisiaj ludzie więcej zarabiają, wcale nie oznacza, że mogą sobie pozwolić na więcej, ponieważ podwyżki wynagrodzeń „zżerają” ceny w sklepach — zaznaczył Vizickas.
Oświadczenie Maximy
W prasowym oświadczeniu Maxima podała, że w kwietniu, podobnie jak w marcu, o wzrost cen dostaw ubiegali się głównie producenci i dostawcy świeżej wołowiny i produktów z wołowiny, którzy chcieli podnieść ceny dostaw o 9-21 proc.
„Jest mało prawdopodobne, aby była to krótkoterminowa zmiana cen dostaw, ponieważ wzrost cen wołowiny wynika z długoterminowego spadku podaży, ponieważ globalny popyt na wołowinę i produkty z wołowiny rośnie wraz z redystrybucją eksportu i importu na rynku światowym. W ubiegłym miesiącu różnica między popytem na wołowinę a jej podażą doprowadziła do znacznego wzrostu cen wołowiny na całym kontynencie europejskim” — powiedział Marius Tilmantas, dyrektor Działu Zakupów sieci supermarketów Maxima.
Ciasteczka i przekąski były drugą najbardziej popularną kategorią produktów w kwietniu, a dostawcy zamierzali podnieść ceny dostaw średnio o 23 proc.
„W tej kategorii produktów powody są złożone — ostateczna cena już odzwierciedla wzrost ceny jaj i proszku jajecznego stosowanego w wyrobach cukierniczych. Cena masła jest nadal wysoka, a produkty wykorzystujące olej palmowy również odnotowały wzrost ceny surowca. Niektórzy producenci chcą podnieść ceny dostaw o jedną dziesiątą, podczas gdy inni twierdzą, że mogliby w sposób zrównoważony kontynuować swoją działalność, dostarczając produkty po cenach o 30 proc. wyższych” — mówi Tilmantas.
Czytaj więcej: Rosną ceny produktów spożywczych, nadciąga widmo niedożywienia…